Nasze nastroje:D

the patient · Wysłany: Nie Maj 10, 2009 11:19 am Temat postu:

dobrze jest, sportowy weekend mam...

Subterranean · Wysłany: Nie Maj 10, 2009 11:31 am Temat postu:

No zaraz Kubica jedzie Smile

the patient · Wysłany: Nie Maj 10, 2009 11:37 am Temat postu:

no ja właśnie po graniu w tenisa, relaks sportowy oglądanie f1 potem może o 17 wypad z kolegami na boisko z piłeczkę romansik:P

smykusmyk · Wysłany: Nie Maj 10, 2009 2:57 pm Temat postu:

rozłożyła mnie alergia, zaczynam liczyć ile razy pod rząd kichnęłam...

the patient · Wysłany: Nie Maj 10, 2009 6:54 pm Temat postu:

współczuje, mam na dzieje nie nie długo przestaniesz się z tym męczyć....
cieszę się że o nas pamiętasz i zaglądasz....

Obraz co miał mi ktoś kiedyś z tego forum narysować, nie doczekałem się. Więc dziś mi ktoś inny to narysuje... i w piątek już mam go otrzymać Very Happy

Alice in Chains · Wysłany: Pon Maj 11, 2009 6:17 am Temat postu:

the patient · Wysłany: Pon Maj 11, 2009 4:22 pm Temat postu:

Jest okej.... nadal pracuje u kolesia którego mam dość, ale małymi krokami planuje zmianę miejsca pracy... ( wiadomo sezon ), jest też pomysł aby wyjechać z naszego pięknego kraju... na jakiś czas:D

Jutro wolne od pracy, wybieram się na badanie słuchu... i dwa spotkania z koleżankami w tym jedno w sprawie obrazu.

Carmen · Wysłany: Śro Maj 13, 2009 2:19 pm Temat postu:

Najgorsze za mną Smile

Tylko muszę dziś odespać i zapowiada się w miarę przyjemny koniec tygodnia i weekend.

Alice in Chains · Wysłany: Czw Maj 14, 2009 3:21 pm Temat postu:

Trzeci dzień spędzam nad podręcznikiem do łaciny. Udało znaleźć mi się w sieci zeskanowany, angielski podręcznik z kluczem odpowiedzi do zadań. Cholerstwo wciąga, na razie przerabiam I i II deklinację, czyli to, czego zdążyłam już "nauczyć się" w szkole. Ciekawe na ile tarczy mi samozaparcia Very Happy

. Oportet discere, non dormire.

Nastrój całkiem dobry, rok szkolny powoli się kończy, a przez matury mam sporo wolnego czasu.

Carmen · Wysłany: Pią Maj 15, 2009 1:46 pm Temat postu:

Hah łacina to jest śmiech na sali Very Happy

Alice in Chains · Wysłany: Pią Maj 15, 2009 2:29 pm Temat postu:

Carmen · Wysłany: Sob Maj 16, 2009 6:08 pm Temat postu:

W sumie w każdym Very Happy

Ale jako przedmiot wisi mi totalnie.

Alice in Chains · Wysłany: Sob Maj 16, 2009 10:10 pm Temat postu:

W moim wypadku jest wręcz przeciwnie, mam fajną nauczycielkę, która zaraziła mnie łaciną, poza tym tłumaczenie n-tej strony tekstu mnie uspokaja i odrywa od głupawych myśli.

Carmen · Wysłany: Pon Maj 18, 2009 2:50 pm Temat postu:

U mnie właśnie n-lka przeważyła w drugą stronę Wink

Bo z języków jestem dobra co by nie mówić [i skromna Wink

] Ale powodzenia życzę więc w rozwijaniu zainteresowań Smile

Alice in Chains · Wysłany: Pon Maj 18, 2009 6:15 pm Temat postu:

A no dziękuję. Jeżeli chodzi o mnie to podobną awersję mam do niemieckiego..

smykusmyk · Wysłany: Wto Maj 19, 2009 7:48 am Temat postu:

doskonały mam nastrój, wszystko mi się w życiu układa Smile

dev · Wysłany: Wto Maj 19, 2009 9:28 am Temat postu:

Kompletny dół...

Subterranean · Wysłany: Wto Maj 19, 2009 1:25 pm Temat postu:

Ujdzie, w chuj roboty mam

the patient · Wysłany: Wto Maj 19, 2009 3:38 pm Temat postu:

jakie skrajności...

póki co dobrze.... będą zmiany za dwa tygodnie u mnie małe...

Carmen · Wysłany: Śro Maj 20, 2009 2:43 pm Temat postu:

Byłam strasznie złaaa, na szczęście godzinka w ogrodzie z trawką, ptaszkami i słońcem trochę mnie odprężyła, jednak i tak już mam dość, jestem zmęczona, nie mam na nic siły i wszystko mnie irytuje.. Wracając ze szkoły myślałam, że zaraz kogoś zabiję. Ah byle do wakacji.