Nasze nastroje:D

the patient · Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 11:11 am Temat postu:

spać

topaz · Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 12:41 pm Temat postu:

Manica · Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 12:58 pm Temat postu:

AgnieshcA · Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 3:12 pm Temat postu:

the patient · Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 3:14 pm Temat postu:

Spania nie było, acz jakbym jeszcze z godzinę został w domu na pewno by było. a;e d;a rozbudzenia i się poprawienia nastroju ruszyłem dupę i pojeździłem sobie rowerem.

AgnieshcA · Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 3:24 pm Temat postu:

To teraz możesz ruszyć jeszcze raz i pójść ze mną na spacer ;P

lady of the flowers · Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 3:42 pm Temat postu:

spać

topaz · Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 6:46 pm Temat postu:

Ja tam już pospałem Very Happy

Tak się ostatnio zastanawiałem czemu jak byłem mały to nie lubiłem leżakowania w przedszkolu Question

Przecież to świetna sprawa kimnąć się po obiadku na godzinke Laughing

Scarlett · Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 7:45 pm Temat postu:

A mnie męczy marudzenie i użalanie się nad sobą jak nie ma takiego powodu No ale młodość ma swoje prawa Rolling Eyes

Topaz spanie to strata czasu Lepiej coś fajniejszego zrobić Np na spacerek pójść Ogólnie życie fajne jest Laughing

Zaratustra · Wysłany: Pon Kwi 09, 2007 11:57 am Temat postu:

Bardzo fajne jest takie uzalanie sie, polecam Idea

polecam po winku

lady of the flowers · Wysłany: Pon Kwi 09, 2007 5:08 pm Temat postu:

taaa, ja ostatnio słuchałam użalania się jednej osoby,było to użalanie się o charakterze psychologiczno - filozoficznym, ahhh bleargh....że niby ja jestem zdolna takich ludzi zrozumieć, tylko ciekawe, po czym tak oceniają? Może i to prawda, ale ten ktoś mnie totalnie nie zna Laughing

ale każdy się użala, nawet tego nie manifestując Wink

Scarlett · Wysłany: Pon Kwi 09, 2007 8:37 pm Temat postu:

to zależy co nazywamy użalaniem się Wink

Dla mnie to wieczne marudzenie jak to jest źle itp itd Przykład majne szwester która wiecznie ma opisy na gg że jest źle ,ona nie ma sił itp Shocked

ia albo świadomości tego że inni mają na serio gorzej i nie marudzą
A swoją drogą ludzie sami prszą się o dramat Jak ktoś się użala nad sobą to niech to robi w samotności i nie miesza w to innych Bo ludzie mylą pojęcie wyżalić się od użalać się nad sobą Rolling Eyes

A nastrój mam genialny jak prawie zawsze Szczególnie po dobry "burżujskim" winku Laughing

lady of the flowers · Wysłany: Pon Kwi 09, 2007 8:55 pm Temat postu:

hehe, pijemy Laughing

ja też nie dzierżę na gg opisów typu "ojej, mikroekonomia, nie mam siły Sad

", też mi powód do smutku Laughing

zdrowie

Zaratustra · Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 4:00 pm Temat postu:

Nooo to sie rozumiemy... przed sesja nabijalem sie widzac, ze 90% studentow z mojej grupy martwi sie sesja Laughing

No sporo nie zaliczylo, ale, co tam Wink

lady of the flowers · Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 4:41 pm Temat postu:

u mnie podczas sesji hiciorem na opisach było "dawaj zaliczenie!" z takim dodatkiem, że niby student strzela do ćwiczeniowca Very Happy

Zaratustra · Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 4:50 pm Temat postu:

Tez to widzialem Laughing

dobre

lady of the flowers · Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 5:52 pm Temat postu:

poczekajmy z 1,5 miesiąca i znowu będzie Laughing

przyTOOLny · Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 8:15 pm Temat postu:

a mnie zebrało na zrobienie porządku w życiu.

Pierwsze primo Koniec fajków
Drugie primo Koniec alkoholu
Trzecie ... koniec zachowywania się jak skończony idiota Very Happy

Czwarte .... a w cholere ze wszystkim

Cześć!

lady of the flowers · Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 10:09 pm Temat postu:

hmm...

ja już sobie nic nie postanawiam raczej Wink

i tak nigdy nie sprostam swoim własnym wymaganiom >_<

topaz · Wysłany: Śro Kwi 11, 2007 9:18 pm Temat postu:

Milion różnych myśli...