Lachrymologia

eastia · Wysłany: Czw Mar 02, 2006 8:21 pm Temat postu: Lachrymologia

Co macie do powiedzenia na temat filozofii tak widocznej i wyczuwalnej w twórczości TOOLa?

p. · Wysłany: Czw Mar 02, 2006 8:40 pm Temat postu:

coś tam wspomniane jest w dziale Tool/Ideologia. Mnie tam fizolofia nie interesuje za bardzo Razz

eastia · Wysłany: Pią Mar 03, 2006 2:12 pm Temat postu:

no jest wspomniane, ale moze ktos ma jakies inne wizje tego dotyczace etc.

p. · Wysłany: Pią Mar 03, 2006 3:28 pm Temat postu:

dla mnie osobiście to wszystko brzmi jak bełkot Very Happy

Nie widzę żadnego związku między tym a warstwą liryczną Tool'a

lady of the flowers · Wysłany: Pią Mar 03, 2006 3:39 pm Temat postu:

Coś jest w tym jako filozofii, napisałabym więcej, ale powiedzmy, że mam niedobrą koniunkturę psychofizyczną Sad

Nie jestem przekonana do końca, czy cała ta legenda to prawda...nawet jeśli nie, to i tak sporo w tym racji, np. że płacz pomaga się oczyścić i w sumie nie ma w tym nic szczególnego...
Jeśli chodzi o Tool'a to odniesienia do lachrymologii są bardziej dostrzegalne na Undertow i Aenimie, później już ciężej z tym.

eastia · Wysłany: Pią Mar 03, 2006 8:53 pm Temat postu:

jesli mozna tu mowic o lachrymologii, jakby na to spojrzec z innej strony to by mozna bylo powiedziec ze wiekszosc artystow opiera swoja tworczosc na lachrymologii, wedlug mnie lachrymologia sobie a TOOL sobie... moze troche jest inspiracji z niej ale nie uwazam zeby na tym sie opierali i byla filozofia fundamentalna zespolu

Toolica · Wysłany: Nie Mar 05, 2006 1:08 pm Temat postu:

hmm.... lachrymologia
to tylko mit, w który TOOL bardzo wierzy
z którym się utożsamia
i zktórego czerpię inspirację

Toolica · Wysłany: Nie Mar 12, 2006 2:46 pm Temat postu:

the patient · Wysłany: Wto Mar 14, 2006 6:12 pm Temat postu:

Jak dla mnie zespół to sobie wymyślił, bo nigdzie nic nie znalazłem na ten temat.

Toolica · Wysłany: Sob Mar 18, 2006 11:45 am Temat postu:

the patient · Wysłany: Sob Mar 18, 2006 12:45 pm Temat postu:

Tak to proszę podać mi jakieś namiary na coś kolwiek z tym związane.

toob · Wysłany: Sob Mar 18, 2006 8:27 pm Temat postu:

Jeżeli lachrymologia została wymyślona przez Tool to dlaczego tak niewiele o niej wiemy? Czyżby zespół miał tak słabo rozwiniętą wyobraźnie? Podajcie mi jakis powód dla którego lachrymologia miałaby zostać wymyślona... Ja nie potrafie takiego znaleźć, bo reklama odpada (o filozofii dowiadują się fani po jakimś czasie wgłębiania się w Tool'a). Uważam, że lachrymologia istnieje i istniała wcześniej a Tool ukazuje ją w swej twórczości. Kiedyś czytałem gdzieś ciekawe wytłumaczenie nazwy zespołu (pewnie je znacie, ale pozwole je sobie tu przytoczyć). Tool to narzędzie. Narzędzie do rozpowszechniania filozofii. Lachrymologia to ciekawy temat, który moim skromnym zdaniem nie powinien się znajdować w dziale Off topic.

Jeśli z niewiadomych mi przyczyn zespół jednak wymyślił lachrymologie, to ja się dałem nabrać.

eastia · Wysłany: Sob Mar 18, 2006 8:53 pm Temat postu:

dobrze gadasz...

mowisz i masz:)

disgustipated · Wysłany: Czw Mar 23, 2006 2:38 pm Temat postu:

calkiem sprawne i szczwane, ale mi sie najbardziej podoba motyw z ta ksiazkom, co niby ten autor napisal ja pod wplywem rozciachania przez plug sniezny jego zony Twisted Evil

jol

Zaratustra

Twórca Lachrymologii jest niejaki Timothy Leary, przez Regana uznany za jednego z najniebezpieczniejszych ludzi Ameryki. Właściwie żerował na "rewolucji" lat 60, konkretnie pamiętnym 66, mniej więcej w tamtym czasie prawdopodobnie mu "odwaliło". Leary nie napisał książki "Lachrymologia", nigdzie czegoś takiego nie znalazłem, i prawdo podobnie nikt nie znalazł. Ale- jest pewne ale. Otóż kolo napisał kilka niebezpiecznych, ale szalenie interesujących książek, między innymi "Filozofia Ekstazy" (o ile sie nie myślę), można ją poczytać na hyperreal.info (i nie tylko ją, jest nawet wywiad z nim dla playboya). No więc koleś jest propagatorem LSD (NIE TWóRCą!), wyznaje buddyzm, właściwie własna jego wersję, w zyciu najgorzej przeżył smierć żony- wtedy wpadł na pomysł "Lachrymologii". Otóż, z tego co wyczytałem z "FE" Leahry zakłada, że każda przemiana w życiu, ma związek z cierpieniem. Siła nalezy do małych grup, każdy powinien stworzyć własny dekalog, kwestionować autorytety, oraz potrafić okiełznać "infromacje" które napływają do jego mózgu. Typowy buddysta- wszyscy jesteśmy jednym umysłem, jednym życiem, i wszyscy mówimy jednym językiem.

No ale miało być o Toolu. Poczynając od wartstwy tekstowej, z Lachrymologią mają związek takie kawałki jak Sweet, Flood, Prision Sex, Aenima, The Grudge (najbardziej), itp. Jednak jest to związek jedynie symboliczny. Woda- oczyszczenie. Ślady Lachrymologii odnajdujemy również w teledyskach- dla przykładu, w "Paraboli" na samym początku, przy prezentacji "Trzech Administratorów", symbolizujących Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość Wink

), na ścianach jest odbicie...wody. Tak, jak w Stinkfiscie, cierpiąca Osoba, telepie się w wannie... brzmi to smiesznie, ale symbolizuje to "tłumienie" bólu, skrywanego w sobie. Zreszta, nie będę tutaj analizować teledysków bo to zajęłoby mi 15 razy tyle miejsca, co tutaj Smile

Czy Lachrymologia to wymysł Toola? Napewno Leary istniał naprawdę Wink

I był filozofem pęłną gębą. On zaprojektował idealny świat, nawet jego administrację Smile

LAchrymologia, czyli filozofia płaczu- nawet jeśli jest wymysłem Toola, to bez Leary'ego by tego tak nie nazwali. Przecież to jego zmutowane nazwisko Wink

Dobra nie chcę mi się już pisać.

Scarlett · Wysłany: Śro Kwi 19, 2006 8:26 am Temat postu:

Zaratustra

Scarlett · Wysłany: Sob Maj 06, 2006 4:55 pm Temat postu:

jakby nie było nikt nic sprawdzonego o tym nie wie Wink

Zaratustra · Wysłany: Sob Maj 06, 2006 5:00 pm Temat postu:

Scarlett · Wysłany: Sob Maj 06, 2006 5:01 pm Temat postu:

Zaratristra raczej nie miał okazji poznać filozofii nirwany Wink