Forum TOOL Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Następna Płyta Toola

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum TOOL Strona Główna -> » Ankiety
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Toolik
Gość






PostWysłany: Nie Maj 07, 2006 1:25 pm Temat postu: Następna Płyta Toola

W jakim kierunku pójdzie Tool na nastepnej płycie?Sam jestem ciekaw.Jedno jest pewne nikt nie chce czekac na nastepne dzieło 5 lat.Postanowiłem otworzyc nowy temat bo zaintresowała mnie opcja Zbulwersowanego w dziale Nowa płyta dotycząca dalszego rozwoju Toola.Przesłuchałem kawałek pt.Merkaba z Salivala jeszcze raz i w pełni sie zgadzam ze Zbulwersowanym.Sadzę,ze to byłby dopiero rozwój to jest droga,którą Tool mógłby śmiało podążać.Mozecie sie z tym nie zgadzać dlatego chciałbym poznać wasze zdanie.A teraz jeszcze parę uwag na temat 10,000 Days.Oto to co zauwazyłem.To moje zdanie odnosnie rzekomej oryginalnosci nowego dzieła i tego,ze Tool sie nie niby nie powtarza.Przeczytałem wkładkę w TR i nie zgadzam się z Panem Koziczyńskim.(Skandalem dla mnie jest to,że ocenił Aenime na 4 moim zdaniem ich najlepszą płytkę,ale jeszcze gorsze jest to,że z jego oceny wynika,ze 10,000 Days jest lepsze od Aenimy własnie.).Wracajac do tematy
1.Vicarious-kawałek ma coś w sobie,ale chyba wszyscy sie zgodzą,ze jest podobny do Lateralusa są tam momenty zywcem wyjete ze Schism.
2.Jambi-Jeden z 2 kawałków na płycie które ,,wnoszą cos nowego"Ten 2 -gi to Intension
3.Wings for Marie-niby tak nie grali,ale zobaczcie jak budowany jest nastrój w tym kawałku jak stopniuja go muzycy Toola.Najpierw wolno potem mocny riff kontrast i tyle.Z reszta nie postarał się Pan Adam chyba wszyscy sie zgodza,że ten riff nie jest zbyt wymyslny Sorki to juz było chocby w Patient inna melodia ale takie samo podejscie.
4.10,000 historia sie powtarza.Jakie tu podobienstwa widzę.Prosze bardzo Reflection.Ja wiem to jest inna melodia,ale budowa podobna znowu nic nowego no i solówka grana w ten sam sposób co na Reflection
5.The Pot-wgniata jeden z moich ulubionych numerów na płycie.Tylko tez nie ma co sie podniecać kawałek tak jak cała płyta jest przewidywalny iszybko sie nudzi
6.,7-?
8-Roset Stoned To kawałek,w którym Tool najbardziej zjada swój własny ogon i powiela sie gdzie tu oryginalnośc.Pan koziczyński stwierdził,ze to ukłon w strone starych dokonań grupy.Niech mu będzie.Znalazł sobie wytłumaczenie
9.Intension o nim juz pisałemf ajny klimat,ale też za wiele tutaj sie nie dzieje
10.Right In Two-to samo co the Patient wolny poczatek a potem taki sobie riff nic ciekawego
11-?
Płyta poprawna i nic więcej gdzie jest ten nowy kierunek i ta rzekoma niepowtarzalnośc bo jak napisał pan Koziczyński na samym poczatku recenzji do 10,000 Days,,Jedno jest pewne Tool sie nie powtarza".Sorki,ale ten facet jest albo głuchy albo głupi.A moze jest ignorantem przekonanym o własnej nie omylnosci.Jedynymi kawałkam ,które się bronią jest Jambi i The Pot,ale w tym pierwszy tak jak i w Vicarious słychac wpływy np.Meshuggah.Sory ,ale to Tool wyznaczał do tej pory nowe kierunki a nie kopiował pomysły i co jeszcze gorsze samych siebie.To nie tak,że mi sie ta płyta nie podoba jest dobra a raczej poprawna jak napisałem juz wczesniej,ale to na kapele tej klasy (gdzie tam ta kapela to zjawisko wymykajace sie wszelkim klasyfikacjom) stanowczo za mało.Powiecie marudzisz i narzekasz.Ok,ale ja podake jeszcze pomysł, na który oczywiście nie mam wpływu.Ten pomysł nazywa sie Merkaba..W pełni się zgadzam z takim właśnie podejsciem do sprawy.Wtedy bedę zadowolony.Pozdrawiam
Powrót do góry
p.
Svadhisthana



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: torun

PostWysłany: Nie Maj 07, 2006 2:39 pm Temat postu:

po wydaniu aenimy było takie same sranie moczem, że Tool już nie ciekawi. Maynard ponoć pobił kolesia, który przyszedł do niego i mówił, że jest fanem starego 'hardcorowego' Toola z Opiate i Undertow. Nieźle musiał go wkurzyć. A dziś już uważa się tą płytę za najlepszą w dyskografii.
A co do utworów z 10,000 to ich podobieństwo wynika z tej samej skali, w której zostały skontruowane riffy utworów poprzednich płyt - D
Nie zgadzam się z Tobą, bo żaden utwór na 10,000 Days nie jest pozbawiony klimatu. Mnie się ta płyta kojarzy z wędrówką, pustą przestrzenią. Ogólnie dużo mam wizji słuchając jej Razz nieważne.. lece do Mychy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Toolik
Gość






PostWysłany: Nie Maj 07, 2006 3:40 pm Temat postu: Za chwile dalszy ciag programu

Wiesz mi nie chodziło o kolejny temat w stylu czy 10,000 Days wam sie podoba czy nie albo czy Tool sie rozwija.Taki temat juz otwierałem wczesniej.Nikogo nie mam zamiaru do niczego przekonywac.Nikt nie przekona też mnie.Mi chodziło o kawałek Merkaba z Salivala bo uwazam,ze to mógłby byc kierunek,w którym Tool moze iść.Oczywiscie wpływu na to nie mam.Interesuje mnie wasze zdanie na ten temat.A ty znowu zaczynasz i sie rozwodzisz,ze 10,000 Days ma klimat-(czy ja mówie,ze nie ma) i że masz wizje podczas słuchania.Ja tez mam wizje jak słucham Papa Dance albo jak sobie za duzo wypije.Czuje sie jakbym był na dyskotece a wokoło tłum ludzi.A co do 10,000 Days to opisałem te kawałki w ramach podsumowania bo przeczytałem wkładke w TR i tyle.Pozdrawiam
Powrót do góry
toob
Magnum in Parvo



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Nie Maj 07, 2006 3:49 pm Temat postu:

Nie chciałbym czekiać na następny album kolejnych 5 lat, ale mam abawy, że będe musiał... W jakim kierunku pójdą? Te pytanie jest nie na miejscu w tej chwili, to zależy co będą robić przez te lata, gdzie się udzielać od kogo czerpać wzorce, ale pogdybac zawsze można... Myśle że mogą nagrć kolejna płyte z tym kolesiem od stoner rocka, ale nie musi być one od razu taka sama jak 10000 days, z Bottrilem nagrali dwie odmienne płyty (aenima, lateralus) tu może być tak samo... Nie wydaje mi się aby poszli w kierunku "Markeby" nic na to nie wskazuje. A co do Koziczyńskiego to ja go nie traktuje poważnie. Mianowicie przy aenimie pisze, że: "zespół idzie do przodu, na wszystkich płaszczyznach" a ocenia ją tak samo jak poprzednią undertow, z tego co przeczytałem wywnioskowałem, że facet oceniając płyty tool'a skópił sie na spójności.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Junkie
Manipura



Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie Maj 07, 2006 3:53 pm Temat postu:

Mi sie wydaje ze nowa płyta przyjdzie znacznie szybciej...nie ma juz APC, chłopaki nie musza czekac na maynarda, po trasie moze zrobia lekki odpoczynek i znów wezma sie do roboty...po nowejj płycie oczekuje czegos w styly T&L ale watpie ze to dostane.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
toob
Magnum in Parvo



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Nie Maj 07, 2006 4:42 pm Temat postu:

Nie ma juz APC ale pewnie bedą inne projekty. Chciałbym aby było jak piszesz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Junkie
Manipura



Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie Maj 07, 2006 4:56 pm Temat postu: Re: Następna Płyta Toola

Toolik napisał:
W jakim kierunku pójdzie Tool na nastepnej płycie?Sam jestem ciekaw.Jedno jest pewne nikt nie chce czekac na nastepne dzieło 5 lat.Postanowiłem otworzyc nowy temat bo zaintresowała mnie opcja Zbulwersowanego w dziale Nowa płyta dotycząca dalszego rozwoju Toola.Przesłuchałem kawałek pt.Merkaba z Salivala jeszcze raz i w pełni sie zgadzam ze Zbulwersowanym.Sadzę,ze to byłby dopiero rozwój to jest droga,którą Tool mógłby śmiało podążać.Mozecie sie z tym nie zgadzać dlatego chciałbym poznać wasze zdanie.A teraz jeszcze parę uwag na temat 10,000 Days.Oto to co zauwazyłem.To moje zdanie odnosnie rzekomej oryginalnosci nowego dzieła i tego,ze Tool sie nie niby nie powtarza.Przeczytałem wkładkę w TR i nie zgadzam się z Panem Koziczyńskim.(Skandalem dla mnie jest to,że ocenił Aenime na 4 moim zdaniem ich najlepszą płytkę,ale jeszcze gorsze jest to,że z jego oceny wynika,ze 10,000 Days jest lepsze od Aenimy własnie.).Wracajac do tematy
1.Vicarious-kawałek ma coś w sobie,ale chyba wszyscy sie zgodzą,ze jest podobny do Lateralusa są tam momenty zywcem wyjete ze Schism.
2.Jambi-Jeden z 2 kawałków na płycie które ,,wnoszą cos nowego"Ten 2 -gi to Intension
3.Wings for Marie-niby tak nie grali,ale zobaczcie jak budowany jest nastrój w tym kawałku jak stopniuja go muzycy Toola.Najpierw wolno potem mocny riff kontrast i tyle.Z reszta nie postarał się Pan Adam chyba wszyscy sie zgodza,że ten riff nie jest zbyt wymyslny Sorki to juz było chocby w Patient inna melodia ale takie samo podejscie.
4.10,000 historia sie powtarza.Jakie tu podobienstwa widzę.Prosze bardzo Reflection.Ja wiem to jest inna melodia,ale budowa podobna znowu nic nowego no i solówka grana w ten sam sposób co na Reflection
5.The Pot-wgniata jeden z moich ulubionych numerów na płycie.Tylko tez nie ma co sie podniecać kawałek tak jak cała płyta jest przewidywalny iszybko sie nudzi
6.,7-?
8-Roset Stoned To kawałek,w którym Tool najbardziej zjada swój własny ogon i powiela sie gdzie tu oryginalnośc.Pan koziczyński stwierdził,ze to ukłon w strone starych dokonań grupy.Niech mu będzie.Znalazł sobie wytłumaczenie
9.Intension o nim juz pisałemf ajny klimat,ale też za wiele tutaj sie nie dzieje
10.Right In Two-to samo co the Patient wolny poczatek a potem taki sobie riff nic ciekawego
11-?
Płyta poprawna i nic więcej gdzie jest ten nowy kierunek i ta rzekoma niepowtarzalnośc bo jak napisał pan Koziczyński na samym poczatku recenzji do 10,000 Days,,Jedno jest pewne Tool sie nie powtarza".Sorki,ale ten facet jest albo głuchy albo głupi.A moze jest ignorantem przekonanym o własnej nie omylnosci.Jedynymi kawałkam ,które się bronią jest Jambi i The Pot,ale w tym pierwszy tak jak i w Vicarious słychac wpływy np.Meshuggah.Sory ,ale to Tool wyznaczał do tej pory nowe kierunki a nie kopiował pomysły i co jeszcze gorsze samych siebie.To nie tak,że mi sie ta płyta nie podoba jest dobra a raczej poprawna jak napisałem juz wczesniej,ale to na kapele tej klasy (gdzie tam ta kapela to zjawisko wymykajace sie wszelkim klasyfikacjom) stanowczo za mało.Powiecie marudzisz i narzekasz.Ok,ale ja podake jeszcze pomysł, na który oczywiście nie mam wpływu.Ten pomysł nazywa sie Merkaba..W pełni się zgadzam z takim właśnie podejsciem do sprawy.Wtedy bedę zadowolony.Pozdrawiam


