Nasze nastroje:D

Zaratustra · Wysłany: Wto Cze 20, 2006 5:04 pm Temat postu:

o to ciekawe, ja nie potrafie wyobrazic sobie interesujacych ludzi. Nie przezylbym tego.

Scarlett · Wysłany: Wto Cze 20, 2006 5:12 pm Temat postu:

ta ciekawych chyba chorych psychicznie Laughing

Zaratustra · Wysłany: Wto Cze 20, 2006 5:13 pm Temat postu:

A czy jest ktos ciekawszy na tym swiecie od "czubków"? nieee

Scarlett · Wysłany: Wto Cze 20, 2006 5:16 pm Temat postu:

tak ale nie spotkałeś moejej nauczycielki od historii Ale z jednego pytania jestem dumna

Od kiedy Niemcy stały się potęgą kolanialną Question

Zaratustra · Wysłany: Wto Cze 20, 2006 5:18 pm Temat postu:

XIX wiek?

nie mam pojecia o historii za dobrego. Czubki puki nie sa szkodliwe puty sa wartosciowe Wink

Scarlett · Wysłany: Wto Cze 20, 2006 5:30 pm Temat postu:

od zjednoczenia bo Niemcy stały się faktem pod koniec xix wieku Kujony w książkach szukały konkretnej daty Laughing

potem kilka osób było na mnie wqrwionych bo ja dostalam 5 na koniec a oni chodzili jeszcze kilka razy Laughing

Zaratustra · Wysłany: Wto Cze 20, 2006 5:32 pm Temat postu:

UUuuu, to niezle zes ich "wykiwala". Ja mialem kedys pania z geografii, ktora kazala biegac dookola klasy i odpowiadac jak niebylo zadania w zeszycie Shocked

Scarlett · Wysłany: Wto Cze 20, 2006 5:38 pm Temat postu:

mojego kolega z posdtawówki babka z matmy pytała na jedynke Laughing

Zaratustra · Wysłany: Wto Cze 20, 2006 5:39 pm Temat postu:

Hehehe, a to ciekawe. Moja byla pani od plastyki...straszny czlowiek, sluchaj PANI CZERRRRRWIŃSKA wkrecila kolezance DŁOŃ i imadło!!

Junkie · Wysłany: Wto Cze 20, 2006 5:49 pm Temat postu:

Nothing jestes wielki Razz

Rysio Snajper · Wysłany: Nie Cze 25, 2006 1:25 pm Temat postu:

Jesli chodzi o nastroj to boski Wink

Scarlett · Wysłany: Nie Cze 25, 2006 1:36 pm Temat postu:

o tak boski a ten Norweg Svenium ma na imię jak się nie myle dzisiaj jest na koncercie w Pradze Crying or Very sad

Zaratustra · Wysłany: Nie Cze 25, 2006 1:38 pm Temat postu:

Ambiwalentny

Rysio Snajper · Wysłany: Nie Cze 25, 2006 1:39 pm Temat postu:

chyba Sven? moze Sven goran Erikson? Wink

Scarlett · Wysłany: Nie Cze 25, 2006 2:50 pm Temat postu:

nie lepiej znalazłam jego numer on ma na imię Sveinung ale wymawiał to sweniun czy jakoś tak Ja na niego hanavald mówiłam Ale fajnie potem ludzie popłyneli tzn integrowali się z nim tzn fajnie się z nim gadało Kto gadał to wie Wink

Rysio Snajper · Wysłany: Pon Cze 26, 2006 8:44 pm Temat postu:

ciagle dobry Wink

Zaratustra · Wysłany: Pon Cze 26, 2006 8:46 pm Temat postu:

Uszy, moje uszy!! Puszczam se lost keys mi mi je, lewe konkretnie, rozsadza Evil or Very Mad

the patient · Wysłany: Pon Cze 26, 2006 8:46 pm Temat postu:

oj trudno określić raz świetny a raz tragiczny zależy od pory dnia.

Junkie · Wysłany: Pon Cze 26, 2006 9:19 pm Temat postu:

Tragiczny

Zaratustra · Wysłany: Pon Cze 26, 2006 9:23 pm Temat postu:

mam nerwy, tyle sie ostatnio w okol mnie dzieje, musze podejmowac takie odpowiedzialne wybory...obym przywykl.