fejwrit song... tym razem bez ankiety;P

Violet · Wysłany: Czw Lip 06, 2006 3:47 pm Temat postu:

A też.

Parabol (takie to... klasztorne^^)
Parabola

Mogłabym wypisywać w nieskończoność.

Zaratustra · Wysłany: Czw Lip 06, 2006 3:51 pm Temat postu:

W paraboli tkwi cały sekret wielkiego projektu który nazywa się TOOL. Bazuje on na tym, na czym polega cała muzyka. Jest jakiś melodyczny patent i jest on rozwijany na cały utwór. Ale... Parabol to ekstremalnie banalne dźwięki. Kilka akordów. Nic takiego... i te kilka akordów jest przez całe 9 minut, tylko ulega kolejnym to modyfikacją, podobnie jak początek Schizma, podobnie jak Eon Blue Apocalipse to całkowicie skompresowany The Patient. Jesli chodzi o takie "wuczycie" kompozytorskie, oni nie sa zdolnymi muzykami, oni sa geniuszami.

Moonchild · Wysłany: Wto Sie 01, 2006 11:47 pm Temat postu:

Witam wszystkich. To mój pierwszy post na forum. a moje ulubione numery Toola to:

Eulogy
Lateralus
Vicarious
46&2
The Grudge
Third Eye
Refrection&disposition&triad

Rysio Snajper · Wysłany: Pią Lis 17, 2006 10:06 pm Temat postu:

Sprobuje wybrac jeden, na dzis, na te godzine tj 23:04 17 listopada 2006 to bedzie schism, ale jutro pewnie cos innego...Dla mnie tool=schism=tool, musieli nagrac cos takiego by byc toolem Wink

Zaratustra · Wysłany: Sob Lis 18, 2006 11:48 am Temat postu:

Rysio Snajper · Wysłany: Sob Lis 18, 2006 5:46 pm Temat postu:

To jest chyba cos po czym sie rozpoznaje toola, nawet moi mniej rozgarnieci znajomi znaja schisma... Wink

sporo zrobil tez teledysk do niego, moim zdaniem najlepszy jaki zrobili, narazie.

Scarlett · Wysłany: Sob Lis 18, 2006 6:01 pm Temat postu:

a na mnie największe wrażenie zrobił teledysk do Sober Mialam 8 lat jak go po raz pierwszy zobaczyłam i generalnie to był pierwszy teledysk Toola jaki zobaczyłam

Rysio Snajper · Wysłany: Sob Lis 18, 2006 6:10 pm Temat postu:

A dzis na przyklad podoba mi sie jambi... i nawet przyzwyczilem sie do tej solowki dżonsa (czytaj: podoba mi sie Wink

), wczesniej mnie draznila, brzmialo to troche jak jakas rozgrzewka...
Gdy mialem 8 lat ogladalem rozne rzeczy, o kotkach, pieskach , misiach,nawet takich co ksiezyce kradli, ale toola nie, ehhh wtedy mielilsmy ze cztery programy...

Scarlett · Wysłany: Sob Lis 18, 2006 6:36 pm Temat postu:

Tata kupił antene satelitarną a wtedy były czasy że można było zlapać każdy kanał za frico
w 92 roku jak się nie myle no miałam wtedy 6 lat kupił mi kasete Alice inchains i jako dodatek dostał Toola -Opiat Jako promocje "młodego" pokolenia Laughing

A wierna zawsze będe Opiat,Hush,Stinkfist i Hooker with a penis za tekst i 4 Deegres za ogół

lady of the flowers · Wysłany: Nie Lis 19, 2006 11:19 am Temat postu:

oj nie każcie mi tego robić, na dzień dzisiejszy jestem zachwycona Parabolą, ale niedługo się to zmieni Wink

Zaratustra · Wysłany: Nie Lis 19, 2006 11:30 am Temat postu:

ja parabola oczarowany jestem od conajmniej 3 lat, najlepszy kawalek jak dla mnie. Zawsze. Obok Pushitu

Manica · Wysłany: Nie Lis 19, 2006 1:41 pm Temat postu:

Mnie *dzisiaj* oczarowuje 4 Degrees i Prison Sex Smile

Miałam juz fazę na Aenimę, Puchita, Lateralusa, Hookera, Ticksy, Opiate...
Tak przejdę pewnie całą twórczość Laughing

Dlatego nawet sie nie staram wybrać tej jednej jedynej najulubieńszej kompozycji Smile

Scarlett · Wysłany: Nie Lis 19, 2006 4:51 pm Temat postu:

a ja bym zapomniala o prawie najważniejszej Shocked

od 7 lat codzienne rano jak wstaje puszczam H
Mam utowry którym będe wierna a H nie wiedzieć czemu jak dotąd mi się nie znudziła i nie wyobrażam sobie poranka bez H Laughing

lady of the flowers · Wysłany: Nie Lis 19, 2006 5:27 pm Temat postu:

heh, H.

za dużo by o tym pisać

Rolling Eyes

jedna z najważniejszych piosenek w moim życiu, tak krótko pisząc

Kayos · Wysłany: Nie Gru 31, 2006 10:00 am Temat postu:

u mnie z H. jest podobnie, chociaż nie puszczam jej sobie codziennie rano Rolling Eyes

ehh... to tak:
- Pushit
- Parabol/Parabola
- H.
- Lateralus
- No Quarter (chociaż, to cover)
- Disposition
- ...nie ja tak nie mogę... Rolling Eyes

zaraz połowę twórczości bym wymienił Laughing

vicarious · Wysłany: Wto Sty 02, 2007 4:58 pm Temat postu:

UUu, zależnie od nastroju.
No więc, chyba narazie to najbradziej "The Grudge" i "Vicarious".
Teksty powalające.. przemawiają do mnie tymbardziej w obecnej sytuacji w jakiej jestem Sad

Carmen · Wysłany: Nie Sty 07, 2007 11:05 pm Temat postu:

To zawsze najtrudniejsze dla mnie pytanie, bo wybrać najlepszą piosenkę Toola, to naprawdę wyczyn. Czy to w ogóle możliwe? Very Happy

Myślę, że jakoś tak najbardziej mnie uderza Aenema, to mój hymn, zresztą myślę, że nie bez powodu często kończą nią koncerty... Ona ma w sobie to "coś" [ a która ich piosenka nie ma?! Wink

]. Tekst, muzyka i duża melodyjność.
Uwielbiam też Schism, cholera, co za muzyka, słowa, teledysk, aaaaa! No po prostu wizytówka Toola!

Cudowne także The Grudge, Pushit, Vicarious, Stinkfist, Eulogy, H. no i oczywiście tak dalej, i tak dalej, bo wszystko jest cudowne.

Wyjątkowymi utworami są oczywiście obie częsci Wings for Marie, ale one to już niepiosenki, tylko piękne wyznanie, zapierające dech i zatrzymujące na chwilę Smile

Coś cudownego. W zasadzie są dla mnie odrębynm dziełem.

zombie · Wysłany: Sob Sty 13, 2007 8:49 am Temat postu:

dla mnie zdecydowanie Pushit, a ostatnio w wersji z Salivala.
to jest utwor ponadczasowy, absolutnie genialny i zaskakujacy. ponad 11 minut muzycznej uczty Smile

Zaratustra · Wysłany: Sob Sty 13, 2007 10:47 am Temat postu:

Manica · Wysłany: Sob Sty 13, 2007 10:53 am Temat postu: