Forum TOOL Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Religia

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum TOOL Strona Główna -> » Off topic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
AgnieshcA
Magnum in Parvo



Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Richmond City

PostWysłany: Wto Cze 19, 2007 3:47 pm Temat postu:

piełkne ;P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nothing
Part of Tool



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro Cze 20, 2007 3:55 pm Temat postu:

KOLEJNE GÓWNO Arrow


internet pod okiem policji

AFP

Środa, 20 czerwca (09:2Cool

Okazuje się, że internet jest pod czujnym okiem polskiej policji. Jak informuje "Gazeta Wyborcza", do internauty z Torunia zapukała policja dlatego, że dla żartu zamieścił w internecie zdjęcie Jezusa Miłosiernego z doklejoną twarzą Stalina.

Jak czytamy w "Gazecie Wyborczej", torunianin kilka miesięcy temu znalazł fotomontaż w sieci. Uznał, że jest zabawny i przekopiował go do jednego ze społecznościowych serwisów wideo, gdzie każdy wrzuca, co mu się podoba. Obrazek został podpisany "Św. Józef".

- Kiedy 30 maja o 8 rano zapukała do mnie policja z Chełmna i przedstawiła mi zarzut, zdębiałem - mówi "Gazecie Wyborczej" torunianin.

Na spreparowane zdjęcie Chrystusa z twarzą Stalina natknęło się podczas przeglądania internetu dwoje mieszkańców wsi Firlus pod Chełmem. Poczuli się dotknięci i zażądali od policji, aby odnalazła sprawcę, który uraził ich uczucia religijne. Funkcjonariusze ustalili, z jakiego komputera został wysłany do sieci fotomontaż i w ten sposób dotarli do internauty z Torunia - opisuje "Gazeta Wyborcza".

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
the patient
Part of Tool



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Silent hill

PostWysłany: Wto Cze 26, 2007 8:19 pm Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Subterranean
Sahasrara



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: POZNAŃ

PostWysłany: Śro Cze 27, 2007 9:18 am Temat postu:

Szczerze...

Wali mnie zarówno cały ten proces, jak i Gorgoroth... te wsiury ledwo umieja grać i zawsze robiły wokół siebie więcej szumu niż potrafili zdziałać na scenie, mają więc za swoje. Taki Ad majorem gloria Satan. Ludzie ta płytka to taka kaszana, że uszy więdną... Zresztą duża częśc blacku/deathu tak wygląda. Choć z drugiej strony da się w tych gatunkach znaleźć bardzo dobre rzeczy (chcoćby Emperror, Burzum)...

A z drugiej strony... jakoś codziennie moje uczucia są obrażane przez ludzi na około (np. niedawno zostałem wyzwany od żyda w sklepie jak stałem po chleb ( o ile "żyd" to obelga, wszak to bardzo inteligentni ludzie) ) i nikt mnie nie broni...

DLA TEGO WALE TO WSZYSTKO I NIE ZAPRZĄTAM SE TYM GŁOWY WSZYSCY SĄ SIEBIE WARCI (CZYLI KUPY) Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nothing
Part of Tool



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro Cze 27, 2007 8:48 pm Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zaratustra
+Przyjaciel



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Nowa Ruda

PostWysłany: Nie Lip 01, 2007 7:21 am Temat postu:

Bardzo fajnie koleś pisze, naprawdę polecam, chociaż calej nie czytalem.

Szkoda ze tego nie wydaje PWSiP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zaratustra
+Przyjaciel



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Nowa Ruda

PostWysłany: Wto Lip 03, 2007 12:48 pm Temat postu:

Dramatyczny list do papieża: o. Rydzyk krzywdzi prostych ludzi

"Prawdziwymi ofiarami ojca Rydzyka nie są obrażani przez niego biskupi, dziennikarze czy politycy. Największą krzywdę wyrządza prostym ludziom, którzy zawierzyli mu, że mówi w imieniu Kościoła. Bo właśnie każdą krytykę swojej osoby przedstawia on jako atak na Kościół" - pisze Tomasz Sakiewicz w liście do papieża Benedykta XVI.
List otwarty do Ojca Świętego Benedykta XVI znajduje się w najnowszym numerze tygodnika "Gazeta Polska".

"Pozwalam sobie napisać ten list zatroskany o polski Kościół, ale także o tych, którzy w ostatnich miesiącach podjęli bardzo nierówną walkę o ujawnienie prawdy o naszej niedawnej historii" - podkreśla Sakiewicz. Redaktor naczelny podkreśla, że "mądra i niezwykła decyzja (papieża - przyp. jkl) ze stycznia tego roku uchroniła Polskę i polski Kościół przed cierpieniem i zgorszeniem, do jakiego musiałoby dojść, gdyby metropolię warszawską objął człowiek, który przez znaczną część swojego życia współpracował z komunistycznymi służbami specjalnymi".

"Twoje mądre decyzje nie spotkały się jednak ze zrozumieniem w całym polskim Kościele. Grupy wiernych, podburzone przez Radio Maryja, rozgłośnię ojca Tadeusza Rydzyka, jeszcze w dniu niedoszłego ingresu zaatakowały dziennikarzy" - pisze Sakiewicz.

"Od tygodnia na łamach »Naszego Dziennika«, pisma całkowicie lojalnego wobec ojca Rydzyka, drukowane są teksty zarzucające dziennikarzom »Gazety Polskiej« i garstce odważnych publicystów z innych mediów kłamstwa i manipulacje w sprawie arcybiskupa Wielgusa. Teksty te natychmiast zamieszczane są na stronie internetowej Radia Maryja" - pisze Sakiewicz i dodał, że w ostatnim czasie na łamach "Naszego Dziennika" ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego przyrównano "do oprawców z komunistycznej tajnej policji".

"Nie wiem, czym kieruje się ojciec Rydzyk. Wiem jednak, że miał okazję poznać prawdę i tę prawdę odrzucił. Miał okazję pojednać się z ludźmi, których ciężko skrzywdził, a zamiast pojednania wyrządza im nowe krzywdy. Władze zakonne nie reagują na jego kolejne czyny, nawet wtedy kiedy ubliża żonie prezydenta, najbardziej katolickiego spośród tych, których wybrali Polacy po 1989 r." - podkreśla redaktor naczelny "Gazety Polskiej".

"Na podstawie kanonów 1364, 1369 i 1373 kodeksu prawa kanonicznego ośmielam się prosić o interwencję wobec działań ojca Rydzyka" - kończy swój list Sakiewicz.

Cały list Tomasza Sakiewicza do Benedykta XVI w najnowszym numerze "Gazety Polskiej".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nothing
Part of Tool



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw Lip 05, 2007 5:06 pm Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Sahasrara



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3874
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trochę stąd trochę stamtąd

PostWysłany: Czw Lip 05, 2007 5:20 pm Temat postu:

"Proboszcz z miejscowości Banie wylądował w szpitalu. Trzeba mu było chirurgicznie usunąć wibrator z odbytu."
Aż się zatoczyłam ze śmiechu, bo przed chwilą byłam w podobnej tematyce [link widoczny dla zalogowanych] Rozprawa na temat niezmierzonej seksualności księży, ten przynajmniej sam się umiał sobą zająć Wink[nawet jeśli to fikcja literacka, to poprawiła mi humor]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nothing
Part of Tool



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw Lip 05, 2007 5:26 pm Temat postu:

ksiadz tez czlowiek , nie zaden tam religijny poslaniec.....to nie seksualnosc jest bledem tylko religia i takie tam bajki o bogu , aniolach i calej reszcie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Sahasrara



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3874
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trochę stąd trochę stamtąd

PostWysłany: Czw Lip 05, 2007 5:32 pm Temat postu:

A bo ja tego nie wiem Wink Tylko szkoda, że ta sekta ciągle tak dobrze prosperuje, zwabiając ludzi naprawdę marnymi chwytami o rajach, piekłach i lucyferach Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zaratustra
+Przyjaciel



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Nowa Ruda

PostWysłany: Czw Lip 05, 2007 9:47 pm Temat postu:

Ksiadz jest poslancem religijnym nawet bedac czlowiekiem, seksualnosc nie jest zla ale co tam, obedre sobie ze skory pare staruszek, aha, bajki o bogu, aniolkach i przed wszystkim piekle sa naprawde niezlym interesikiem

A w newsy z nie nie wierze i nie wierzylem jakos nigdy, chcoiaz to bylo dosyc zabawnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Sahasrara



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3874
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trochę stąd trochę stamtąd

PostWysłany: Czw Lip 05, 2007 10:28 pm Temat postu:

Ja w ten wierzę, bo mi pasuje wierzyć, śmieszy mnie Wink To tak jak z bogiem, ludzie wierzą wtedy, kiedy akurat im to odpowiada.

A piekło i szatan to dla mnie dwie największe bzdury, jakie można było w ogóle wymyśleć Laughing A jeszcze uwierzyć w to Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady of the flowers
Sahasrara



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 4677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią Lip 06, 2007 9:11 am Temat postu:

jakoś trzeba ludzi zdyscyplinować, jeśli zdrowy rozsądek nie wystarcza, stąd te baje i bajeczki, tak mi się przynajmniej zdaje Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ivan
Magnum in Parvo



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią Lip 06, 2007 9:12 pm Temat postu:

W sumie na ten spekt patrzę trochę inaczej...Chciałbym, aby jednak bóg istaniał, chciałbym, aby to wszystko miało jakiś sens(wtedy pewnie bliżej niezrozumiały, ale zawsze)...W sumie od zawsze byłem katolikiem i bardzo poważnie brałem do siebie to co kosciół przekazywał, poważnie brałem to wszystko do siebie...Każdy grzech, potknięcie...I teraz widzę jaką szkodę to wyrządziło mi, co stało się ze mną, z moją psychiką...Wtedy widziałem biel i czerń i nomalnie bałem się grzeszyć...
W tym wszystkim czułęm się szczęśliwy, odkrywałe boga, poznawałem go, czytałem jego słowo, a on pomagał mi prowadził mnie...Podnosił mnie za każdym razem, kiedy upadałem i sprawiał, ze mogłem odbic się od dna...Zawsze miałem wątplwiości...Ale powoli kszatłował się mój sprzeciw co do tego, co jest w kościele katolickim...Zdecydowałem się odejść...I tak trafiłem innego kosciola chrzescijanskiego...Tam spotakłem się zupełnie z innym patrzeniem na wiare, no wszystko co z nia zwiazane, byli tam ludzie, którzy prawdziwie, tak jak ja, wierzyli, otrzymyali od boga znaki, zaglebiali sie wjego slowie, byli ochrzczeni swiadomie, otrzymali tez dary ducha swietego...na spotkaniach powszechan była modlitwa językami(w nieznanych językach - mówi się wtedy, że twój duch się modli)...
Nie wiem czy to wszystko było prawdziwe, nie wiem tego dalej...
W sumie dlatego też nie określam sie jako ateista, ale jako niewierzący, moze agnostyk...
tak wiec wiare stracilem niedawno, po prostu odeszła, w sumie bez wiekszego bólu...I nie ma jezusa, goscia ktego traktowałem jak przyjaciela, a wy wiecie jak wyglada przyjaźń...
No i całe to gówno sensu nie ma...Ale chyba muszę się z tym pogodzić, a to przydzie z czasem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Sahasrara



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3874
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trochę stąd trochę stamtąd

PostWysłany: Pią Lip 06, 2007 9:34 pm Temat postu:

Ja też jestem agnostykiem.. Ateizm trochę mnie śmieszy, ale podobnie jak wiara.

Wiara w boga to przede wszystkim chęć wierzenia w sens tego wszystkiego, co robimy. Jak wierzymy w boga, automatycznie wierzymy w te proste rzeczy, że dostaniemy nagrodę, że wszystko dobrze się skończy, a przecież wiadomo, że tak naprawdę życie to w dużej mierze pasmo nieszczęść i tragedii, a jak wmawiamy sobie, że czuwa nad nami jakiś dobry stwór, to przecież koniec końców przed wszystkim nas uchroni. Ludzie, którzy nie wierzę, są tak naprawdę o wiele odważniejsi, bo świadomość, że wszystko zależy od nas i tylko od nas [ plus w dużej mierze od przypadków, często gęsto nieszczęśliwych, a nie od jakiegoś sprawiedliwego absolutu] jest w sumie okrutna. A wierzący zawsze będzie sobie wmawiał, że to wszystko ma jakiś sens, cel itp.

Chrześcijański bóg ma jak dla mnie zbyt wiele sprzeczności, o innych zbyt wiele nie słyszałam, więc też odpadają. Ale hm.. muszę przyznać, że chyba wierzę jednak w jakąś opatrzność, bo nie jestem w stanie do końca zakładać, że wszystko jest dziełem przypadku, mimo wszystko zbyt wiele rzeczy mi się ułożyło Wink Ale czy trzeba być od razu tak patetycznym, żeby moją małą opatrzność nazywać bogiem? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zaratustra
+Przyjaciel



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Nowa Ruda

PostWysłany: Pią Lip 06, 2007 9:39 pm Temat postu:

No to ivan posłuchaj mnie teraz.

Jaki jest wyraz bliskoznaczny do słowa SENS. Hmm...hmm...

LOGIKA.

Życie nie ma logiki brzmi jakoś mnie dołująco niz "zycie nie ma sensu" wiec operujmy tym zwrotem. A tak swoja droga juz widzisz jak niewiele - jeden wyraz - zaburza nam percepcje... kosciol, religia, Bog zyje tylko i wylacznie - podkreslam tylko i wylacznie z takich haczykow... jest ich caly Atlantyk... a nawet Galaktyka 3C 236 Laughing

Co ma logike Question

Arrow


Toster. Wsadzasz chleb tostowy do tostera. Toster wykonuje ściśle określone zadanie. Mission accomplished.

Czajnik elektryczny

Arrow
[img]http://www.domar-bydgoszcz.pl/stuff_picture.php?file=zdj/0.10313000_1145467729.jpg[/img]

Te urzadzenia maja sens. Maja cel. CEL!!

Natomiast my jestemy trylion razy bardziej skomplikowani. Mniej już może są posłowie MW, LPR czy NOPu, my, homo sapiens sapiens



Jestesmy tak pokomplikowani, NIEZGŁĘBIENI ze rozwazania filozoficzne nad sensem istnienia i wszystkiego sa... zbedne. Tak jak te pytanie: byc czy miec? To tak jakby zapytac co jest wazniejsze w oddychaniu, pluca czy powietrze? Laughing

Czyli ze dobrze, ze nasze zycie nie ma sensu? Czy zle? Ani tak ani tak. Bo to by bylo, jak dla nas, ZA PROSTE.

