fejwrit song... tym razem bez ankiety;P

lady of the flowers · Wysłany: Sob Mar 11, 2006 3:23 pm Temat postu:

nie, ale nie dlatego, że jestem fanatyczką (nigdy Exclamation

), tylko dlatego, że ten zespół to geniusz. (kropka)

eastia · Wysłany: Pon Mar 13, 2006 5:37 pm Temat postu:

ja na temat fanatyzmu sie nie bede wypowiadala Wink

disgustipated · Wysłany: Pon Mar 20, 2006 8:18 am Temat postu:

ogolnie lubie wszystkie piosenki, ba, kocham je, ale do momentu gdy uslyszalem Salivala i Puyshit Live to odpadlem...to jest dopiero pioseneczka moi drodzy Rolling Eyes

a tak to lubie H., lateralis, Hush(na poczatku to byl moj ulubiony song Toola), aeneme,third eye, undertow, sober, the grudge, the patient, schism, parabol/parabola ...eeee wszystkie lubie Very Happy

joooool

frippotroniKc · Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 6:11 pm Temat postu:

Większość, ale postram sie wypisać pierwszą piątkę.

5. Stinkfist (live ext. ver.) (świetnie się gra na gitarze, mocny utwór)
4. Flood (jak wyżej)
3. Schism (pierwszy utwór Tool jaki zagrałem Wink

)
2. H. (wciąż nie daję rady z solo, ale utwór genialny)
1. Disposition/Reflection/Triad (chyba nie muszę mówić czemu)

zaś najmniej lubianym utworem jest jimmy

Junkie · Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 6:13 pm Temat postu:

Zajcik · Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 10:07 pm Temat postu:

ciezkie pytanieeee... TOOL ma DUUUZOOOOOOOOOO wypasionych kawalkow... ale jezeli juz mam podac jeden, to bedzie nim Aenima

najmniej lubianym Jimmy!?? przeciez to jest wypas kawalek...

Junkie · Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 5:22 am Temat postu:

nie ma ich duzo...kazdy jest wypas;-)

a moje fejwret songi...hm nie wiem czy mam takie bo uwielbiam wszytskie utwory Tula, ale moge wyrożnić :

-Third Eye
-Latelarus
-Disgustipated
-The Patient
-Pushit
-4o

Scarlett · Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 12:48 pm Temat postu:

ale słowo Lateralis jest Lateralus już nie Cool

Panowie stworzyli własną łacinę
Wink

Stinkfist -fajnie się to śpiwało na konkursie młodych zespołów w podstawówce Shocked

The Patient
Eulogy
H,H,H po 3 kroć H,H,H
The grudge ale w wersji live którą mam normalna też jest ok ale tą live z 2001 to jest odpał
Kurcze wszystkie piosenki mają w sobie to coś

Junkie · Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 1:13 pm Temat postu:

tak samo jest z AEnimą Wink

Scarlett · Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 1:17 pm Temat postu:

Jakoś live im to jeszcze lepiej wychodzi dlatego nie mogę doczekać się koncertu Twisted Evil

Zajcik · Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 2:59 pm Temat postu:

zgadzam sie... takie The Grudge brzmi duzo lepiej na zywca, niz na plycie

Zaratustra · Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 4:06 pm Temat postu:

Co do The Grudge sie nie zgadzam, ale H. i Prision Sex zawsze wypadają duuuzo lepiej na zywo

Junkie · Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 4:33 pm Temat postu:

Na zywo dodaja czasem rózne improwizowane momenty, co uatrakcyjnia utwory.

Zaratustra · Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 4:35 pm Temat postu:

Własnie to najbardziej lubie. To nie to samo co przy odsluchiwaniu plyty jak na koncertach iron gay

frippotroniKc · Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 7:18 pm Temat postu:

No, nie wiem, jimmy poprostu jakoś mi nie pasuje, może się czepiam, ale poprostu w 90% skipuję ten utwór. Autentycznie nie jestem w stanie podać konkretnego powodu. Nie bo nie Razz

Scarlett · Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 9:18 pm Temat postu:

Zaratustra · Wysłany: Sob Maj 06, 2006 3:08 pm Temat postu:

Teraz tak sie zastanawiam czy nie jest to Wings 1&2...

unc · Gość

Aenima
EULOGY
Rosetta Stoned (zajebiscie sie rozwija - its just a ride)
46&2
Passenger

kurde no wszystko jest najlepsze Smile

Violet · Wysłany: Czw Lip 06, 2006 12:25 pm Temat postu:

The Grudge
Triad
Reflection
Vicarious
Ticks&Leeches
Forty Six&2
Disgustipated
Schism

I w ogóle... Ah.

Zaratustra · Wysłany: Czw Lip 06, 2006 1:46 pm Temat postu:

Zawsze sie zastanawiałem czemu nikt nie typuje Paraboli Laughing

Ostatnio niepoprawnie często słucham Vicariousa - Wings 1&2. Niepoprawnie bo bez przerwy... dla samych tych kawałków warto było czekać na nowego Toola Wink