Forum TOOL Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Książki, książki, książki

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum TOOL Strona Główna -> » Kino, literatura, sztuka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
lady of the flowers
Sahasrara



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 4677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią Wrz 19, 2008 6:55 pm Temat postu:

też chcę...
Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
the patient
Part of Tool



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Silent hill

PostWysłany: Pią Wrz 19, 2008 7:10 pm Temat postu:

Książka " gra w klasy " jest wszędzie wychwalana że jest genialna, że można ją czytać kilka razy i za każdym razem co innego odkrywać w niej. Przed świętami sobie ją kupię i przeczytam:D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Subterranean
Sahasrara



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: POZNAŃ

PostWysłany: Pią Wrz 19, 2008 8:19 pm Temat postu:

No niezła jest... ale Cortazar przy większości tego co napisał Marquez (walić ze bawi sie z komuszkami w hocki klocki) i pw. Jaskini Filozofów Somozy to taki bidżinerek nieledwie ... Iberoamerykańska literatura a w szczególe właśnie Realizm Magiczny to dosc rozległy gatunek wart szerszego zainteresowania Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ivan
Magnum in Parvo



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob Wrz 20, 2008 2:38 pm Temat postu:

Marqueza nie znam, ale może to zmienię. Takie Sto lat samotności? Czytam, że to arcydzieło. Czytałeś to może?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pentalfa
Magnum in Parvo



Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krosno/Wrocław

PostWysłany: Sob Wrz 20, 2008 5:24 pm Temat postu:

Subterranean napisał:
No niezła jest... ale Cortazar przy większości tego co napisał Marquez (walić ze bawi sie z komuszkami w hocki klocki) i pw. Jaskini Filozofów Somozy to taki bidżinerek nieledwie


Ja bym się kłócił. Jakoś wolę "Grę w klasy" Cortazara niż chociażby "Sto lat samotności", czy nawet (imo lepszą) "Miłość w czasach zarazy" Marqueza (a to przecież, przynajmniej, świetne książki). A co do komuszków, Cortazar też nie jest w tej materii czysty - w końcu nawet odwiedzał Polskę w latach siedemdziesiątych. Inna sprawa, że wtedy jego poglądy polityczne mogły być dla Polaków, doświadczających skutków "idei równości" na co dzień, co najmniej drażniące.
No, ale nie zmienia to tego, że "Gra..." to wielkie dzieło, nie tylko dlatego, że innowacyjne w kwestii formy. Czasem po prostu chciałoby się być Horaciem Oliveirą Laughing ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Subterranean
Sahasrara



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: POZNAŃ

PostWysłany: Sob Wrz 20, 2008 7:59 pm Temat postu:

wielkie dzieło to Ulisses jest. Albo Tako Rzecze Zaratustra...

generalnie po Joycie nie ma już wilekiej literatury.. Ostatni tytan jak o nim się mawia.

Sa świetne książki jak Diuna, K-pax, !00 lat samotności, Vonnegut, Fundacja i wiele innych... ale generalnie jakichś wielgachnych dzieł nie ma ...

Moze to wynika z innego podejścia do literatury obecnie niż wtedy? hmmm...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Subterranean dnia Sob Wrz 20, 2008 8:55 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ivan
Magnum in Parvo



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob Wrz 20, 2008 9:48 pm Temat postu:

pentalfa napisał:
Czasem po prostu chciałoby się być Horaciem Oliveirą Laughing ...


Coś w tym jest Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pentalfa
Magnum in Parvo



Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krosno/Wrocław

PostWysłany: Nie Wrz 21, 2008 8:50 am Temat postu:

Subterranean napisał:
wielkie dzieło to Ulisses jest. Albo Tako Rzecze Zaratustra...

Nigdy nie chciałem wierzyć w postmodernizm, no ale może masz rację.
Pozwoliłem sobie określić ją jako "wielkie dzieło" dlatego, że zapisała się w historii tak, czy inaczej. Postawmy na bok wartość literacką - mówi się że "Gra..." to pierwsza "powieść hipertekstowa", więc jeśli nie jest "wielkim dziełem" to przynajmniej jakimś novum w literaturze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Subterranean
Sahasrara



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: POZNAŃ

PostWysłany: Nie Wrz 21, 2008 11:08 am Temat postu:

Mniej więcej novum.. Nie neguję jej wartości, czy broń boże Cortazara.. Tylko generalnie wskazuje na to że3 a) nazywanie go wielkim dziełem to lekka przesad wg. mnie. -ciekawa, interesująca, w pewnych aspektach nowatorska książka... ale wielkie dzieło dla mnie "nie". Zresztą jak już napisałem, to zależy od spojrzenia na literaturę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moonchild
Svadhisthana



Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czechowice-Dziedzice

PostWysłany: Nie Wrz 21, 2008 12:40 pm Temat postu:

Subterranean napisał:


generalnie po Joycie nie ma już wilekiej literatury.. Ostatni tytan jak o nim się mawia.

Sa świetne książki jak Diuna, K-pax, !00 lat samotności, Vonnegut, Fundacja i wiele innych... ale generalnie jakichś wielgachnych dzieł nie ma ...



wszystko fajnie, tyle, że Vonnegut to miszcz nad miszczów. Granice ostatnich arcydzieł przesunąłbym właśnie do Vonneguta czy Lema.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Subterranean
Sahasrara



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: POZNAŃ

PostWysłany: Nie Wrz 21, 2008 1:10 pm Temat postu:

Hmm... Zależy.. wiesz.. Z Vonnegutem i lemem faktycznie można się by było zastanowić... Moze za 10-15 lat się przekonamy... Bo dzis ciezko to stwierdzić w tych przypadkach jednoznacznie.. Choć spuścizna oby jest bardzo duża. Faktycznie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pentalfa
Magnum in Parvo



Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krosno/Wrocław

PostWysłany: Wto Wrz 23, 2008 11:27 am Temat postu:

Dobra, przehiperbolizowałem może. W każdym razie to wszystko jest tak sporne, że dyskutować o tym można chyba tylko dla przyjemności.

Subterranean napisał:
Moze za 10-15 lat się przekonamy... Bo dzis ciezko to stwierdzić w tych przypadkach jednoznacznie..

No ja myślę, że jednoznacznie to nie da się nigdy stwierdzić. No chyba, że się jest wyznawcą nurtu obiektywistycznego w krytyce literackiej. Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Subterranean
Sahasrara



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: POZNAŃ

PostWysłany: Wto Wrz 23, 2008 12:46 pm Temat postu:

No a czemu o tym dyskutujemy? Chyba dla przyjemności przecież Smile

Jednoznaczność i niejednoznaczność.. w gruncie rzeczy chodzi jedynie o spojrzenie całościowe.

Ja faktycznie preferuje zdrowy obiektywizm w skali makro(choć obiektywizm istnieć nie może z grubsza to ujmując) poparty mocnym subiektywizmem w skali mikro... hmm.. można by to pod dialektyzm trochę podciągnąć.. No nie ważne Smile

Wiesz tu tez chodzi nie tylko sama wartość książki jako książki ale też jej wpływ na literaturę.. Cortazar był już pewnym wynikiem wcześniejszych wzorców literackich podczas gdy np. przytoczony przez Moonchilda Vonnegut był faktycznie novum... Można by powiedzieć ze stał się jednym z filarów New Age w jej pierwotnej formie... Taki "Sinobrody" Toż to New Ageowy manifest czystej formy Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Subterranean dnia Wto Wrz 23, 2008 12:50 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pentalfa
Magnum in Parvo



Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krosno/Wrocław

PostWysłany: Śro Wrz 24, 2008 9:49 am Temat postu:

Subterranean napisał:
No a czemu o tym dyskutujemy? Chyba dla przyjemności przecież Smile

Jasne! To tylko moje resztki idealizmu się odzywają.

Subterranean napisał:
Wiesz tu tez chodzi nie tylko sama wartość książki jako książki ale też jej wpływ na literaturę.. Cortazar był już pewnym wynikiem wcześniejszych wzorców literackich podczas gdy np. przytoczony przez Moonchilda Vonnegut był faktycznie novum... Można by powiedzieć ze stał się jednym z filarów New Age w jej pierwotnej formie... Taki "Sinobrody" Toż to New Ageowy manifest czystej formy Smile

Wiesz ja moją wiedzę na ten temat czerpię tylko z tego co przeczytam dla przyjemności, to Ty jesteś ekspertem. Nie czytałem "Sinobrodego", może dlatego nie widzę u Vonneguta tego novum o którym wspominasz, chociaż cenię go bardzo (szczególnie "Kocią kołyskę"). Szczerze mówiąc to z dwóch wspomnianych przez Moonchilda panów, bardziej cenię Lema (ale też Lema lepiej znam, więc może dlatego).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Subterranean
Sahasrara



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: POZNAŃ

PostWysłany: Śro Wrz 24, 2008 1:07 pm Temat postu:

W kociej kołysce też jest sporo New Age.. ten cały Bokononizm, całkiem New Ageowy pomysł...

Nad Lemem się zastanawiając... Hmm ja bym powiedział ze Dukaj to taki następca Lema w tej kwestii jest i ze może pociągnąć jeszcze dalej w przyszłości.. Ten Lód, dobrze to wszystko rokuje,,,

A już całkiem odbiegając od Lema, czytałeś może Steaphensona? Facet nie tyle jest nowatorski co uśmierca kolejne gatunki literackie, taka Zamiecią np. zamordował Cyberpunk hehe Generalnie polecam jego książki, ale do najłatwiejszych to one nie należą Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pentalfa
Magnum in Parvo



Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krosno/Wrocław

PostWysłany: Śro Wrz 24, 2008 8:15 pm Temat postu:

Subterranean napisał:
Nad Lemem się zastanawiając... Hmm ja bym powiedział ze Dukaj to taki następca Lema w tej kwestii jest i ze może pociągnąć jeszcze dalej w przyszłości.. Ten Lód, dobrze to wszystko rokuje,,,

Yhm... Wiedziałem, że Dukaj nie zawiedzie nową książką, ale Lodem mnie zupełnie rozwalił. Mariaż XIX-wiecznej prozy z starą dobrą saj-faj? Już ten pomysł wystarczyłby na świetną książkę, a dostałem wieeeeele więcej. Mam nadzieję, że Dukaj nie wypstrykał się przy tym tysiącu stron z wszystkich swoich pomysłów, bo wciąż mam kaca po tej książce. No i ta jak ja to nazywam "remataforyzacja" języka... Brawo.

Subterranean napisał:
A już całkiem odbiegając od Lema, czytałeś może Steaphensona?

Stephensona nie czytałem niestety, ale mam zamiar to nadrobić. Trochę jestem zawiedziony współczesną amerykańską sci-fi, ale już któryś raz słyszę rekomendację więc pewnie się skuszę.

A w ogóle nie mam ostatnio czasu na czytanie, ale żeby nie zwariować nie rozstaję się z kieszonkowym wydaniem aforyzmów Nietzchego.
"Gute Leser machen ein Buch besser und gute Gegner klären es ab" Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Subterranean
Sahasrara



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: POZNAŃ

PostWysłany: Śro Wrz 24, 2008 8:41 pm Temat postu:

Ta... Lód był w pytkę.. Wiesz ze oryginał przed redakcją miał stron 1700? he he

A co do Stephensona. Tyle w nim Amerykanina co kiedyś w Kubricku. powiedzmy że on jest naprawdę specyficznym gościem.

Zacznij od "Zamieci: albo "Kryptonomikonu" te sa jeszcze w miare zrozumiałe jeśli chodzi o sf.. Bo Diamentowy Wiek to poziom że tak powiem dukajowej fanatastyki... czyste techno-fizyczne dywagacje Smile
A Historia Rozumu o już powieść historyczno-przygodowa, nie fantastyka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pentalfa
Magnum in Parvo



Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krosno/Wrocław

PostWysłany: Śro Wrz 24, 2008 9:11 pm Temat postu:

Taa... Byłem na spotkaniu autorskim z Dukajem parę lat temu. (na sali było jakieś 20 osób tak swoją drogą) Mówił, że "Inne pieśni" przed pierwszą redakcją miały dwukrotną objętość.

Spróbuję jak wrócę do Wrocławia i odzyskam kontakt z cywilizacją, dzięki za rekomendację. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Subterranean
Sahasrara



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: POZNAŃ

PostWysłany: Czw Wrz 25, 2008 11:43 am Temat postu:

Spoks.. Btw pytałeś kiedyś o Diunę nową, to przy okazji o niej napiszę tu.. Ale później, bo teraz spadam na konsultacje Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady of the flowers
Sahasrara



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 4677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią Wrz 26, 2008 7:46 am Temat postu:

No, no, panowie - fajną dyskusję prowadzicie, nie powiem Wink
Tymczasem ja zaczęłam "Grę w klasy" i urzeka mnie coraz bardziej, jak przeczytam całość to postaram się coś mniej lub bardziej zgrabnego o tej książce napisać. Smile
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum TOOL Strona Główna -> » Kino, literatura, sztuka Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 33, 34, 35  Następny
Strona 19 z 35


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin