NEUROSIS

nothing · Wysłany: Wto Sie 29, 2006 1:43 pm Temat postu:

kiedys normalnie w miare grali....

ostatnio grali w EUROPIE w 2005 2 koncerty w lecie i pozniej w zimie 2 w londynie

szanuja sie Very Happy

nie szlajaja sie po byle dziurach

the patient · Wysłany: Wto Sie 29, 2006 4:48 pm Temat postu:

no to fani mają przesrane nie ma co tak mało okazji aby ich zobaczyć.

nothing · Wysłany: Śro Sie 30, 2006 9:05 am Temat postu:

oni nie traktuja grania koncertow jako biznesu.....naprawde myslisz ze kapelki typu tool graja koncerty "dla fanow" chodzi o kase , o to by wiecej ludzi plyty kupowalo.....

kto zechce to na ten festiwal pojedzie

nothing · Wysłany: Czw Sie 31, 2006 1:42 pm Temat postu:

SWIETNA WIADOMOSC Laughing

Neurosis wejdzie w grudniu do studia
Pochodząca z Oakland formacja Neurosis zamierza wejść w grudniu do studia, żeby nagrać swoją nową płytę.
Zespół ponownie zdecydował się wejść do studia Electrical Audio w Chicago. Raz jeszcze muzyków będzie wspomagał Steve Albini. Na oficjalnej stronie Neurosis pojawiło się oświadczenie o następującej treści: "Dźwięki dobiegające z naszej sali prób są przerażające i dziwne, a na pewno niezbyt miłe".

Z innych wiadomości, gitarzysta i wokalista Neurosis, Steve Von Till ukończył pod szyldem Harvestman pracę nad ścieżką dźwiękową do thrillera psychologicznego "h2odio". Obraz wyreżyseruje Alex Infascelli. Soundtrack ukaże się nakładem Neurot Recordings. Utwór "Trinity" został umieszczony na stronie produkcji w serwisie MySpace.

nothing · Wysłany: Czw Sie 31, 2006 3:21 pm Temat postu:

moze jednak pare wiecej bedzie gigow Rolling Eyes

lubia Londyn widac

[link widoczny dla zalogowanych]

i w USA

Many exciting announcements!

NEUROSIS will be playing 2 shows in the Northwest, this November!

FRIDAY, NOVEMBER 24TH.
Portland, OR
Venue: Dante's
21 & Over
9:30pm (doors open at 8:30pm). 21 & Over.
$15.00 advance tix from TicketsWest.
$17.00 at the door.

SATURDAY, NOVEMBER 25th
Seattle, WA
Venue: El Corazon (Formerly Graceland)
All Ages/Bar W/ID
Doors: 8:00 pm Show: 9:00 pm Curfew: 1:30 am.
$15 Advance tix available @ Tickets West, El Corazon, Singles Going Steady, all Sonic Boom locations and Cellophane Square.
$18 DOS
Tickets are on sale SAT. SEPTEMBER 9th at 10:00 am.

the patient · Wysłany: Czw Sie 31, 2006 6:50 pm Temat postu:

no to czekamy na nowe dziecko neurosis:D

the patient · Wysłany: Pon Paź 02, 2006 7:08 pm Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] na tej stronie są naprawdę świetne tłumaczenia płyt neurosis na samym dole.

nothing · Wysłany: Wto Paź 03, 2006 11:19 am Temat postu:

1. lost - zagubiony

no fajne Very Happy

"czy jesteś zagubiona?"
"tak"
"ponieważ nie znamy godziny naszej śmierci, zaczynamy myśleć o życiu jako niewyczerpanej studni, jednak wszystko dzieje się jedynie pewną ilość razy, ilość bardzo niewielką, naprawdę. jak wiele razy będziesz jeszcze wspominać pewne popołudnie z twojego dzieciństwa, jakieś popołudnie które tak głęboko wpłynęło na twój byt, że nie możesz sobie wyobrazić swojego życia bez tego zdarzenia? być może cztery lub pięć razy więcej, być może nawet nie tyle. ile jeszcze razy będziesz oglądać pełnię księżyca? być może dwadzieścia. a jednak wszystko wydaję się mieć limit."

moje oczy były zmęczone, wiec zamykam środek
nie mogłem widzieć lecz teraz są one wyleczone
i rzucają światło na świętość do uczynienia
teraz jestem świadomy czasu, modlę się abym mógł się tym zająć
teraz pokazałem ci te okresy czasu, modlę się abym mógł to czuć

w i poza błąkaniem się
weź przynętę
czując się zniewolonym by być posłusznym
wyspa oczekiwania

uciekając, przerażony od ich myśli
myślac mogę zawołać starożytną prawdę przed błędem
szukając mego charakteru
nasze osobowości ze strachem bycia złapanym
lub byliśmy jak wszystko od samego początku

świt narodzin daje drogę człowiekowi
wiek przynosi półmrok by spostrzec jak to być musi
śmierć skleja powieki w ciemności jeszcze raz ponownie
rozwijanie się w kurzu

nothing · Wysłany: Wto Paź 03, 2006 3:42 pm Temat postu:

Also coinciding with his visit with Neurosis, guitarist Scott Kelly will be playing a solo show in London at the Borderline, on the 19th November.

nothing · Wysłany: Pon Paź 09, 2006 10:52 am Temat postu:

radio internetowe prowadzone przez Scotta Kelly z NEUROSIS, jest juz 72 audycje,do odsluchania na stronie, super wywiady i muzyka, extra zrodlo nowych dzwiekow ........

[link widoczny dla zalogowanych]

nothing · Wysłany: Wto Lis 07, 2006 7:48 pm Temat postu:

stary wywiad ale chyba go jeszcze nie dawalem

[link widoczny dla zalogowanych]

Potrafimy przełożyć na język muzyki lęki towarzyszące życiu w trudnych czasach czy dyskomfort powodowany powierzchowną naturą większości naszego społeczeństwa. Ta świadomość daje mi siłę, nastraja mnie pozytywnie.

the patient · Wysłany: Pią Lis 17, 2006 9:43 am Temat postu:

ja chcę ich nową płytkę mam. Od wakacji jestem jestem uzależniony od muzyki tego tupu.

nothing · Wysłany: Pią Lis 17, 2006 12:41 pm Temat postu:

w grudniu wchodza do studia,

jutro koncert w londynie, bede mial wspomnienia z pierwszej reki bo koledzy z wroclawia leca, cala impreza kosztuje ich 300 pln,

(bilet na koncert plus samolot w obie strony)

ciekawie jaki secik zagraja Exclamation

( wczoraj tak sie zastanawialismy bo wstapilem do firleja po bilet na MONO Very Happy

)

nothing · Wysłany: Pon Lis 20, 2006 2:57 pm Temat postu:

recenzja koncertu z Londynu by dzordz busz z

[link widoczny dla zalogowanych]

no co ja mogę napisać...w zasadzie jestem bezkrytyczny jesli chodzi o tą kapelę.moim skromnym zdaniem zagrali lepiej niż w poznaniu,6 lat temu-więcej starych kawałków!!!! myślalem ,że skupiua się na 2 ostatnich "spokojniejszych" płytach a tu JEB!-"cold ascending","rehumanize/eye","the doorway","times of grace" na zakończenie*...argghhhh!2 nowe numery zwiastuja powrót Neurotyków do ostrzejszego grania..dla mnie rewelacja i już sie nie mogę doczekać tej płyty!nie ma co pisać o wizualizacjach,kto był ten wie ,że to była miazga...a było wbrew pozorom od chuja polaków!!!pod klubem ponawijałem troche z misiem ,który to po grind-corowym gigu w Wagonie,pojechał do Krakowa by stamtąd wsiąść na samolot i zjawić się na Neurosis .na oko gdzies tak 1500-2000 freaków przybyło na tą celebrę...jesli ktoś mi powie znowu ,że neurosis sie skończył to brechnę prosto w ryło te wszystkie ISIS'y,red sparowsy to jakaś bryndza przy bogach...proszę was.
jesli chodzi o supproty to sie konkretnie wynudziłem pomimo,że Made Out of Babies,próbowali cos tam kombinować a'la Jesus Lizard...laska robiła co mogła by zachycić (swoją drogą to taka Peaches tylko że z wygolonymi pachami ),ale ostatecznie zmeczyli bułę strasznie...wcześniej grało coś co przypominało ac//cd ,mastodon,trochę isis z "celestial'a"...ogolnie niby z polotem,ale jak dla mnie za bardzo kanciasto jednak...a i parę riff'ów tragedy skradli też

* totalna żenada na końcu...kapela kończy zasadniczy repertuar,jest totalnie zajebiście...nikt z obecnych nie ma watpliwości ,że wyjdą bis bo ryje się drą jak na meczu hehe,a tu skucha...kolesie z klubu nie pozwalają na bisy! noż kurwa mać!!! co za debilizm,nie dość ,ze gig z obsówą (a taki niby profesjonalizm!),supporty z dupy męczące za długo...to kapeli ,która jedzie na jedyny gig do Europy nie daje sie bisować bo jest 23:00!!!ratunku...von till,jak wyszedł zbierac przestery i kable to o mało nie rozjebał sceny taki był wkurwiony...bo,było nie było,reakcja publiki jak na chłodne angielskie zwyczaje dała rady...myślę ze duża w tym zasługa przyjezdnych (z berlina ekipę widziałem też hehe)...

GENERALNIE NOWA PŁYTA BĘDZIE ZAJEBISTA!
wasz korespondent Max Kolanko

nothing · Wysłany: Pon Lis 27, 2006 12:26 pm Temat postu:

Jak ktos chce to podaje linka do videosa z tego koncertu, jeden z nowych kawalkow, jakosc dzwieku niestety uberbiedna (krecone aparatem), ale zawsze to jakis przedsmak:
http://www.youtube.com/watch?v=umx2o_dc1_8

A tu tracklista
The Tide
The Doorway
new song
Burning Flesh In The Year Of The Pig
Cold Ascending
Prayer
new song
Rehumanize
Eye
Left To Wander
Crawl Back In
Times Of Grace

nothing · Wysłany: Pon Gru 11, 2006 4:52 pm Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

nothing · Wysłany: Sob Gru 23, 2006 5:54 pm Temat postu:

Neurosis is about to hit the studio in Chicago with Steve Albini at Electrical Audio. The first tone goes to tape on December 27th, and the album will be wrapped up before the live dates in California in mid-January.

If you live in Los Angeles or San Francisco, come and see Neurosis play some new material and some other songs we haven't heard for a long time. They're playing material from six albums in this set, so brace yourself for an onslaught like you haven't seen for some time. Ask anyone who was in Seattle or Portland, and then go get a ticket. Red Sparowes and Grails will be opening so get there early.

Scott Kelly is playing a Blood & Time show while he's in Chicago. Grails has some US shows including a couple with OM, so check the NR tour page here for all the details.

nothing · Wysłany: Pią Sty 19, 2007 2:35 pm Temat postu:

recenzja koncertu w Londynie

Neurosis
The Forum Londyn
18.11.2006

Jeszcze nigdy nie byłem w Wielkiej Brytanii, nie leciałem samolotem, nie widziałem na żywo Neurosis. Koncert w londyńskim The Forum stał się więc świetną okazją do nadrobienia wszystkich tych zaległości. Nic to, że w podróż wyruszyć trzeba było bladym świtem, w samolocie płacić 2 funty za kawę i przez cały dzień przeciskać się w tłumie zagranicznych turystów. W końcu gdy kupowałem we wrześniu bilet nie wiedziałem jeszcze kiedy i czy w ogóle uda mi się ich zobaczyć innym razem. Neurosis to ciężka do upolowania zdobycz. W Polsce widziano ich raz w 1999 roku gdy w poznańskim Eskulapie występowali w niesamowitym zestawie z Voivod-em i Today Is The Day. Europę odwiedzili ostatnio ponad rok temu aby zagrać na francuskim Fury Fest, gdzie bilety kosztowały, o zgrozo, 100euro. Teraz wiem, że jeśli ktoś się zdecydował wtedy na taki wydatek, to pieniądze nie były zmarnowane.

