nałogi

Zaratustra · Wysłany: Sob Lip 29, 2006 8:37 pm Temat postu:

heee fajne....

Zaratustra · Wysłany: Śro Sie 02, 2006 10:16 pm Temat postu:

Moim najgorszym nałogiem jest życie.

nothing · Wysłany: Śro Sie 02, 2006 11:32 pm Temat postu:

........to idz na odwyk Twisted Evil

ostatnio nalogowo pije DANMLEKO o smaku czekoladowym Rolling Eyes

Moonchild · Wysłany: Śro Sie 02, 2006 11:46 pm Temat postu:

Ja se piwko od czasu do czsu strzelę(lub coś mocniejszego), ale o nałogu jeszcze mowy byc nie może.

nothing · Wysłany: Czw Sie 03, 2006 9:53 pm Temat postu:

wlasnie pomagam Very Happy

Pijąc piwo pomagasz środowisku

Otręby jęczmienne, produkt uboczny produkcji piwa z jęczmienia, można wykorzystać do oczyszczania wody - informuje najnowszy numer "New Scientist".
Otręby można wykorzystać do oczyszczania ścieków, np. przemysłowych, z niebezpiecznych związków organicznych, m.in. benzenu i trójchloroetylenu (TCE) - wykazali naukowcy z japońskiego Kobe Pharmaceutical University.

[link widoczny dla zalogowanych]

nothing · Wysłany: Sob Sie 12, 2006 6:10 pm Temat postu:

okropny nałóg

pierogożerstwo

Kraków: Festiwal Pierogów na Małym Rynku

Na Małym Rynku w Krakowie rozpoczął się Festiwal Pierogów. W tegorocznej, czwartej już edycji festiwalu, krakowscy restauratorzy raczą turystów pierogami i ubiegają się o miano twórcy najlepszych pierogów.

[link widoczny dla zalogowanych]

a o to i przedmiot uzaleznienia Idea

the patient · Wysłany: Sob Sie 12, 2006 6:48 pm Temat postu:

oj je też je uwielbiam i mogę jeść i jeść je.

lady of the flowers · Wysłany: Sob Sie 12, 2006 7:04 pm Temat postu:

te akuratnie wygladaja na nieswieze Wink

hmm, ciekawe czy jest jakies swieto nalesnikow? moglabym wziac udzial, ale jako producent Cool

nothing · Wysłany: Nie Sie 13, 2006 9:30 am Temat postu:

Mama Muminka w kazdym odcinku na koncu robi wszystkim nalesniki Very Happy

....wlasciwie oni tam tylko to jedza.....

Lady moze otworz nalesnikarnie Question

, sadzac po ilosci ludzi jacy codziennie siedza w opolu w Grabowce (nalesnikownia)....to niezly biznes jest Idea

Zaratustra · Wysłany: Nie Sie 13, 2006 2:15 pm Temat postu:

Niedawno odkryłem że jestem uzależniony od myslenia o kolorowych budynkach, kamienicach,, itd. (czytaj, sypiących się starociach). Serio...

lady of the flowers · Wysłany: Nie Sie 13, 2006 4:03 pm Temat postu:

nothing · Wysłany: Nie Sie 13, 2006 4:27 pm Temat postu:

uff Bedziesz Mamusia Muminka Very Happy

ale fajnie....bedziesz mi robila tam je na lewo Question

lady of the flowers · Wysłany: Nie Sie 13, 2006 4:33 pm Temat postu:

Ty masz u mnie calkowicie legalne, domowe nalesniki Cool

a tak w ogole to w pierogach tez jestem dobra Laughing

eee...wychodzi na to, ze jestem uzalezniona od gotowania..(tak zeby zgodnie z tematem bylo Wink

)

j · Wysłany: Nie Sie 20, 2006 3:13 pm Temat postu:

hmm ja jestem uzależniony od muzyki chyba. mama mówi, że od komputera też, ale
to się chyba jednak nie zgodzę. po prostu nie mam nic innego do roboty to siędzę cały-
mi dniami przed kompem.

papierosami szczerze gardzę, narkotyków nie biorę żadnych. lubię czasem się schlać
tylko wysokoprocentowym alkoholem, ale raczej pod nałóg tego nie można podpiąć.

Manica · Wysłany: Nie Sie 20, 2006 10:20 pm Temat postu:

A ja sie właśnie uzależniłam od DanMleka o smaku czekoladowym Very Happy

nothing · Wysłany: Wto Sie 22, 2006 12:00 pm Temat postu:

naprawde

....ja juz od poczatku wakacji....zaczynam zawsze dzien od DANMLEKA....

kiedy na odwyk Question

Manica · Wysłany: Wto Sie 22, 2006 12:03 pm Temat postu:

A po co odwyk, kiedy to pyszne jest Very Happy

nothing · Wysłany: Sob Sie 26, 2006 5:39 pm Temat postu:

Mam nadzieje ze nikt z tego forum nie jest anorektykiem ani bulimikiem Very Happy

ciekawy artykul

[link widoczny dla zalogowanych]

Głód miłości
Nasz specjalista tłumaczy, że chore na zaburzenia łaknienia wierzą w absurdalne rzeczy. Że nie mają przyjaciół, bo są beznadziejne. Że ojciec jest alkoholikiem, bo nie spełniają jego oczekiwań. Zupełnie jak w bajce. Tam zła bohaterka zawsze jest brzydka.

Jeśli dziewczyna nie czuje się dobrą królewną, automatycznie uważa się za brzydką i pragnie się zniszczyć. Własnymi rękoma. Nie jedząc albo objadając się i wymiotując. Ale jest dla nich szansa na wyleczenie.

Anorektyczki i bulimiczki mogą wrócić do świata ludzi zdrowych. Zwykle praca nad zrozumieniem, dlaczego się głodzą albo objadają i prowokują wymioty, trwa latami. Dopiero kiedy zrozumieją, dlaczego uciekają od rzeczywistości w obsesyjne objadanie się czy głodzenie, mogą być zdrowe. Kasia i Wera zgodziły się opowiedzieć nam swoje niełatwe historie.

Blanche · Wysłany: Nie Sie 27, 2006 12:49 pm Temat postu:

a ja jestem uzależniona od jednego niebieskiego kwadracika..... ohh tak! ;D i od zapachów... where is my mind?..

nothing · Wysłany: Nie Sie 27, 2006 12:53 pm Temat postu:

Yo Witaj

....sama Jestes przeciez Kwadracikiem no i Kropkiem tez somethimes.... Very Happy

moze zalozymy KLUB WESOLEGO KWADRACIKA (12 krokow anonimowych Kwadratocholikow)
........