Co Was Boli

Carmen · Wysłany: Pon Maj 18, 2009 2:53 pm Temat postu:

No no, uważaj nam pacjent Very Happy

the patient · Wysłany: Pon Maj 18, 2009 3:22 pm Temat postu:

no właśnie wypadało by aby, zacząć uważać... zacznę od przyszłego tygodnia:P

Carmen · Wysłany: Wto Maj 19, 2009 11:41 am Temat postu:

Ale to żebyśmy w tym nie musieli Cię odwiedzać z nogą w gipsie Razz

the patient · Wysłany: Wto Maj 19, 2009 3:34 pm Temat postu:

jak macie odwiedzać to już jutro coś połamie:P nie no żart ( trochę głupi ).... nie no uważam na siebie.... już nic nie boli... jest okej.

Carmen · Wysłany: Śro Maj 20, 2009 2:53 pm Temat postu:

Jak zaprosisz na dobrą hmmmm herbatę, to będą odwiedziny nawet bez Twoich złamań Razz

the patient · Wysłany: Śro Maj 20, 2009 3:40 pm Temat postu:

a proszę bardzo, już przyjmuję zamówienia na herbaty, kto jaką sobie życzy:D

Póki co nic nie boli ale po piątku może być inaczej:P

Carmen · Wysłany: Czw Cze 11, 2009 8:49 pm Temat postu:

Boli mnie to, że czuję się 'mentalnie zdradzona'. I w ogóle przybity humor Confused

Carmen · Wysłany: Wto Cze 23, 2009 7:27 pm Temat postu:

Prawa ręęęęęka Exclamation

Została wczoraj stratowana, kciuk i okolice napuchły mi potrójnie, nie mogą nią nic robić aaaaała!

Zaratustra · Wysłany: Sob Cze 27, 2009 6:43 pm Temat postu:

Mam to samo... palce mam spuchnięte trochę, paznokieć szykuje się do wylecenia. Ale jaki sugestywny środkowy palec mogę pokazać Laughing

Carmen · Wysłany: Nie Cze 28, 2009 12:05 am Temat postu:

Dobrze że ja zachowałam paznokcia, bo takich spraw to już nie cierpię.. (;

Zaratustra · Wysłany: Pią Lip 03, 2009 8:23 pm Temat postu:

Dzisiaj robię sobie ze starym pergole przy niemiłosiernym upale od rana a tutaj telefon, że rozmowa o staż dzisiaj o 18:15. Czyli na transport z Nowej Rudy do Wrocławia mam 5,5 godziny. Fajnie. Spodziewałem się telefonu, ale nie na litość diabła w ten sam dzień! I jedź tutaj do domu odpocząć. Ani tygodnia wakacji nie będzie.

Z drzazgami w pocie czoła w 10 minut pokonuje trasę jakby to był Broadway ze szczypiorem w lewym i truskawkami w koszyku w prawym przeszczepie. 10 kolejnych minut zajmuje mi mycie tłustej pały, 10 kolejnych suszenie, 10 kolejnych pakowanie na chybił trafił wszystkiego-co-się-da-żeby-nie-zapomnieć. Zostaje mi 15 minut na autobus do Kłodzka, z Kłodzka do Wrocławia, z Wrocławia do domu, z domu na miejsce. Uff. Zdążyłem, normalnie, nawet mi trochę czasu zostało. I drzazgi zostały.

A na miejscu kpina, bo z byłym wykładowcą spotkanie o staż odbywa się w... lodziarni w Tesco. Tak.

.

Do Września muszę zarobić parę tysięcy. Właśnie dostałem telefon że nie zakwalifikowałem się na jeden z oferowanych mi staży (może to nawet lepiej). Tyle, że na głowie mam ledwie zaczęty projekt inżynierski (a właściwie to w ogóle nie zaczęty, bo prototyp miałem ledwie zaliczony), i deadline tygodniowy na opracowanie od podstaw szablonu oferteo.pl, od którego zależy drugi oferowany extra for me and some jegomość staż. Tylko, że najpierw się muszą dowiedzieć czy tak można w ogóle w ten sposób, czyli nic nie jest jeszcze przesądzone. Za tydzień mam pokazać wyniki, które porównane będą z pracami some jegomościa, jakiegoś Pająka. Zwycięzca otrzymuje 3 miesięczny staż dotowany z UE, bez kokosów, ale ta bezkokosowa ich łaska i tak ratuje mi dupe.

No jak nie wygram z nim pojedynku, to ja nie wiem, kurwa, co będzie. Ten tydzień to będzie 20 godzinny codzienny terror. A chciałem se Tokio Gore Police obejrzeć. Ech, bądź tu romantyczny

Subterranean · Wysłany: Pią Lip 03, 2009 8:46 pm Temat postu:

O współczuję.. aj dzisiaj po pracy mam za to "niestój nożny". jak próbuje zbyt długo stać to się nie da bo człowiek zaczyna kucać jak kot do srania lol

Alice in Chains · Wysłany: Pon Lip 06, 2009 4:56 pm Temat postu:

Boli mnie brzuszek. Szału dostaję, bo czegokolwiek nie zjem czuję się napchana, na początku to było całkiem fajne (o! zrzucę te 2-3 kilo za dużo), ale teraz po każdym posiłku, nawet niezbyt obfitym umieram.

Boli mnie to, że choć cholernie się staram nic mi nie wychodzi. och, ach.

Subterranean · Wysłany: Pon Lip 06, 2009 5:46 pm Temat postu:

Wypij se lisć senesu. Przejdzie.

Alice in Chains · Wysłany: Pon Lip 06, 2009 8:30 pm Temat postu:

Hm.. To w sumie nie jest głupi pomysł.

Zaratustra · Wysłany: Śro Lip 15, 2009 10:02 pm Temat postu:

Jakoś dziwnie mi teraz. Nie wiem po co trwonię siły na pisanie, skoro mógłbym coś teraz zrobić...

Ostatnie kilka dni, to był tak fatalny ciąg wydarzeń, że przerasta to moją wyobraźnię. Nie dwa, trzy zdarzenia, wszystko leciało na łeb na szyję. I dziewczyny praktyki, i mój staż, wszystkie trzy właściwie, przez zawalenie przez jednego kolesia poszły się walić wszystkie moje umowy bo są po czasie, a ja nic o tym nie mogłem wiedzieć. I kasa, i prawko, i rodzice, i komputer, i dentysta, miecha kupiłem, a okazalo sie nadaremno i bezzwrotnie, no nieskończonośc absurdalnych chujstw, żeby wszystkie zależały ode mnie... no własnie nie. Jakieś fatum. Domino.

I dlatego się dziwnie czuje, bo jestem piekielnie zły. Oj piekielnie. Na matke tak krzyczałem że aż mnie nie poznała. Jutro na uczelni sekretarki i dziekany będa zbierać swoje zwłoki. Naprawdę zły jestem, ale to nie jest taka złość prowadząca do słabości, bezsilności. To nie jest ta złość, która po chwili sprowadza mnie na ziemie.

To jest raczej to dziwne coś co teraz karze mi robić 20 rzeczy naraz, chociaż jestem w gównianej sytuacji zmusza mnie do działania. Taka złość lepsza od narkotyków, od najsilniejszego speeda. Rozpiera mnie kurna energia, chociaż od dwóch dni praktycznie nic nie jadłem i powinienem kimać w łóżku. Niesamowite.

Czuję się chyba jak Ci wszyscy ekstremiści, terroryści, bojownicy, wojownicy chyba. Taka bezsensowna motywacja. Ech.

Subterranean · Wysłany: Czw Lip 16, 2009 11:25 am Temat postu:

Moze jestes berserkerem - im wiecej krwi tym mocniejsze uderzenia Smile

Zaratustra · Wysłany: Czw Lip 16, 2009 11:30 am Temat postu:

No coś w tym stylu. Mocy wystarczy do Sierpnia Laughing

the patient · Wysłany: Nie Lip 26, 2009 7:51 am Temat postu:

boję się się każdego dnia... że nie będzie tak jakbym chciał, że ktoś nie wygra z chorobą.... boję się tego strasznie...

Carmen · Wysłany: Wto Sie 04, 2009 10:04 am Temat postu:

Boli mnie to, że znów te wakacje nie są tak fajne, jak powinny.. Co prawda lepsze od poprzednich, ale i tak wiele rzeczy ułożyło się nie tak, jak trzeba. Zaczynając od prozaicznych rzeczy po te trochę istotniejsze.