The Forum nie wygląda z zewnątrz zbyt okazale. Zwykły ceglany budynek obok którego stoi kościół a w dalszym sąsiedztwie można znaleźć liczne małe sklepiki. Stojąc w kolejce do klubu, która zaczęła się tworzyć około godziny przed otwarciem drzwi, można było usłyszeć sporo rozmów w ojczystym języku i spotkać kilku znajomych. Czułem się trochę jak przed koncertem w obcym, ale jednak Polskim mieście. Wnętrze The Forum okazało się być przerobioną starą salą teatralną z balkonem i charaterystycznym wykończeniem okalającym scenę. Do tego oryginalne, staroświeckie, wiszące lampy wprowadzały w odrealniony nastrój. Klimat dosyć charakterystyczny.

Bez zbędnego przedłużania, kilka minut po 19 na scenie pojawił się pierwszy zespół wieczoru - londyńczycy z Capricorns. Rozpoczęli najlepszym kawałkiem z ostatniej płyty, zatytułowanym Blood for Papa. Dzięki temu kilka osób z głębi sali ruszyło się bliżej sceny i zostało tam już do końca setu. Biorąc pod uwagę fakt, że w zespole udzielają się muzycy z Orange Goblin i Iron Monkey można było wcześniej spodziewać się dobrego występu. Lepszego nawet niż to co zawarte jest na debiutanckim albumie "Ruder Forms Survive". Zadziwiające jak dużo energii mogą wykrzesać muzycy z siebie i publiczności za pomocą wyłącznie instrumentalnych kompozycji. Basista wyglądał wręcz jakgdyby za chwilę miał pozrywać wszystkie struny i rzucić się ze sceny w niezapełnioną jeszcze do końca salę. Dosyć krótki występ został zwieńczony 12 minutowym ekstatycznym utworem Born On The Bayeux, po którym nastapiły naprawdę spore owacje (gwarantuję, że nie tylko dlatego, że to zespół lokalny).

Po Capricorns na scenie pojawili się Made out of Babies. Na nieszczęście cały ich występ składał się wyłącznie z utworów z ostatniej, okropnie słabej płyty "Coward". Próbowałem się do niej wcześniej przekonać bardzo długo. Wspominając debiutanckie "Trophy" dawałem jej kilka szans. Na próżno. Nawet wokal Julie Xmas nie był w stanie uratować chociażby kawałka tego albumu i podobne odczucia miałem podczas oglądania występu na żywo. Z niecierpliwością czekałem na "coś starego" i gdy w końcu zabrzmiał Swarm okazało się, że to jeden z ostatnich utworów. Niby wszystko fajnie, ekspresyjni gitarzyści, biegająca po scenie wokalistka w pasiastej spódniczce, super oprawa a mimo wszystko bez wyrazu i pazura.

To nie ostatnia zresztą sytuacja kiedy Made out of Babies zasłużyli tego wieczora na reprymendę. Po swoim występie zostali za kulisami obserwując przygotowania do show Neurosis. Czekać trzeba było ponad 30 minut. To i tak niewiele na przeciw całego dnia spędzonego w podróży. Niecierpliwość widzów przeszła w niesamowity entuzjazm gdy zespół pojawił się scenie i zabrzmiały pierwsze takty The Tide. Utwór może nie najlepszy na rozpoczęcie, ale w sumie co za różnica? To Neurosis! Później nastąpiło 1,5 godziny przesycone charatkerystycznym brudnym, chropowatym brzmieniem wyekstraktowanym ze wszystkich albumów. Na okrągłym ekranie zawieszonym nad sceną za perkusją, szósty członek zespołu Josh Graham wyświetlał wizualizacje - do każdego utworu osobne. W zestawie znalazły się między innymi Cold Ascending, Eye, Left to Wander, Times of Grace. Był także Prayer zaśpiewany na trzy wokale, który słuchany z płyty wywołuje dreszcze a doświadczony na żywo odziera widza ze wszelkich złudzeń - taką moc może mieć tylko Neurosis. Nawet najbardziej ascetyczne kompozycje lub ich fragmenty jak np Crawl Back In sprawiały wrażenie potężniejszych niż cała twórczość naśladowców z ligi ISIS i Cult of Luna. Podłoga trzęsła się przy najlżejszym dotknięciu struny a wyciszone fragmenty publiczność chłonęła w milczącym skupieniu transowo kiwając głowami. Ponad 1000 osób podobnie czujących i reagujących na każdą zmianę tempa. Scena i widownia były opanowane przez Scotta Kelly i Steve'a Von Till. Na samych krawędzieach po lewej i prawej stronie z klawiszami i basem stali Noah Landis i Dave Edwardson a w głębi zasiadł Jason Roeder bębniący zza głowy jakby jego zadaniem było powolne i bolesne roztrzaskanie perkusji. Dwa nowe utwory były nagrodą dla publiczności, która zjechała się chyba z całej europy (tak można przypuszczać po międzynarodowym gwarze w przerwach między utworami). Zgodnie z prasowymi zapowiedziami były on cięższe niż kompozycje z "Eye of every Storm" chociaż nie wyzbyte wyciszonych, klimatycznych partii. Tak naprawdę wcale nie jestem bliżej wyobrażenia sobie tego jak będzie brzmiał planowany na maj, nowy album. I gdy wszystko zmierzało do szczęśliwego końca (a raczej spodziewanych bisów) po scenie przebiegli członkowie Made Out Of Babies, skacząc w publiczność. Pech chciał, że jedna z osób stratowała leżące na ziemi efekty gitarowe Scotta Kelly. Gdy tylko ostatnie takty utworu wybrzmiały do końca, wściekły muzyk opuścił scenę nie dając się wywołać na nią ponownie. Prawdę mówiąc nie wiadomo, czy nawet gdyby nie wydarzył się wspomniany incydent, należało się spodziewać kontynuacji występu. 1,5 godziny oglądania Neurosis na żywo to i tak więcej niż się spodziewałem np. pół roku temu. Zmysły zostały zaspokojone, a materiału do rozważań nad sensem prób kopiowania tego zespołu też zebrałem wystarczająco dużo.

W pełni usatysfakcjonowany opuściłem budynek The Forum. Powrót do Wrocławia zajął mi trochę więcej niż po dowolnym koncercie w Warszawie. Błogosławione dobrodziejstwa rozwoju cywilizacji (w skali europejskiej).

(bartek łabuda)

EDYTUJ swoje posty// the patient

the patient · Wysłany: Sob Sty 27, 2007 11:06 am Temat postu:

Neurosis powstanie w maju
Nowy album Neurosis, którego premierę przewidziano na maj, będzie nosił tytuł "Given To The Rising".
Sesja nagraniowa nowej płyty rozpoczęła się pod koniec ubiegłego miesiąca w studiu Electrical Audio w Chicago z producentem Stevem Albinim. "Weszliśmy na dziwne, hałaśliwe i psychodeliczne terytorium, które jest trochę niepokojące" - powiedział MTV.com gitarzysta i wokalista Steve Von Till.

Zespół potwierdził swój udział w pięciodniowym festiwalu Hovefestivalen, który odbędzie się w dniach 25-29 czerwca na wyspie Tromoy w Norwegii.

z onet.pl

nothing · Wysłany: Sob Sty 27, 2007 3:44 pm Temat postu:

w ciemno mowie ze to moja plyta roku......

(edytowalbym swoje posty gdyby sie przesuwaly do gory - edytowane, co z tego ze wyedytuje swojego posta na 90 miejscu w innych zespolach , skoro nikt tego i tak nie przeczyta, bo niezauwazy, a po to umieszczam tu informacje by je ktos czytal)