Co Wam w uszach gra (2010)? :)

dev · Wysłany: Nie Lip 25, 2010 10:20 am Temat postu:

Coil - Love's Secret Domain

Zaratustra · Wysłany: Nie Lip 25, 2010 11:40 am Temat postu:

Homo Twist - Spider Act I, Spider Act II, Spider Act III

Mhroczny Norwid Cyprian Kamil <3

lachmyta · Wysłany: Nie Lip 25, 2010 12:26 pm Temat postu:

Toro y Moi

the patient · Wysłany: Nie Lip 25, 2010 1:47 pm Temat postu:

Oceansize jakoś mini fazę mam na nich.

brena · Wysłany: Nie Lip 25, 2010 3:14 pm Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=gSzZEj-jjF0
piękne wykonanie

Subterranean · Wysłany: Pon Lip 26, 2010 1:51 pm Temat postu:

u mnie tylko Phideaux

dev · Wysłany: Pon Lip 26, 2010 2:07 pm Temat postu:

OM - Pilgrimage
NEU! - Neu!

lachmyta · Wysłany: Pon Lip 26, 2010 3:22 pm Temat postu:

Mew, Maybeshewill, Łąki Łan

the patient · Wysłany: Pon Lip 26, 2010 3:29 pm Temat postu:

Łąki Łan, nie spodziewałem się że staną się tak popularni, a jednak. Pozytywny zespół na koncertach. Widziałem ich tylko raz ale miło mnie zaskoczyli przebraniami i muzyką.

Leci
Neurosis

Zaratustra · Wysłany: Śro Lip 28, 2010 7:51 pm Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=u7KB11yOt-A&feature=related

lachmyta · Wysłany: Śro Lip 28, 2010 8:59 pm Temat postu:

yeasayer

brena · Wysłany: Śro Lip 28, 2010 9:35 pm Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=m1juZGtr2CQ Smile

Zaratustra · Wysłany: Czw Lip 29, 2010 11:28 pm Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=y6y3qNbhY5I

Subterranean · Wysłany: Pią Lip 30, 2010 4:51 pm Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=4BNbdMBn2yQ

Tak będę znowu słuchał Phideaux przez całe lato, aż do zarzygania.

Tak - to jest mój ulubiony zespół Smile

the patient · Wysłany: Pią Lip 30, 2010 9:11 pm Temat postu:

Gazpacho <--- dobrze się tego słucha

zomol95 · Wysłany: Pią Lip 30, 2010 9:25 pm Temat postu:

Gazpacho? Faktycznie troche to przyjemne, ale na dłuższą mete... łee Smile

Bez urazy

Ja ostatnio:
*Jethro Tull - Roots to branches(kurde, dobre to, bardzo!)
*Opeth - Blackwater Park(wymiata)
*Porcupine tree - Stupid dream(wyśmienite i lekkie temaciki)

Subterranean · Wysłany: Pią Lip 30, 2010 9:35 pm Temat postu:

Gazpacho swietne obie płyty - piękne tamty arabskie w Tick Tock... ale to juz tam kiedyś się słuchało.

the patient · Wysłany: Pią Lip 30, 2010 9:43 pm Temat postu:

Gazpacho to lubię za dwie ostatnie płyty. Są świetne.
Jeśli chodzi o PT to ostatnio dużo słucham starych nagrań przed In Absentia. zdecydowanie wszystko co powstało przed wyżej wymienionym albumem jest najlepsze.

Subterranean · Wysłany: Pią Lip 30, 2010 9:47 pm Temat postu:

Masz rację Pacjent. paradoksalnie ja za najlepszy album uważam On The Sunday Of LIfe. Czyty żywioł i radośc muzyki.

zomol95 · Wysłany: Sob Lip 31, 2010 8:43 am Temat postu:

Taa, On the Sunday of Life to być może faktycznie najlepsze co wydało PT.

Konkurencje jak dla mnie robi jeszcze Sky moves sideways, Up the downstairs i Fear of a blank planet.

Chociaż czasem mam wrażenie że Stupid dream Smile

Nie ma tam efektów, popisów, czarowania... tylko piękne tematy np. Pure narcotic. Generalnie, wszystko zależy od nastroju Smile