Nasze nastroje:D

tomek · Wysłany: Czw Lip 26, 2007 8:02 pm Temat postu:

Co to jest fafkulec? Very Happy

topaz · Wysłany: Czw Lip 26, 2007 9:20 pm Temat postu:

Wkurwiony

Czy zawsze to akurat do mnie musi się dojebać ktoś, jak wracam w nocy przez miasto Question

Kurwa do gazu z tymi wszystkimi ciulami, co ich energia po pijaku rozpiera i chcą się napierdalać z kim popadnie Evil or Very Mad

lady of the flowers · Wysłany: Czw Lip 26, 2007 9:56 pm Temat postu:

biedny Topaz....

hmm, ja to właściwie nie mam nastroju Confused

Carmen · Wysłany: Czw Lip 26, 2007 10:15 pm Temat postu:

Chcieli nam zbić kolegę, no cóż.. Tak to jest, jak pasożyty chodzą po ulicach zamiast ludzi. Wink

A ja mam nastrój rzewny, jak ostatnio co każdy wieczór.

topaz · Wysłany: Czw Lip 26, 2007 10:21 pm Temat postu:

Carmen · Wysłany: Czw Lip 26, 2007 10:40 pm Temat postu:

Ja tam to ciągle słyszę; widać Topaz musisz popracować jeszcze nad swoim seksapilem Exclamation

topaz · Wysłany: Czw Lip 26, 2007 10:42 pm Temat postu:

Carmen · Wysłany: Pią Lip 27, 2007 9:05 pm Temat postu:

Nastrój piwny %)

lady of the flowers · Wysłany: Sob Lip 28, 2007 9:49 am Temat postu:

to dobry nastrój, nie? Razz

u mnie tak sobie, ale powoli do przodu Smile

topaz · Wysłany: Sob Lip 28, 2007 9:56 am Temat postu:

Nastrój poimprezowy - godzinkę temu wróciłem Smile

Carmen · Wysłany: Sob Lip 28, 2007 2:32 pm Temat postu:

lady of the flowers · Wysłany: Sob Lip 28, 2007 2:39 pm Temat postu:

topaz · Wysłany: Sob Lip 28, 2007 7:48 pm Temat postu:

lady of the flowers · Wysłany: Sob Lip 28, 2007 8:33 pm Temat postu:

Skarbie....znowu się ze mnie nabijasz? :>

za mało w życiu wypiłam, żeby być koneserem Laughing

ciągle mam dość podobny zestaw.... Laughing

topaz · Wysłany: Sob Lip 28, 2007 9:00 pm Temat postu:

lady of the flowers · Wysłany: Sob Lip 28, 2007 9:11 pm Temat postu:

jeśli siedzisz w butelce wina, którą właśnie obalam, to niebawem otworzę Cool

Zaratustra · Wysłany: Nie Lip 29, 2007 10:55 am Temat postu:

Muszę się nauczyć lepiej (w sumie wogóle) tańczyć Laughing

nothing mnie nierealnie wkurwiasz.

the patient · Wysłany: Nie Lip 29, 2007 11:09 am Temat postu:

ja nie potrafię tańczyć i jakoś mi z tym dobrze.

nastrój dobry mam bo jestem wyspany i mam wolne od pracy jeszcze ponad 24h Razz

lady of the flowers · Wysłany: Nie Lip 29, 2007 1:20 pm Temat postu:

chce mi się uczyć i czytać ksiązki Laughing

pojechało mnie, co? Razz