Filmy

Subterranean · Wysłany: Śro Gru 01, 2010 7:55 am Temat postu:

nie powalająca?

Mhmm zalezy ile filmów rysunkowych widziałes, sama ilośc klatek na sekundę w ruchu jaką wykorzystał Chomet juz powoduje szczękopad - prześcignął chyba nawet perfekcjonizm Tria z Bellville.

Filmu nie widziałem co prawda, choś doświadczyłęm ostatnio w muzie zwiastunu i się wybieramy z kobietą, , ale sam fakt że Chomet coś nowego zrobił (Despero to było wyrobnicze zlecenie dla pozyskania funduszy) i to jeszcze z Jaquesem Tati -no przeciez to jest jedneo z najwazniejszych wydarzeń tego roku Smile

Zaratustra · Wysłany: Pią Gru 03, 2010 9:32 pm Temat postu:

Oglądałem The Social Network z kumplem, i powiem że nie był taki zły. Najfajniejsze w tym filmie jest to, że sprawia wrażenie jakby był nakręcony dla jednej osoby - głównego bohatera który sobie teraz egzystuje z 25 miliardami na koncie. Ostatnia scena to nawet bezpośrednie wypowiedzenie opinii na jego temat - generalnie ciągle można się zastanawiać "co o tym myśli Zuckenberg?" i o to chodziło. Film nie był zły, ale reakcje po jego premierze w stanach, same stówki w ocenach i pianie o tym, że to niemal arcydzieło są skrajnie przegięte. Fincher zresztą powstrzymał się od "syndromu przeprodukowania", choć parę razy mu się wyrywało, wyścig wioślarzy to był niemal teledysk... ogólnie film bardzo taki tam se, trochę sztuczny miejscami (jak ja uwielbiam jak na filmach pokazuje się informatyków...) ale solidny scenariusz i fajnie zagrał Timberlake... wyciśnięto z tego zwykłego pomysłu co się da. 5-6/10

Subterranean · Wysłany: Sob Gru 04, 2010 9:38 am Temat postu:

No teraz będzie Finczer miał pole dla poprzeprodukowywania - kręci milenium, pewnie bedzie coś w stylu siedem chciał z tego zrobić. Social Network mało mnie jakoś interesuje.

Zaratustra · Wysłany: Nie Gru 05, 2010 1:32 pm Temat postu:

Mnie też Social nie bardzo kręcił - kwestia z kim filmy oglądasz Smile

Ja słyszałem, że chce się wziąć za Heavy Metal. Z gry pamiętam tylko wielkie cyce, komiksu nie czytałem (o ile to bazuje na komiksie, wydaje mi się że czytałem kiedyś).

Subterranean · Wysłany: Nie Gru 05, 2010 7:50 pm Temat postu:

Hevy Metal to francuska seria komiksów dla dorosłych nowelowych. Takie pismo jak u nas np. Świat komiksu tylko z innym targetem. Ogólnie wypracowali przez lata konkretny klimat.

Była gra, filmy animowane, figurki itd.

On w tym nowym Metalu ma jedną znowelek rezyserowac, ale nie wiem czy ten projekt do skutku dojdzie.

the patient · Wysłany: Wto Gru 07, 2010 12:48 pm Temat postu:

Upadłe anioły (1995) - mocne kino, bardzo surowe i jak dla mnie zbyt chore... ale warte obejrzenia.
7-/10

My Sassy Girl (2001) <<--- oj się zawiodłem na tym filmie mocno. 3/10

Skyline <<-- nie rozumiem tak niskiej oceny tego filmu. film z ponoć małym budżetem ( 10 milionów dolarów ) wyszedł na prawdę bardzo dobrze, chodź fakt można mieć bardzo mieszane uczucia co do zakończenia filmu chodź gdzieś coś podobnego było i aż takiej krytyki innego filmu nie było.
7/10

Uczeń czarnoksiężnika (2010) <<---- chciałem coś lekkiego obejrzeć. Plus rola Nicolas Cage, stwierdziłem że może nie będzie źle, myliłem się.
4/10

Miasto złodziei (2010) <<--- noż kurdę liczyłem na ten film, tyle pozytywnych opinii na temat tego filmu a ja się cholernie nudziłem, nic mnie nie zaciekawiło, cała historia tak banalna i do przewidzenia. akcja taka bez polotu. eee 3/10 i to za wysoko.

Subterranean · Wysłany: Czw Gru 09, 2010 2:14 pm Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

ależ frustracja Smile

Zaratustra · Wysłany: Czw Gru 09, 2010 5:53 pm Temat postu:

Nie no. Taka krytyka dla Żuławskiego to normalka, Majewski mocno może się nie podobać za Ogród rozkoszy ziemskich czy Szklane usta, Wajdzie sporo krytyki się tez należy, Jana Batorego nie znam specjalnie. Panu od filmwebu się nie podoba ,ok.

Ale.

W swojej krytyce Pan od filmwebu ucieka w zbytnia skrajność, zachowuje się, jakby pokłócił się z kumplami przy piwku (vide: "Widziałem na własne oczy: modne knajpy, upalone zielskiem towarzystwo przyszłych i przeszłych krakowskich filmoznawców, a pomiędzy piwem a toaletą ekstatyczne branżowe dyskusje na temat..." co tu dalej cytować? ) Krytykować też trzeba umieć.

Najbardziej mnie tutaj dręczy wyżywanie się Pana od filmwebu na Majewskim (zakochane w sobie filmy, wft?), którego ilekroć słucham to stwierdzam, że więcej pokory mieć się już chyba nie da. Poza tym nie kręci filmów raczej, nie ma tam hydrauliki filmowej - a to, że coś jest niezrozumiałe dla masowego odbiorcy, odbiorcy średnio masowego, a już zupełnie niezrozumiałego dla Pana od filmwebu nie świadczy o tym, że jest to bełkot.

Za stary jestem, żeby się emocjonować, ale "Na srebrnym globie" to prawdopodobnie najlepszy film, jaki widział ten krytyk. I jakimś cudem ani Kałużyński, ani Janusz Wróblewski nie mieli problemu ze zrozumieniem i docenieniem tego "artystowskiego bełta" mimo, że nigdy specjalnie żaden krytyk nie obstawał za Żuławskim. On się nie miał im podobać.

Poza tym, jeśli każdy nieudany film to antykanon, to ja się boje pomyśleć cokolwiek o kinie współczesnym. Tak jak Pan od filmwebu przeżywa zachwyty innych nad filmami, których nie znosi, tak on z każdego nawet słabego filmu tworzy od razu antykanon, co jest niezrozumiałe, szczególnie jeśli bierze w tym rankingu kompletne niskobudżetówki jak "Kolos" Witolda Leszczyńskiegoo. To tak jakby analizować Stanleya Kubricka po jego filmach nakręconych przed Paths of Glory.

Zwykła frustracja.

Subterranean · Wysłany: Czw Gru 09, 2010 6:13 pm Temat postu:

No dokłądnie

Nie chodzi mi o to że mu się nie podoba. Nie musi. Tylko o to co sam napisałes właśnie. To jest ten moment w którym granica między tekstem krytycznym a zwykłym frustractwem zostaje nie tyle przekroczona co wysadzona w powietrze na całej linii.

BTW. całkiem fajny ten teasr TRansformers 3- nie wiem, ja sie jaram takimi tandetami Smile

Schorzenie · Wysłany: Czw Gru 09, 2010 11:29 pm Temat postu:

The Butterfly Circus
A 20 minute short Film starring Nick Vujicic.

http://www.youtube.com/watch?v=OtxANzN2Woo&feature=player_embedded

Subterranean · Wysłany: Pią Gru 10, 2010 12:39 pm Temat postu:

Zaratustra · Wysłany: Pią Gru 10, 2010 2:58 pm Temat postu:

To wiem że trzeba obejrzeć, i teraz utwierdziłes mnie jeszcze bardziej w przekonaniu, że to konieczność. Ale zawalony jestem robota tak że nawet na krótki metraż Schorzenie nie mam czasu...

Po Harmoniach ciarki mnie przechodza, ale mam zamiar jednorazowo łyknąć [link widoczny dla zalogowanych] choć widziałem już trochę Laughing

Edit: w ogóle czytałem sporo dobrych opinii o kinie Węgierskim, mam tam sporo zaległości. Kiedy nie znałem tam żadnych reżyserów do zajęcia sie bardziej tamtymi stronami zniechęcił mnie sukces Nimróda Antala, którego osobiście nie kupuje. O Bella Tarru dowiedziałem sie zreszta jakis rok, dwa temu, podobno warto sie zakręcić w okół filmów István Szabó (Mefisto ktory miał nakręcic początkowo Zanussi), Miklós Jancsó (Czerwony Psalm ze Złota Palmą). Jest co ogladać...

Subterranean · Wysłany: Pią Gru 10, 2010 3:40 pm Temat postu:

Właśnię ściągnąłem Satantango Very Happy

Przyznaję że mam podbnie jak ty - dla mnie ziemia prawie nie znana.

Harmonie to dla mnie prawie objawienie. Cały czas mi tkwi w głowie kilka scen cholera- zwąłszcza ta z wielorybem i słojami z formaliną.

Dawno już nie mogłem o żadnym filmie powiedzieć że jest piękny - w sensie że naprawdę piękny jest, nie że cośtam, gar świateł, albo nioesmaowity kliamt - no owszem można by się bawić w takie etykietki.. Ale Harmonie to po prostu piękno.

Schorzenie · Wysłany: Pią Gru 10, 2010 5:41 pm Temat postu:

Pojedynek - Sleuth
http://www.youtube.com/watch?v=eDrdGPhs7vg

8/10
klimat+ , gra+, wciągająca fabuła+, muzyka+, piękny łatwy i przyjemny Smile

MightyRavendark · Wysłany: Nie Gru 12, 2010 3:37 pm Temat postu:

"Człowiek z Ziemi" 8/10 Gdyby nie dość ckliwa gra głównego aktora, byłoby wręcz perfekcyjnie. Cała akcja rozgrywa się w jednym pomieszczeniu, wśród grupy przyjaciół. Inteligentne bluźnierstwo, świetny pomysł. Ale w głównej roli obsadziłbym kogoś z najwyższej światowej półki. David Lee Smith nie do końca się tu sprawdził...

lachmyta · Wysłany: Pon Gru 13, 2010 1:59 pm Temat postu:

Schorzenie: porównaj sobie ze starszą wersją "Sleuth", tam Caine gra Milo.

Schorzenie · Wysłany: Pon Gru 13, 2010 2:45 pm Temat postu:

ta wiem, zasadzam się na starszą wersje tylko muszę troche poczekać bo cięższy tydzień się zapowiada.

Zaratustra · Wysłany: Czw Gru 16, 2010 2:52 pm Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Zaratustra · Wysłany: Pią Gru 17, 2010 1:07 pm Temat postu:

I łona dis [link widoczny dla zalogowanych] !!!!!

Subterranean · Wysłany: Pią Gru 17, 2010 2:47 pm Temat postu:

Zwiastun Tree Of Life - robi wrażenie Smile

Pierwszy naprawdę dobry film w 3D się szykuje.

A "Odyseja...." no na pewno bedzie nowy montaż Smile

Kasiora!!