Filmy

Subterranean · Wysłany: Nie Gru 14, 2008 7:53 pm Temat postu:

"Na dalej chodzą za mną sceny z "Mechanicznej Pomarańczy" i codzienności czasami chce mi się śmiać prosto w twarz "

Ale o co chodzi?

A 21 gramów nie zdzierżyłem.. ohydnie sfilmowane tyle mogę powiedziec. Nie-na-wi- dzę rąbanki montażowej.

Alice in Chains · Wysłany: Wto Gru 16, 2008 6:25 pm Temat postu:

A no chodzi mi o to, że "Mechaniczna Pomarańcza" na jakiś oderwała mnie od ziemi, przerwała mój, jak to się mówi trzeźwy tok myślenia i miliony głupio-mądrych pomysłów miewam na minutę. Jak już zacznę do przestać nie mogę i w różnych najzwyklejszych sytuacjach znajduję coś raz poetyckiego, następnym razem totalnie dziwnego i zarazem piekielnie śmiesznego. Dlatego też codzienności w twarz śmiać mi się chce.

Subterranean · Wysłany: Wto Gru 16, 2008 6:39 pm Temat postu:

Alice in Chains · Wysłany: Wto Gru 16, 2008 7:12 pm Temat postu:

Hm.. Po prostu moja wyobraźnia zaczęła pracować na pełnych obrotach, może tak to ujmę.

Czekają na mnie "Stroszek" i "Ścieżki chwały", powoli zaczynam nadrabiać oooogromne filmowe zaległości.

the patient · Wysłany: Nie Gru 28, 2008 8:45 pm Temat postu:

transporter 3 - nuda.... 2/10

Alice in Chains · Wysłany: Pon Gru 29, 2008 7:59 am Temat postu:

Zebrało mi się kilka horrorów do obejrzenia, a że miałam ochotę akurat na takie kino..

"Lustra" i "Strych" - porażka, fabuła mogłaby być fajna, ale jest według mnie cholernie niedopracowana, coś wynika z niczego, nie wiadomo skąd i po co to się dzieje.

"Piła 5" - no.. jak to Piła.

Jedynie "Milczenie Owiec" mi się podobało z całego mojego maratonu horrorów.

Subterranean · Wysłany: Pon Gru 29, 2008 12:29 pm Temat postu:

Co ma Milczenie owiec do horroru?... Toż to kanon trhillerowy ... Smile

Alice in Chains · Wysłany: Pon Gru 29, 2008 7:33 pm Temat postu:

SUB, szczerze mówiąc po napisaniu tego posta zastanawiałam się czy słowa "horror" nie zastąpić słowami "straszny film", bo spodziewałam się Twojego komentarza w wypadku Milczenia owiec. No po prostu wiedziałam, że coś napiszesz.. Very Happy

A no rację masz, rzecz to jasna i oczywista.

Już nie będę pozostawiała takich błędów w postach, no chyba, że rzeczywiście będzie to wynikiem mojej niewiedzy.

Subterranean · Wysłany: Wto Gru 30, 2008 9:08 am Temat postu:

nie no spoko... ja po prostu sporo życia filmom poświeciłem i z natury jestem czepialski. Prowadziłem kiedyś DKF heh. Wybacz XD

Alice in Chains · Wysłany: Śro Gru 31, 2008 8:17 am Temat postu:

A ja Cię rozumiem, bardzo dobrze nawet. Mój błąd.

the patient · Wysłany: Śro Sty 07, 2009 12:51 pm Temat postu:

Ten Inch Hero <---- "W małym barze kanapkowym w Santa Cruz pracuje czwórka przyjaciół. Jest to ich mały wszechświat, w którym kolejno zbiegają się historie: Piper - artystki, która poszukuje swojego dziecka oddanego do adopcji; nimfomanki-Tish i równie napalonego Pristley'a; nieśmiałej Jen, której życie przeciek przez palce oraz Tucker'a, właściciela lokalu i jednocześnie dziecko kwiatów lat '60-tych."

6-/10

francuski dla początkujących <---- "Szkoła średnia. Henrik nienawidzi lekcji języka francuskiego i wszystkiego co się z tym wiąże, a w szczególności nauczyciela, pana Nouvelleville'a. Mimo tego Henrik stara się przekonać swgo przyjaciela Johannesa, aby wzięli udział w programie wymiany studentów. Dzieje się tak dlatego, że w programie tym bierze udział Valerie - dziewczyna, w której Henrik jest zakochany i która jest w połowie... Francuzką."

5/10

Seven Pounds <---- "W roli głównej zobaczymy Willa Smitha. Tym razem wciela się w postać człowieka, który jest o krok od popełnienia samobójstwa. Spotyka jednak na swojej drodze piękną kobietę."

tutaj oceny nie będzie.

Carmen · Wysłany: Śro Sty 07, 2009 2:08 pm Temat postu:

Ale w którą stronę nie starczyło skali? Razz

the patient · Wysłany: Śro Sty 07, 2009 2:28 pm Temat postu:

w skali się mieści ale je nie będę obiektywny wystawiając ocenę 10/10.

Carmen · Wysłany: Śro Sty 07, 2009 2:36 pm Temat postu:

Ahh to tyle dobrze, bo myslałam, że w drugą stronę Wink

nothing · Wysłany: Śro Sty 07, 2009 7:23 pm Temat postu:

brena · Wysłany: Śro Sty 07, 2009 7:46 pm Temat postu:

"pozwól mi wejść" - szwedzki horror (nietypowy...nawet nie wiem, czy to określenie tu pasuje). dziewczynka - wąpierz zaprzyjaźnia się z prześladowanym w szkole chłopcem. po takim opisie można się było spodziewać badziewia. przeżyłam miłe zaskoczenie.

brena · Wysłany: Śro Sty 07, 2009 7:55 pm Temat postu:

i jeszcze jeden niezły film ostatnio widziałam... "flawless", dramat z robertem de niro z 1999. zalecam

the patient · Wysłany: Czw Sty 22, 2009 12:13 pm Temat postu:

Slumdog Millionaire - "Jamal (Dev Patel) ma osiemnaście lat i jest o pytanie od głównej wygranej w "Milionerach". Indyjskich "Milionerach". Rozgrywkę przerywa gong, a młodzieniec z telewizyjnego studia zostaje zabrany przez policję. Niemożliwe, żeby chłystek sam dotarł tak daleko, ktoś musi podsyłać odpowiedzi..."

początek wbija w fotel ale im bliżej końca filmu tym bardziej ma się wrażenie że ogląda się bajkę...
5-/10

Rock'N'Rolla - liczyłem na coś więcej... ale nie jest źle, momentami nudzi się film. kilka fajny scen, naprawdę fajnych.
6/10

Efekt Motyla (Wersja Reżyserska) - owa wersja jest dłuższa o 7 minut, zawiera kilka scen dodatkowych i całkiem inne zakończenie. Ci co widzieli standardową wersje, gorąco polecam obejrzeć wersje reżyserską jest warta uwagi.

brak oceny.

[link widoczny dla zalogowanych] <---- tutaj trailer 3 części efektu motyla.

nothing · Wysłany: Czw Sty 22, 2009 8:18 pm Temat postu:

nominacje do oskarow ogloszono

[link widoczny dla zalogowanych]

the patient · Wysłany: Sob Lut 14, 2009 10:00 am Temat postu:

Ciekawy przypadek Benjamina Buttona <---- przez większość ludzi wychwalany jest ten film, a dla mnie męczarnia w czasie oglądania i to jeszcze nie całego... nuda jak cholera... kompletny nie wypał..... Nawet nie chcę mi się pisać co mi się nie podobało...

1/10