OFF FESTIVAL

lachmyta · Wysłany: Wto Lip 26, 2011 7:33 pm Temat postu:

będziemy z Devem o 15 w Kato, więc po rozbiciu się na polu uderzymy razem Smile

Subterranean · Wysłany: Śro Lip 27, 2011 10:58 am Temat postu:

okej trzeba się bedzie wymienić numerami komórek żeby się zgadać i razem wyjść. Sugeruje priv.

dev · Wysłany: Śro Lip 27, 2011 11:14 am Temat postu:

Lachmyta juz napisal o mnie. Ma tez moj numer telefonu.
Jest tez after w jakims klubie po C93 tylko dla karnetowcow, wiec moze i tam sie pozniej spotkamy.

Subterranean · Wysłany: Śro Lip 27, 2011 12:03 pm Temat postu:

Sprawdzałem co tam gra i jest to jakaś bida z nedza, ale wpasc mozna Smile

Subterranean · Wysłany: Śro Sie 03, 2011 7:07 pm Temat postu:

No to dobra, juro piąta rano wyruszamy na offa, do zoabczenia na polu po 12 jakoś Smile

Kontakty są, będzie dobrze. Jutro Current fak to bedzie rozpierdol.

Resztę pozdrawiam, pojawie sie oficjalnie za tydzień Smile

dev · Wysłany: Śro Sie 03, 2011 7:32 pm Temat postu:

My z Lachmytą jedziemy po 9 i też jakoś ok.12 będziemy. Rozumiem, że rozkładamy się obok siebie? ; )

Carmen · Wysłany: Czw Sie 04, 2011 6:20 pm Temat postu:

Czekam na relację Smile

brena · Wysłany: Czw Sie 04, 2011 8:30 pm Temat postu:

Schorzenie · Wysłany: Czw Sie 04, 2011 11:15 pm Temat postu:

prodigy na woodstocku! Razz

brena · Wysłany: Pią Sie 05, 2011 4:06 am Temat postu:

nie cierpię tego popaprańca z Prodigy. powinno się nim straszyć małe dzieci.

the patient · Wysłany: Sob Sie 06, 2011 8:55 am Temat postu:

"a o Gniewkowie nikt nie słyszał" <--- słyszał, słyszał, nawet rok temu chciałem jechać. a off, to dla 3 kapel jechać to jakoś nie bardzo mi się widzi... a brudstock to nie dla mnie, okej gra riverside, ale dla jednej kapeli jechać nie chce mi się tyłka ruszać, tym bardziej że Riverside widzę nie mal co roku.

Carmen · Wysłany: Sob Sie 06, 2011 11:10 am Temat postu:

Cooo Riverside gra na Woodstock'u lol nie wiedziałam.

Subterranean · Wysłany: Sob Sie 06, 2011 12:46 pm Temat postu:

current 93 koncert życia. zdobyta setlista i autograf tibeta. z pierwszego dnia głównie gangpol rozjebal sporo rozczarowań. ale dziś primal broń indian kury i półciężkiej. będzie moc.

Subterranean · Wysłany: Wto Sie 09, 2011 10:09 pm Temat postu:

No mówiąc więcej... Świetny był festiwal. Co prawda było kilka rozczarowań, ale niezwykły koncert C93 (że taki będzie było wiadomo !), wiksowanie na gangpolu i deaconie, oraz ogólna atmosfera - zwycięzyły.

Rozczarował Omar Souleyman który okazał się totalnym przehajpem, przesunięcie koncertu POlvo na 3 2 nocy, kiedy już nie dalismy z lubą rady, większośc żałosnych polskich zespołów/wykonawców typu Asi i Kotów, Trypa Itd. Pogoda, debilizm hispterstwa, lansiarstwo festiwalowe i brak delfinów też nie cieszyły. No i kiepski trzeci dzień, jak i kiepski (bardzo) dEUS też nie cieszyły.

Ale było warto. Cholernie warto, już dla samego C93 na którego bilety onegdaj najtańsze chodziły po 200 zł. 3 godziny czystej magii, lucifer over london, Tibet na scenie rozmaiwajacy z publicznością, boney M na intrze.... No i płyta z autografem i setlista, której zdobycie ze sceny graniczyło z cudem z powdu rozwścieczonych ochroniarzy.

Ale też świetne koncerty festiwalowe, od Trembling Bells, przez Blonde Redhead, Primal Scream, Karbido i Kury po dzikie i to naprawde dzikie tańce na neonie, gangpolu i dikonie plus kultowe teksty w stylu "bogactwo dźwięków", dajcie tabletki i "nie, będę jadł kamienie, smakują jak zęby" Smile

Było piękniue, za rok się stawiamy !

Schorzenie · Wysłany: Śro Sie 10, 2011 4:53 pm Temat postu:

macie jakieś zdjęcia? ]:>

brena · Wysłany: Śro Sie 10, 2011 8:36 pm Temat postu:

Sub - czemu deus na żywca Ci się nie podobał? i o co chodzi z delfinami? Smile

no i czy są zdjęcia?

Subterranean · Wysłany: Czw Sie 11, 2011 6:36 am Temat postu:

zdjeć jest masę w internecie, później coś wrzuce. Osobiście mam zdjecia swietej setlisty Smile

Delfiny sa w stawie w strefie gastro zazwyczaj, pływają tam sobie, ale ja ich w tym roku nie widziałem.

Deus to stare dziady, na scenie wyglądają jak beges a koles kompletnie nie potrafi śpiewać. Takie moje obserwacje. Może by mnie jarało jakbym nie widział C93 czy Primal Scream. Duzy zawód.

Schorzenie · Wysłany: Czw Sie 11, 2011 8:53 am Temat postu:

primal scream chyba już też mają konkretnie nabitych lat na karku? Wink

Subterranean · Wysłany: Czw Sie 11, 2011 9:01 am Temat postu:

Też mnie jakoś tak masakrycznie nie rozjebali, ale wszystko było dopracowane, można było się położyć na trawie i sobie popatrzeć. dEUS poprostu dał dupy na całej linii - grali nierówno, źle ustawili nagłośnienie i milei słaby set. Nic się nie poradzi.

Primal Scream mógłby XTRMNTR zagrać Smile

A tak to sie posiedziało i potem biegiem pod Lesną na Dikona napierdalać tańce dinozaurów. Polecam koncerty tego kolesia, władca wiksy.

Subterranean · Wysłany: Wto Lut 14, 2012 8:44 pm Temat postu:

Baj de łej czy wyscie widzieli kto graw tym roku na offie?

SWANS

Kuhva

SWANS

Tak bardzo zwyciestwo, bedac posiadaczem dwóch imennych karnetów na Offa w cenie promocyjnej. Sorry za lekkie grubiaństwo, no ale, ja jebie, swans !