tak samo mogłbym napisac ze ty jestes głuchy i głupi. Sorry facet ale zbytnio pastwisz sie nad ta plyte, mozesz miec wlasnie zdanie no ale...

Vicarious jak sie toolowcy przyznali powstał za czasów sesji latelarusa...wg mnie jest swego rodzaju podsumowaniem, całkiem przyjemnym Smile Wginsy jakos mi sie z relfection nie kojarza albo moze to tylko JA...Winsgy sa ogólem najbardziej nowatorskie z całej płyty. Jambi jak wspomniales tez jest nowoscia...Pot rownierz jest nowoscia bo wczesniej mayanrd TAK nie spiewal. Nie wiem czemu nikt nie uwaza za pełnoprawy utwór Lost Keys...wg mnie to jeden z najlepszych utworów na płycie...i jest naprawde świetny, robi idealny klimat by nagle wybuchnac w "rosettcie"...i rosetta wlasnie jest i nowatorska i ma przebłyski w starszych dokonaniach tool'a. Momenty niczym w Third Eye...ale tego typu wokali jeszcze nie było, prawda ? Intension moze kojarzyc sie z trylogia z latelarusa, ale czemu do cholery jak nagrali 3 tego tyou utwory nie moga zagrac 4 ? transowego, swietnego, uspokajajacego ? Right In Two...najlepszy wg mnie utwor na plycie...moze słyszysz tam Patienta...ale Patient nie wybucha z taką siłą i energia jak Right In Two. a co do Merkaby...gdyby mieli nagrac cała taka plyte z lekka bym sie rozczarował...Merkaba to taki wybryk, bo ni gitar tam nie ma ni wokali...moze jakis eksperyment w postaci kilku tego typu utworów ale na wyzsza skale jakosbym tego nie strawił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Toolik
Gość






PostWysłany: Nie Maj 07, 2006 5:14 pm Temat postu: cdn

Toob zgadzam sie z toba całkowicie odnośnie Koziczyńskiego koleś jest niekonsekwentny i pisze głupoty..A poza tym muzycy na Aenimie zaplanowali wszystko od pierwszej do ostatniej minuty i nie ma mowy o niespójnosci.Tym bardziej,ze jego kolega po fachu napisał wczesniej o Aenimie,ze jest togłęboko przemyslana płyta.co do wypowiedzi Junkie nie zgadzam sie z tobą.T&L w żadnym wypadku po co nagrywac to samo to nie jest rozwój widzisz tu sie własnie róznimy ja w Merkaba widze totalny progres i mozliwosc rozwinięcia tego w całą płytę.Nie twierdzę,że ma to wygladac dokładnie tak samo,ale mogli by z tego cos zrobić.A właściwie to czemu nie.Po Aenimie Adam Jones udzielał wywiadu dla Tylko rocka i stwierdził,ze nastepna płyta będzie czyms w rodzaju Einsturzende Neubauten.(Mam nadzieje,ze znacie ten zespół).Jak sie okazało dostalismy Lateralusa.Czyli muzycy toola mysleli o czyms takim.Ciekawe dlaczego zrezygnowali?
Powrót do góry
Scarlett
Sahasrara



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie Maj 07, 2006 5:47 pm Temat postu:

oj z tym APC nie byłabym taka pewna Wink Zawsze trzeba brać poprawke na to co muzycy mówią w wywiadach Wink A stylistyki raczej nie zmienią

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Junkie
Manipura



Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie Maj 07, 2006 5:51 pm Temat postu:

czepiacie sie koziczynskiego o jedna gwiazke...ja pierdole, ludzie weźcie sie opanujcie. Toolik wyzywasz faceta który napisal Parabole, i nie masz do tego zadnych podstaw, sam jestes bee i piszesz głupty. Ja kozyczynskiego szanuje...pozatym kazdy popełnia błedy i ma swoja wygórowana opinie. A mówiac o czyms w klimatach T&L miałem na mysli rozwiniecie tych pomysłow i czegos MOCNEGO...głupioby było jakby KAZDA płyta tool'a była zupełnie inna...zreszta to z lekka niemozliwe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Sahasrara



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie Maj 07, 2006 5:52 pm Temat postu:

No właśnie oni mają określoną stylistyke i pod tym względem nie zmienią się

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zaratustra
+Przyjaciel



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Nowa Ruda

PostWysłany: Nie Maj 07, 2006 7:06 pm Temat postu:

Nie mam czasu tego czytać, ale mam wielka nadzieję, że będzie ostrzej- OBY nie zmienaili się tak, jak chcą tego co poniektórzy. Tak w ogóle to wątek ten rozpocząłem w dziale Nowa płyta...

Wszyscy teraz marudzą że Tool powiela własny styl, że robi to samo co IM (czego nie można IM zarzucić). Tak naprawdę te same sa momenty w Rosettcie, Right in two, no i początek i koniec w Vicariousie (ale nie cały kawałek). Reszta to albo całkowita rewolucja, albo zmiana w której po prostu "czuć Toola".

A jeden nawet napisał, że moja znajomość tematu jest godna pawiana z wielkim czerwonym dupskiem. I gadajcie z gościem który zamiast mózgu ma właśnie ww półkule Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Toolik
Gość






PostWysłany: Nie Maj 07, 2006 8:09 pm Temat postu: cdn

No i co z tego,że napisał ksiazke myslisz,ze ty bys nie potrafił czegos takiego napisac.To nie zmienia faktu,że pisze głupoty.ja pewnie tez pisze dla niektórych,ale co z tego.To nie,,literatura" tylko cos w rodzaju biografi zespołu.Dla mnie ten koles to zaden autorytet.Wymienił bym ci paru których cenie,ale to nie forum o pisarzachitd.Czytałem ta Parabole naprawde nic specjalnego.lepiej na muzie znaja sie od niego jego redakcyjni koledzy W.Weiss,W.Królikowski I.Stefanowicz on juz chyba tam nie pracuje.a poza tym racja nie ma co czepiac sie jednej gwiazdki.Ma facet prawo do własnego zdania.Na 10,000 Days sie nie uwziąłem.chodzi mi tylko o doskonała Markabe
Powrót do góry
Zaratustra
+Przyjaciel



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Nowa Ruda

PostWysłany: Nie Maj 07, 2006 8:34 pm Temat postu: Re: cdn

Toolik napisał:
No i co z tego,że napisał ksiazke myslisz,ze ty bys nie potrafił czegos takiego napisac.To nie zmienia faktu,że pisze głupoty.ja pewnie tez pisze dla niektórych,ale co z tego.To nie,,literatura" tylko cos w rodzaju biografi zespołu.Dla mnie ten koles to zaden autorytet.Wymienił bym ci paru których cenie,ale to nie forum o pisarzachitd.Czytałem ta Parabole naprawde nic specjalnego.lepiej na muzie znaja sie od niego jego redakcyjni koledzy W.Weiss,W.Królikowski I.Stefanowicz on juz chyba tam nie pracuje.a poza tym racja nie ma co czepiac sie jednej gwiazdki.Ma facet prawo do własnego zdania.Na 10,000 Days sie nie uwziąłem.chodzi mi tylko o doskonała Markabe
Nie twierdze ze merkaba jest kiepska...nic z tych rzeczy...ale plytka w tym stylu to bylby koszmar z ulicy wiazow.

Zaczyna mnie draznic to szukanie podobienstw zamiast skupiania sie na muzyce. Ot, Godsmack tez przypomina stare plyty- jakos nikt sie nie czepia. Gdyby sie zmienil w podobnej skali to nazywaliby to rewolucja!

Wings 1&2 to jedne z najwiekszych dokonan Toola. Ja rozumiem, ze mozna miec swoje zdanie- ale jechanie po tych kawalkach to X-Files normalnie...

Acha, i jeszcze stwierdzenie że płyta jest przewidywalna kładzie mnie stuprocentowo na łopadki. Nieprzewidywalność w przypadku Jonesa i spółki to aksjomat. Przy pierwszych przesłuchaniach zgubiłem sie totalnie. Jak przy wcześniejszych płytach- za to kocham ich muzyke.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nothing
Part of Tool



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon Maj 08, 2006 8:08 am Temat postu:

Wings part 1,2 to moje ulubione kawalki TOOL w ogole...... Very Happy

chcialbym by poszli w tym kierunku, nie obrazilbym sie by nastepna plyta byla jednym kawalkiem w stylu np DELIRIUM CORDIA Fantomasa......

cholernie by mnie to ucieszylo Idea


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zaratustra
+Przyjaciel



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Nowa Ruda

PostWysłany: Pon Maj 08, 2006 8:34 am Temat postu:

nothing napisał:
Wings part 1,2 to moje ulubione kawalki TOOL w ogole...... Very Happy

chcialbym by poszli w tym kierunku, nie obrazilbym sie by nastepna plyta byla jednym kawalkiem w stylu np DELIRIUM CORDIA Fantomasa......

cholernie by mnie to ucieszylo Idea
Tjaa, jestem ciekawy czy na żywo rozwiną to tak jak wcześniej Pushit, gdzieś tak do 30 minut... na cała płytkę to 2,3 kawałki tego typu Wink Pisze tak, bo lepiej sie tego słucha jak jest to takie właśnie długie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
the patient
Part of Tool



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Silent hill

PostWysłany: Śro Maj 10, 2006 11:28 am Temat postu:

letwie nowa płytka wyszła a już o kolejnej rozmowa jest Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zaratustra
+Przyjaciel



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Nowa Ruda

PostWysłany: Śro Maj 10, 2006 12:29 pm Temat postu:

Wole jak Tool jest niepokojący.

A i strasznie mi sie podoba patent z takim...jak to okreslic...kauczuk? Te brzmienie takie kauczukowe, jakby sie rify odbijaly. Tak, to jest kolejny dowod na to ze gadanie ze nowy tool sie nie rozwija...i bla bla bla


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Sahasrara



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro Maj 10, 2006 4:54 pm Temat postu:

the patient napisał:
letwie nowa płytka wyszła a już o kolejnej rozmowa jest Laughing


No super ale dyskusja trwa choć jeszcze nowa ledwo wyszła


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zaratustra
+Przyjaciel



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Nowa Ruda

PostWysłany: Wto Maj 30, 2006 11:38 am Temat postu:

Z całą pewnością powtórza motyw z 10 000days, tj. głównym "reprezentantem" płyty, będzie kawałek o dosyć...niestereotypowej długości Wink I nie koniecznie jako singiel. Może... może wprowadzą jakis instrument na stałe? Nowy i zaskakujący oczywiście. nie wiem, bawię sie w profete Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum TOOL Strona Główna -> » Ankiety Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5


Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin