Nasze nastroje:D

the patient · Wysłany: Sob Kwi 04, 2009 11:10 am Temat postu:

dzięki:D w poniedziałek pierwszy dzień, czyli nauka, poznawanie itd....

dev · Wysłany: Sob Kwi 04, 2009 12:16 pm Temat postu:

Dobrze Ci ;] gratulacje również z mojej strony Wink

Subterranean · Wysłany: Sob Kwi 04, 2009 7:15 pm Temat postu:

I ja też do gratkow sie przyłączam Smile

Carmen · Wysłany: Sob Kwi 04, 2009 8:36 pm Temat postu:

Powodzenia Smile

Zazdroszczę Alice, rekolekcji i już wolnego.. Moja szkoła w ogóle czegoś takiego nie uznaje, a przez to czekają mnie jeszcze ciężkie 3 dni i dużo pracy Neutral

Jestem wkurzona dziś bardzo na pewną osobę...

dev · Wysłany: Sob Kwi 04, 2009 9:37 pm Temat postu:

Szczęśliwy Wink

Chyba wszystkie sprawy potoczyły się w dobrym kierunku. Już od dawna nie byłem w takim humorze ;]

Alice in Chains · Wysłany: Pon Kwi 06, 2009 11:36 am Temat postu:

Carmen, na prawdę nie masz rekolekcji?

Nienawidzę wiosny, z każdym kolejnym cieplejszym dniem czuję się coraz gorzej. Pozdrawiam wszelakiej maści alergików..

the patient · Wysłany: Pon Kwi 06, 2009 3:56 pm Temat postu:

Pierwszy dzień za mną jest okej....

współczuje wszystkim alergikom, pamiętam jak pewna koleżanka ( kornika, kiedyś tutaj bywała ) jak się męczyła. Teraz już lepiej ponoć jest.

AgnieshcA · Wysłany: Pon Kwi 06, 2009 8:19 pm Temat postu:

Nastrój beznadziejny... Szykują się zmiany w życiu i nie wiem, czy jestem gotowa na te drastyczne.

Carmen · Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 12:55 pm Temat postu:

Moja mama też tragicznie męczyła się z alergią Sad

I taka z prawdziwego zdarzenia to naprawdę nie przelewki, tylko całkiem poważne utrudnienie życia.

Tak Alice, nie mam w ogóle Sad

Tzn kiedyś pewnie były, popołudniami, ale w każdym razie nie informowali nas dokładnie o tym. [i tak bym nie uczestniczyła]
Wolnego ni ma..

Alice in Chains · Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 2:15 pm Temat postu:

Po 7 latach odczulania da się przeżyć i tak z wiekiem na niektóre alergeny się uodporniłam, ale wiosna i tak pozostaje koszmarem. Cholernie współczuję tym, uczulonym np. na kurz, którzy męczą się przez cały rok, a nie tylko jakiś miesiąc..

Wydawało mi się, że rekolekcje w szkołach państwowych są obowiązkowe, nie wiem skąd to przekonanie, ale pierwsze słyszę, żeby były organizowane poza czasem lekcyjnym, hm..

the patient · Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 4:48 pm Temat postu:

Korrnika jest uczulona na kurz....

Byłem badany na uczulenia... nic nie wykryli...

dev · Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 7:50 pm Temat postu:

Ja jestem na kurz, pyłki wielu roślin, zwierzęta....Ale na szczęście teraz to przebiega lżej niż kiedyś..Może to przez zmianę otoczenia, bo teraz już nie mam takich ataków w czasie których kichałem np.20 razy bez złapania oddechu...Mam nadzieję, że to już za mną...Generalnie ciężko żyć z alergią, ale dobrze, że do tego nie mam astmy, bo to by było już totalnie przerąbane...A tak to został mi wszechobecny katar....

the patient · Wysłany: Śro Kwi 08, 2009 4:15 pm Temat postu:

patient nabiera masy ciała.... jeszcze nie dawno było 84 w pasie dziś już 88

Carmen · Wysłany: Śro Kwi 08, 2009 7:01 pm Temat postu:

Widzisz Alice, bardzo bym chciała żeby to Twoje przekonanie było prawdą Wink

Ale na szczęście już wyczekałam wolnego i jestem przez to baardzo szczęśliwa Very Happy

smykusmyk · Wysłany: Pią Kwi 10, 2009 9:15 am Temat postu:

Boli mnie głowa - znów.
A tak poza tym I'm happy, I'm reaaaaaallllllly happy Smile

Carmen · Wysłany: Pią Kwi 10, 2009 9:58 pm Temat postu:

Me too

Subterranean · Wysłany: Sob Kwi 11, 2009 6:12 am Temat postu:

Grejttttt

lady of the flowers · Wysłany: Sob Kwi 11, 2009 3:32 pm Temat postu:

Gratulacje Robert Smile

))
Ty przybywasz na wadze, a ja tracę Very Happy

Poza chronicznym brakiem czasu jest super Smile

)
Na koniec maja czekają mnie mistrzostwa Polski w piłce ręcznej i trochę czasu teraz zaczęłam na to poświęcać, biegać co dwa dni, rozciągać się itp... wróciłam na trochę do sportu, który tak uwielbiałam i się z tym genialnie czuję Smile

i w ogóle, wiosna itd Smile

))))

Carmen · Wysłany: Nie Kwi 12, 2009 4:28 pm Temat postu:

Uuu Lady, dobrze, że się chwalisz, powodzenia zatem! Smile