Filmy

nothing · Wysłany: Wto Maj 16, 2006 1:16 pm Temat postu:

cos fajnego

"49 Up", bo o nim mowa, to dokumentalny projekt znanego twórcy fabuł, Michaela Apteda. W tytule nie ma żadnego przekłamania. Od 42 lat Apted spotyka się z bohaterami, których poznał, kiedy byli dziećmi. 7-latki z brytyjskiej klasy średniej opowiedziały mu wtedy o sobie, o świecie widzianym przez pryzmat ich wieku. Wyszła z tego zabawna i sympatyczna etiuda, z rezolutnymi dzieciakami w rolach głównych.

Apted poszedł jednak znacznie dalej, tworząc swego rodzaju kwintesencję dokumentu - stawiał kamerę po upływie każdych 7 lat, spotykał się z tymi 7, a potem 14, 21 itd. -latkami, a oni opowiadali mu o sobie, swoim życiu, o tym w co wierzą, czego nie chcą akceptować, jacy chcą być w przyszłości. Pozbawił film jakiegokolwiek komentarza, postawił na purystyczną formułę kina - prawdy, dokumentu, w którym naprawdę przemawia do nas bohater. I, choć film nie jest krótki, nie nudzi - zaczynamy wchodzić w życie bohaterów tak, jakbyśmy oglądali wciągającą fabułę. Żadna fikcja nie jest wszak bardziej fascynująca, niż życie!

"Z biegiem lat", cykl, w którym zostanie zaprezentowany na krakowskim Festiwalu film Michaela Apteda, został pomyślany jako dyptyk - dopełnia go film Sergeia Miroszniczenki, zainspirowany pomysłem Apteda, zrealizowany pod jego opiekuńczymi skrzydłami, w którym twórca opowiada nam o ludziach ze swojej ojczyzny. "Born in the USSR: 21 Up" jest bowiem analogicznie pomyślaną opowieścią pokazującą jednak zupełnie inne życie, innych bohaterów, kompletnie inny świat – Rosję.

Kim chcieliście być mając 7 lat? A 14? 21? W co wierzyliście? Jakie mieliście ideały?

Warto popatrzeć i pomyśleć! Wszystko to, co dokoła nas, zmienia się. My także. I o tym dorastaniu, nieustannym stawaniu się człowiekiem, są właśnie filmy Apteda i Miroszniczenki.

49 UP / WIEK: 49 LAT , reż. MICHAEL APTED
Kino Kijów, 30 maja 2005, godz.: 22:00
Słynny projekt Michaela Apteda, zakładający rejestrację kolejnych fragmentów życia grupy urodzonych w 1956 roku temu dzieci. Co 7 lat reżyser odwiedza bohaterów z kamerą, przed którą opowiadają o swoim tu i teraz. Z tej mozaiki wyłania się wciągająca i refleksyjna kronika ludzkiego istnienia, dorastania, dojrzewania, kolejnych fascynacji, idoli, etapów życia; tego, jak z mianownika wspólnych, małych, naiwnych marzeń, powstają zupełnie różni ludzie. Pracując z wąską grupą kilkunastu osób, darząc ich zaufaniem i pozyskując zaufanie w stosunku do samego siebie Aptedowi udało się stworzyć niezwykły i nawet jak na dokument porażająco prawdziwy zapis bycia człowiekiem.

BORN IN THE USSR: 21 UP / URODZENI W ZSRR: WIEK - 21 LAT , reż.: SERGEI MIROSZNICZENKO
Kino Pod Baranami, 31 maja 2005, godz.: 23:30
7 - letnie dzieci stają przed kamerą Miroszniczenki z komunistycznym Związkiem Radzieckim w tle. Kiedy mają po 14 lat ich ojczyzna wali się powoli w ruinę, 21 - latki są już dorosłymi Europejczykami. Zainspirowany "49 Up" Michaela Apteda i powstały pod jego opieką film ma młodszych bohaterów i zupełnie inne tło - Rosję z epoki przemian. Staje się dzięki temu nie tylko opowieścią o pewnym pokoleniu, ale także niezwykle zajmującą, pogłębioną o socjologiczne aspekty historią ustroju, obumarłego systemu i dzieci, które, osierocone, nie dostały żadnej rodziny zastępczej, nowych wytycznych na nowe życie, nowych praw, nadziei i wiary w jakąkolwiek prawdę. Cyniczne i zagubione szukają sposobu na życie, zupełnie inne od tego, jakie prowadzili brytyjscy bohaterowie pierwowzoru. Przejmujące!

Zaratustra · Wysłany: Wto Maj 16, 2006 1:28 pm Temat postu:

Godnie uwagi! a słyszał ktoś o tym dokumencie z pewnym aktorem teatralnym...którego nazwiska niestety nie znam, facio jest nieuleczalnie chory i... od kilku miechów, dziś i do jego śmierci i po jego smieci będzie kręcony o nim dokument... sporo kontrowersji to wywolalo, ale moze robic wrazenie. Refleksje czlowieka w obliczu smierci- nieudawane.

Zaratustra · Wysłany: Pią Maj 19, 2006 2:38 pm Temat postu:

Heh, właśnie obejrzałem "Prawdziwy Romans" na podstawie scenariusza Tarantino- widział ktoś może? Polecam. Szczególnie patent z Sycylijczykami Laughing

the patient · Wysłany: Pią Maj 19, 2006 2:51 pm Temat postu:

"MECHANIK" - "Trevor Reznik, prosty mechanik, od roku nie przespał ani minuty. Totalne zmęczenie doprowadziło do wstrząsającego pogorszenia się jego stanu zdrowia. Niepewny niczego, a nawet nieświadomy popełnionego przestępstwa popada w obsesję, oczekując w napięciu czegoś złego.
Klimat filmu przywodzi na myśl literaturę Kafki i Dostojewskiego oraz filmy Hitchcocka, Polańskiego i Lyncha." POLECAM ocena 9+/10.

"Silent Hill" - "Rose, matka umierającej Shanon jedyną szansę na uratowanie życia córki widzi w desperackiej wyprawie do Silent Hill, tajemniczej wioski, w której mieszka znany uzdrowiciel. Nie przypuszcza, że w tej mrocznej, wyludnionej a zamieszkanej przez chodzące cienie wiosce jej córka zostanie porwana przez siły zła, a sama będzie musiała stawić czoła nieznanemu wrogowi. Z pomocą przychodzi policjant wysłany przez jej męża, ale czy dwoje ludzi przeciwstawi się demonowi żerującemu na ich strachu?" miodzio 9+/10, ale polecam wybrać się do kina podobno bardziej się człowiek boi oglądać wtedy ten film.

Zaratustra · Wysłany: Pią Maj 19, 2006 2:55 pm Temat postu:

MECHANIK- kupa gówna z dobrym pomysłem. Silent Hill to dobra z pewnością gra, filmu nie widziałem Smile

Zaratustra · Wysłany: Pią Maj 19, 2006 7:02 pm Temat postu:

Co sądzicie o Kodzie Leonarda Da Vinci? Czytał ktoś widziiał? Pewnie syf- ale skoro kościół tak bardzo protestuje, rozpatruje wybranie się do kina. Laughing

Scarlett · Wysłany: Sob Maj 20, 2006 7:51 am Temat postu:

Ja tak samo na to ide tylko żeby zobaczyć dlaczego kościół chce palić książki na stosie Shocked

Zaratustra · Wysłany: Sob Maj 20, 2006 11:03 am Temat postu:

Nasze powyższe posty sa potwierdzeniem tezy że nawet największa wiara nie zastapi rozumu Smile

Zaratustra · Wysłany: Pon Maj 22, 2006 8:05 am Temat postu:

A słyszał kto.ś o tym: eukaliptus.interia.pl/ Laughing

Junkie · Wysłany: Pon Maj 22, 2006 12:48 pm Temat postu:

Byłem na leonardzie...film taki sobie, ani zły, ani zadna rewelacja.... Wink

Zaratustra · Wysłany: Pon Maj 22, 2006 8:09 pm Temat postu:

Polecam wszystkim Tron we krwi i Straż Przyboczną Kurosawy. Lookajcie puki to na Ale kino! powtarzają. Jak nie macie tego kanału, coz, zalujcie Wink

Ale SP mnie nie zachwycilo, szczerze piszac to filmy te lepiej wchodza w banie niz w trakcie ogladania. Ale to chyba kwestia glownie czerni-bieli.

Zaratustra · Wysłany: Czw Maj 25, 2006 11:24 pm Temat postu:

Dzisiaj znalazlem kolejny dowod na potwierdzenie mjej tezy...ze kiedys polskie filmy byly...NAJLEPSZE NA SWIECIE. N A Ś W I E C I E !!!

Był Hass i teraz jest Witold Leszczyński. Siekierezada (inaczej Stachura Wink

) powalila mnie na plecy, ŻYWOT MATEUSZA, na Twarz.

No i jestem swiezo po wrazenia z Once upon a time in America Segrio Leone... 5 godzin genialnego kina.

Kino to cos pieknego.

Zaratustra · Wysłany: Nie Maj 28, 2006 9:10 pm Temat postu:

Coś ostatnio mało filmów oglądacie Wink

Widział ktoś Dom Wariatów Koterskiego? Laughing

the patient · Wysłany: Nie Maj 28, 2006 9:33 pm Temat postu:

nie widziałem.
ostatnim czasie żyje tylko dwoma genialnymi serialami a mianowicie 24 godziny posiadam z kolegą 2,3,4 pełne sezony tego genialnego serialu i kilka odcinków 5 sezony 1 odcinek 5 sezonu w usa oglądało 35 milionów widzów to mówi samo za siebie kto nie oglądał gorąco jak nigdy polecam obejrzeć ten serial.

Drugim serialem jest serial twórców "24h" a mianowicie "prison break" równierz polecam jak wyżej do tej pory wyszedł tylko pierwszy sezon 22 odcinki równierz goręco polecam zapoznać się z tym serialem.

nie opisuje o czym są ponieważ przez opisanie ich dokładnie stracicie frajde oglądania naprawde genialnych seriali. ocena oby dwóch 10/10

Zaratustra · Wysłany: Nie Maj 28, 2006 11:47 pm Temat postu:

Jedyny serial na jaki mam czas sobie lookac od czasu do czasu to Lost. Ale jest rewelacyjnie napisany scenariusz, kręci mnie to bardzo niesinusoidalnie.

the patient · Wysłany: Pon Maj 29, 2006 5:32 am Temat postu:

Lost przy tych dwóch serialach co wymieniłem go jest nudny serial.

nothing · Wysłany: Pon Maj 29, 2006 7:26 am Temat postu:

obejrzalem w sobote ZAKOCHANI WIDZA SLONIE.......

PRZEJEBISTY Exclamation

polecam bardzo wszystkim kino z islandii

tego samego rezysera tez NOI ALBINOI Idea

Zaratustra · Wysłany: Wto Maj 30, 2006 11:16 am Temat postu:

Ma ktoś namiar do torrentu z filmem Picnic at Hanging Rock? Wszędzie znalazłem- ale nie ściąga przez cały miesiąc nawe 0,1 % Sad

nothing · Wysłany: Wto Maj 30, 2006 1:09 pm Temat postu:

obejrze dzis MIRRORMASK ( bardzo surrealistyczny film)....zaczelismy go s zkumpela ogladac w sobote w nocy o 3 ale ona zasnela (.....moze dzis sie uda)

opis

Helena jest 15-letnią córką w rodzinie cyrkowców, która często myśli o ucieczce i rozpoczęciu nowego życia. Wkrótce po kłótni z rodzicami na temat planów na przyszłość, jej matka zaczyna chorować. Helena jest przekonana, że to jej wina. W przeddzień poważnej operacji matki śni o tym, że znajduje się w dziwnym świecie zamieszkałym przez dwie skłócone królowe, dziwaczne stworzenia i zamaskowanych osobników. Tutaj także nie wszystko jest w porządku: Biała Królowa zachorowała i może być wyleczona tylko dzięki Lustrzanej Masce. Jej odnalezienie to zadanie Heleny. W miarę zagłębiania się w dziwny świat, Helena zaczyna mieć wątpliwości, czy jej przygoda jest snem, czy też czymś zupełnie innym...

Zaratustra · Wysłany: Wto Maj 30, 2006 1:26 pm Temat postu:

A to w TV leci czy jak?

A ja, żeby nie wyjść sucho, polecam na Planette dokument o filmach wszystkim znanego Salvadora D. Wink

Pies Aldozyński(ech.,..zapomniałem nazwy Wink

) i praca przy filmie Hickoka (noz kurde tez nie wiem jak sie pisze). Cos mi sie wydaje ze warto na to polowac! ALe wiekszosc jest pokazana wlasnie w tym dokumencie.