Down

brena · Wysłany: Wto Paź 09, 2007 8:33 pm Temat postu: Down

"over the under" - nowa płyta Phila z ekipą. coś dla amatorów whiskey i smażonej fasoli Smile

nothing · Wysłany: Wto Paź 09, 2007 8:35 pm Temat postu:

eh ale troche slabsza od poprzednich niestety

brena · Wysłany: Wto Paź 09, 2007 8:39 pm Temat postu:

słabsza generalnie... ale kawalek nothing in return powalil mnie na kolana

nothing · Wysłany: Wto Paź 09, 2007 8:43 pm Temat postu:

no tak ponizej pewnego poziomu nie schodza ......

a lubisz SUPERJOINT RITUAL Smile

brena · Wysłany: Wto Paź 09, 2007 9:18 pm Temat postu:

nie, za tą kapelą nie przepadam. ale jak już podążamy za czlonkami zespolu... to raczej bym sie skierowala w strone Windsteina czyli Crowbara Smile

nothing · Wysłany: Wto Paź 09, 2007 9:28 pm Temat postu:

tak CROWBAR jest swietny swietny Smile

Mike Patton · Wysłany: Wto Paź 09, 2007 9:29 pm Temat postu:

Super kapela fajna płytka , ale do "Nola" jej daleko... Suprjoin Ritual szkoda, że już się rozpadli Sad

Down przyjeżdza do Europy w grudniu, ale byłoby fajnie jakby do Polski przyjechali (marzenia...)

nothing · Wysłany: Wto Paź 09, 2007 9:30 pm Temat postu:

eno tez bym jechal na DOWNa, nawet jakby w szczecinie grali Very Happy

brena · Wysłany: Wto Paź 09, 2007 9:31 pm Temat postu:

trzeba chłopaków jakoś tu ściągnąć. nie wiem... darmowym bigosem... albo co... może się skuszą ? :>

nothing · Wysłany: Wto Paź 09, 2007 9:35 pm Temat postu:

wodka na 100 procent Smile

brena · Wysłany: Wto Paź 09, 2007 9:44 pm Temat postu:

myśle ,że wódka nie zadziała. ci panowie już się uodpornili na ten specyfik. trzeba czegoś mocniejszego! (zostaje przy bigosie)

nothing · Wysłany: Wto Paź 09, 2007 9:54 pm Temat postu:

no niezla z Ciebie bigosiara Smile

oki ale Ty gotujesz Razz

brena · Wysłany: Wto Paź 09, 2007 9:57 pm Temat postu:

taa... a na popitkę - gazowany sok z buraków. moja specjalność Very Happy

brena · Wysłany: Wto Paź 09, 2007 9:59 pm Temat postu:

jak się uprę to bigos też mogę ugotować gazowany. będzie dawał większego kopa Wink

nothing · Wysłany: Wto Paź 09, 2007 10:01 pm Temat postu:

gazowany a fermentowany ??????

moja specjalnoscia sa muchomory, mysle ze

bigos + sok + muchomor .........to bylby czad podwieczorek, walnelo by ich jak Crowbarem Razz

brena · Wysłany: Wto Paź 09, 2007 10:09 pm Temat postu:

fermentowany bigos = bigos gazowany Smile

ale nasunelo mi sie pewne pytanie : czy oni po tej wyżerce będą mieli jeszcze sile zeby wykrzesać z siebie jakieś dzwieki ? oprócz przedsmiertnych spazmatycznych rzężeń rzecz jasna

nothing · Wysłany: Śro Paź 10, 2007 6:48 am Temat postu:

uuuuuuuuuuuu po muchomorkach ich wrazliwosc znacznie by wzrosla >>>>>>>

muscaryna jest piekna Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

(no moga miec po tym fermentowanym bigosie jakas sraczke , ale pieluchomajtki by sie kupilo)

a Pepper Keenan jak ,kiedys supportowali metallice z COC znal tylko dwa slowa po polsku i mowil je ze sceny : "wódka" i "kiełbasa "

brena · Wysłany: Śro Paź 10, 2007 9:36 am Temat postu:

a Pepper Keenan jak ,kiedys supportowali metallice z COC znal tylko dwa slowa po polsku i mowil je ze sceny : "wódka" i "kiełbasa "[/quote]

Pepper wiedzial jakich słow się nauczyc, żeby z naszym cudownym narodem moc sie porozumiec.

nothing · Wysłany: Śro Paź 10, 2007 10:36 am Temat postu:

a w ogole to byl swietny koncert, ja pojechalem glownie na support czyli:

nothing · Wysłany: Śro Paź 10, 2007 10:58 am Temat postu: