Ziętek 2007? ;>

lady of the flowers · Wysłany: Pią Sie 10, 2007 10:07 pm Temat postu:

no dobra misie, to już moja ostatnia wizyta na forum przed koncertem, ziętkami i innymi melanżami...z tej okazji pragnę Wam wszystkim.... Razz

do zo

bardzo się cieszę, że Was spotkam Smile

nothing · Wysłany: Sob Sie 11, 2007 11:41 am Temat postu:

dzis wielka kopara wykopala pomnik zietka.......nie ma go tam bo towielki komuch byl Exclamation

Subterranean · Wysłany: Sob Sie 11, 2007 3:00 pm Temat postu:

To jak ja go teraz znajde?

a tak btw... 515099955

Zaratustra · Wysłany: Sob Sie 11, 2007 3:47 pm Temat postu:

Nikt juz tego nie przeczyta.

Kurna biografia Zietka poszła w piździet. A tak swoją drogą nie pierdolta nothing Razz

nothing · Wysłany: Nie Sie 12, 2007 11:10 am Temat postu:

i co jak tam dziura po zietku.....wpadliscie w nia Shocked

the patient · Wysłany: Pon Sie 13, 2007 11:16 am Temat postu:

było kilka osób o 12 ( po 12 Razz

)

Subterranean · Wysłany: Pon Sie 13, 2007 12:00 pm Temat postu:

I ja też tam byłęm Smile

Carmen · Wysłany: Pon Sie 13, 2007 1:11 pm Temat postu:

I ja, i ja Wink

Strasznie się cieszę, że Was wszystkich poznałam, naprawdę Smile

the patient · Wysłany: Pon Sie 13, 2007 1:13 pm Temat postu:

szkoda że nie przyszło tyle osób ile się deklarowało ale w sumie ci co się najwięcej udzielają na forum byli:P

nothing · Wysłany: Pon Sie 13, 2007 2:09 pm Temat postu:

to dobrze ze sie lubicie.....ja widzialem tylko Scarlett na plycie po koncercie i pare osób po fontanella, ale musialem sie zwinac bo dzis mialem na 8 do pracy Confused

the patient · Wysłany: Pon Sie 13, 2007 2:12 pm Temat postu:

a nie dalekiej przyszłości zamieszczę zdjęcie z spotkania...

Vai · Wysłany: Pon Sie 13, 2007 5:31 pm Temat postu:

Na koncert jechałam z okolic Jeleniej Góry, wprost z obozu, stąd moja nieobecność na forum i nie-dogadanie się w związku ze spotkaniem; źałuję, że Was nie zobaczyłam... Chociaż - dzięki własnej intuicji - udało mi się nawiązać kontakt z zacnym założycielem tegoż oto forum. Very Happy

Pytam się pewnej dziewczynie:
- Hej, mam jedno nurtujące mnie pytanie, czy nie udzielasz się czasem na forum poświęconym Toolowi i A Perfect Circle?
- Nie, ale on się udziela (wskazuje na kolegę z tyłu)
A później coś w stylu "Tak, jestem nawet jego założycielem"
- Tak się składa, że ja też się tam udzielam...
- Jako?
- Jako Vai.
(...)
xDDD

Miło było wspólnie ziewać na Dir En Grey. Razz

the patient · Wysłany: Pon Sie 13, 2007 5:42 pm Temat postu:

oj miło się przysypiało Razz

Carmen · Wysłany: Pon Sie 13, 2007 5:45 pm Temat postu:

Gdybym była tak blisko DEGa na tym koncercie, to prędzej bym zwymiotowała niż spała Very Happy

Ale my się wyalienowaliśmy, podziwiam Was, że znieśliście ten zespół z tak bliska Smile

Vai · Wysłany: Pon Sie 13, 2007 6:05 pm Temat postu:

Oj, przegapiłaś japoński Tokio Hotel... I to do tego prawdziwie true, bo prosto z Tokio przecież.
Ja ogółem cały czas stałam blisko sceny, a nie powinnam, bo straciłam siły na Toolu.

AgnieshcA · Wysłany: Wto Sie 14, 2007 7:11 am Temat postu:

Dir En Grey wymiata Razz

Niezapomniane przeżycie, sama piszczałam i machałam do wokalisty, niewiele brakowało, a przeżyłabym orgazm, kiedy na mnie spojrzał ;P

Hehehehe! No... tak mniej więcej wyglądały by wpisy na forum DEG Razz

Chociaż piszczeć to naprawdę piszczałam... żeby ich przekrzyczeć Razz

taki sobie życiowy (dzienny? Razz

) cel postawiłam ;P

Manica · Wysłany: Wto Sie 14, 2007 8:19 am Temat postu:

Wsiadajac juz w poniedziałek w południe do pociągu powrotnego zobaczyłam przeuroczą scenkę - obok mnie czekały 2 fanki DeG'a - wiadomo, niebieskie włosy, czarno białe pasiaste rajstopki, dziwne buty, mini, czapeczki...I przezywały...aaachhh wysciskałąm Toshiego! (czy jak mu tam) aaaa ja tez...warto bylo czekać 4 lata!!! ojej, nast. razem sama powiem "may i hug you?" ooocchhh on jest śliczny!!!! Piiissskkk

Bue.

AgnieshcA · Wysłany: Wto Sie 14, 2007 11:49 am Temat postu:

Tichaj Toshi niezła dupa jest Wink

Jak się włosami zasłoni ;P

lady of the flowers · Wysłany: Wto Sie 14, 2007 12:48 pm Temat postu:

pod Ziętkiem w tym roku było od cholery policji, nawet nie było jak jednego małego biednego piwka wypić....a pod spodkiem spisali moich znajomych...a ja wylałam piwo, na szczęście nie mieliśmy z Dark-dealem żadnych dokumentów i nam się udało uciec Smile

ogólnie w tym roku udało się nam wreszcie spotkać w większym gronie, bardzo miło było Wink

ta fontanna po koncercie to taki trochę niewypał, ale i tak wszyscy byli zmęczeni i lekko rozczarowani chyba Smile

jeśli zaś chodzi o DEG-a i Comę to miło było razem się pośmiać i piszczeć, czy coś tam Wink

the patient · Wysłany: Wto Sie 14, 2007 8:09 pm Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] z naszego spotkania