Nasze nastroje:D

Manica · Wysłany: Wto Gru 18, 2007 8:04 pm Temat postu:

Jestem Ivan jestem jeszcze ja Very Happy

A Sub to się ze wszystkiego wyliże, odporny jest Wink

lady of the flowers · Wysłany: Wto Gru 18, 2007 8:04 pm Temat postu:

no, ostatnio każdy umiera.

Carmen · Wysłany: Wto Gru 18, 2007 8:11 pm Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Hans, nasz najsłynniejszy i najbarwniejszy legnicki koncertowiec.. I przy tym naprawdę poczciwy chłopak.. Już przed miał niewdzięczne życie, ale na to co się teraz stało nie mam po prostu słów.. Znam większość komentujących, strasznie się to wszystko czyta.. Tutaj jego debiutancka powieść-> [link widoczny dla zalogowanych]

Nastrój przybity...

nothing · Wysłany: Wto Gru 18, 2007 9:08 pm Temat postu:

znam Go z innego forum

Carmen · Wysłany: Wto Gru 18, 2007 9:13 pm Temat postu:

Najgorsze, że to podobno podpalenie..
Brak słów Sad

Manica · Wysłany: Śro Gru 19, 2007 7:01 pm Temat postu:

A ja mam kiepski nastrój, bo 14 zł na koncie. Firma stweirdziła, że zapłaci dopiero po świetach...no tak, po co komu wypłata przed świetami?

Beznadziejny jest ten kraj i beznadziejni ludzie wyzyskujący innych ludzi. Dupa.

Zaratustra · Wysłany: Śro Gru 19, 2007 8:00 pm Temat postu:

No dali dupy na całego, współczuje Manica, gorszego prezentu na święta nie mogli zrobić.

lady of the flowers · Wysłany: Śro Gru 19, 2007 8:21 pm Temat postu:

kurwa....debile totalni...
współczuję Marta.

u mnie też kiepsko

nothing · Wysłany: Śro Gru 19, 2007 10:28 pm Temat postu:

a mam jeden z gorszych dni w zyciu , a niech sie ten rok juz w chuj skonczy

lady of the flowers · Wysłany: Śro Gru 19, 2007 11:19 pm Temat postu:

mi się ten dzień ciągnie od soboty wieczorem...
też chcę, żeby ten rok się skończył
to taka kretyńska nadzieja na przyszłość chyba.

Manica · Wysłany: Czw Gru 20, 2007 12:23 pm Temat postu:

A robicie jakieś postanowienia noworoczne? Smile

Carmen · Wysłany: Czw Gru 20, 2007 1:13 pm Temat postu:

Nie, to dla mnie głupota Razz

Zaratustra · Wysłany: Czw Gru 20, 2007 10:11 pm Temat postu:

swietny, chociaz cala noc nie spałem i dzisiaj o 11 już się naprułem piwskiem Laughing

a jutro zaraz przed swietami najwiekszy pogrom z sieci nam zorganizowali hheheh

lady of the flowers · Wysłany: Czw Gru 20, 2007 10:36 pm Temat postu:

dupa tam, postanowienia noworoczne, i tak nigdy nic z tego nie wychodzi
Wink

ivan · Wysłany: Pią Gru 21, 2007 2:17 pm Temat postu:

No własnie dupa. Nigdy nie wyznaczałem sobie jakiś takich szczególnych celów w sensie postanowienie noworoczne. W ogóle razcej nie myślę o tym, co będzie za kilka tygodni, czy miesięcy...

A nastrój? Ogólnie czuję, że mam duzo siły. Zarówno tej twórczej, jak i tej odpowiedzialnej za mocną psychikę. Dobrze spiał SUB, że tworzenie, praca pomaga ptzetrwać złe chwile.

Ale mnie natchnęła jeszcze jedna dobra wiadomość. Nie musiałem płacić tych 800 złotych. Koszt naprawy laptopa kumpla wyniósł tylko 300, gdyż płyta główna została ocalona. Zaratustram do jasnej cholery miałeś rację, że może nie będzie tak źle;)...I poczułem się trochę jak podmiot liryczny w kawałku Radiohead - Airbag...

Carmen · Wysłany: Pią Gru 21, 2007 5:29 pm Temat postu:

Dobry, dobry, bo przedimprezowy.

Zaratustra · Wysłany: Pią Gru 21, 2007 11:38 pm Temat postu:

W sumie to nie wiem jaki.

Carmen · Wysłany: Sob Gru 22, 2007 11:44 am Temat postu:

Wooooooody Rolling Eyes

Zaratustra · Wysłany: Sob Gru 22, 2007 7:17 pm Temat postu:

AAAlllllleeen Laughing

the patient · Wysłany: Sob Gru 22, 2007 8:01 pm Temat postu:

naturalnie nastrój przed świąteczny Razz