Powiem Ci teraz, co powinienes zrobic, zeb poczuc sie inaczej. Skup sie na ambicjach, skup sie na sobie, wycisz sie, wyjeb cala muzyke ktorej sluchales i pusc sobie to co ci napisalem Razz

A agnostycy sa smieszni bo to jest tak naprawde tylko i wylacznie strach. Tak: na wszelki wypadek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Sahasrara



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3874
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trochę stąd trochę stamtąd

PostWysłany: Pią Lip 06, 2007 10:02 pm Temat postu:

Jaki strach? Jakbym miała założyc, że np. istnieje ten rozsławiony chrześcijański bóg i dla jakiejś chorej ostrożności unikałabym stwierdzenia, że jestem ateistką, to wg jego przykazań dla agnostyka, który nim pozostanie do końca życia, nijak i tak nie byłoby dla mnie miejsca w zaświatach. "... Tylko głupcy nie mylą się nigdy." Ja po prostu mam wątpliwości i dopuszczam do siebie tę oto trwożną myśl, że mogę się mylić. A co to ma ze strachem wspólnego, to nie wiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zaratustra
+Przyjaciel



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Nowa Ruda

PostWysłany: Pią Lip 06, 2007 10:19 pm Temat postu:

Powiem tak. Watpliwosc ma swoje zrodlo w strachu, wlasciwie tylko, nieprawdaz? Mam watpliwosc czy kupic czerwona bluzke, bo jak kupie czarna to moze bedzie lepiej . . . jasne ze nie chodzi mi o jakis paranoiczny strach, to zalezy od tego czy

Jestem agnostykiem, ale wolę wierzyć, że Bóg istnieje

Jestem agnostykiem, ale wolę wierzyć, że Bóg nie istnieje

Ja jestem ateista nie agnostykiem. Uwazam ze kazde uzasadnienia naszego isnienia jest absurdalne, ale bledem jest uwazanie, ze pojecie Boga zalagadza ta absurdalnosc. Jest wprost przeciwnie. To jej nawet nie podwaja, potraja! Nagle ni z dupy nie z pietruchy pojawia sie absolutnie wyjebiscie, doskonale nieskaziltelne i wszechdoskonale we wszystkich doskonalosciach cos, co zwie sie Bogiem.

... i tutaj moglibysmy zaczac dyskusje o Bogu na milion postow, przeciez przez najblizszy milion lat dalej czlowiek bedzie sie nad tym glowil nie potrzebnie.

Jesli wszystko musi miec swojego konstruktora, to kto byl konstruktorem Boga? Jeslio Bog nie potrzebowal konstruktora, to dlaczego mylne mialoby byc zalozenie, ze wszechswiat go potrzebowal?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Sahasrara



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3874
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trochę stąd trochę stamtąd

PostWysłany: Pią Lip 06, 2007 11:02 pm Temat postu:

Wątpliwość to tylko rodzaj pewnej pokory, którą rzeczywiście mam i nie widzę w niej nic złego.
Zgadzam się z Tobą w większości, z tym że ja zakładam, że być może istnieje jakiś absolut, który jest dla nas tak niepojmowalny, że bezsenswonym jest mi w niego wierzyć [bo nawet nie wiem w co; "Pan Bóg jest wyrafinowany, ale nie perfidny" Wink], a przecież nie mogę też być w 100% pewna, że go nie ma, bo wiadomo, nie można udowodnić, że coś nie istnieje. "Dowodem na istnienie Boga jest dla mnie to, że nie można dowieść jego nieistnienia." - z dowodem bym oczywiście nie przesadzała, ale wystarcza mi to do tej tchórzowskiej wątpliwości Wink I wtedy najlogiczniejszy jest dla mnie agnostycyzm. Kiedyś zastanawiał mnie też ściślej deizm ;>

"Ona wierzy w Boga z powodu swoich defektów i wie o tym. Gdyby nie miała defektów, to by nie wierzyła. Ona wierzy w Boga, ale jednocześnie wie o tym, że Bóg to jedynie plaster na jej psychofizyczne defekty." - Dokładnie po to ludziom gorąca wiara w tego nazwanego boga [wtedy jest namacalniejszy], chociaż to nie on ich leczy, tylko efekt placebo Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Carmen dnia Pią Lip 06, 2007 11:10 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum TOOL Strona Główna -> » Off topic Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 58, 59, 60  Następny
Strona 11 z 60


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin