dEUS

toolowiec · Wysłany: Pon Kwi 07, 2008 3:18 pm Temat postu: dEUS

Zbyt zacna i za dobra to kapela, by o niej pisać w jakimś przypadkowym temacie Wink

Nowa płyta belgów w sieci - jedna z bardziej wyczekiwanych chyba w tym roku pozycji.

Dysko:

Worst Case Scenario (1994) - smakowity debiucik.

My Sister = My Clock (1995) - eksperymentalna EPka

In a Bar, Under the Sea (1996)

The Ideal Crash (1999) - meine liebe.

Pocket Revolution (2005) - świetny, dojrzały materiał. Chyba najbardziej melodyjny i wygładzony z dotychczasowych.

Vantage Point (2008) - płyta roku Laughing

?

Jeden z moich ulubionych, europejskich bendów. Bez słabego punktu w dyskografii toteż ciężko coś polecić, wszystkie płytki bardzo dobre.
Nówki jeszcze nie słuchałem.

Mają świetne klipy, o to i niektóre z nich (jest tego oczywiście więcej, do każdej płyty kręcili kilka):

Suds and Soda [link widoczny dla zalogowanych]

For the Roses [link widoczny dla zalogowanych]

Little Arithmetics [link widoczny dla zalogowanych]

Instant Street (fantastyczny kawałek i klip) [link widoczny dla zalogowanych]

Sister Dew (i kolejny z Ideal Crash, swego czasu spory hicior na alternatywnych stacjach, poezja) [link widoczny dla zalogowanych]

What We Talk About (When We Talk About Love) [link widoczny dla zalogowanych]

The Architect (nowy klip) [link widoczny dla zalogowanych]

Subterranean · Wysłany: Pon Kwi 07, 2008 4:06 pm Temat postu:

Nie tylko nie mają słbych płyt. Oni nie mają słabych piosenek wogóle Smile

ivan · Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 11:29 am Temat postu:

No kilka słów o moich wrażeniach na temat nowej płyty. Ale jeszcze chwila. Zanim to, muszę przyznać, podobnie jak Sub, że kapela jest świetna, muzyka ma swój kimat, blablabla, co będę się wiecej rozpisywał.

The Vantage Point to moim zdaniem nieco łatwiejsza płyta w odbiozre niż Kieszonkowa Rewolucja z 2005 roku. Jest tutaj mnóstwo melodii wpadających bardzo szybko w ucho. Z jednej strony to zaleta krążką, ale z drugie wada, bo szybciej, przynajmniej mi, taka muzyka się nudzi. Ale dEUS jeszcze nie nuży. Słucham i słucham. A co jest najlepsze? The Architect i Slow wymieniam na początku, może dlatego, że najdłuzej znam te utwory. Świetne są też Eternal Woman, czy też dwa ostatnie kawałki. W sumie trudno doszukać się tu czegoś słabszego, ale może Is A Robot, sam nie wiem. Jak na razie płyta tak na ocenę 8/10. Razz

Subterranean · Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 3:13 pm Temat postu:

Is a robot wypasione jak dla mnie . Płytka słabsza od Poceketa to fakt. Ale to nadal dEUS- klasyka z miejsca. Szczególnie architect, slow,popular culture i vanishing of Maria shneider.

toolowiec · Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 4:35 pm Temat postu:

Podsycacie mi apetyt Panowie Smile

Jeszcze melodyjniejsza od Pocketa?! lol, na tamtej płycie mnóstwo było melodii, single ,piękna balladka Include Me Out. Architect, którego słyszałem to jak hit dyskotekowy niemal Smile

w pozytywnym tego słowa znaczeniu

Subterranean · Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 5:31 pm Temat postu:

What is the architect doing?
He is by the riverside
What is he thinking out there?
He is committing egocide
Now isn’t that a strange thing?
Well to him it feels just
Well we guess a person’s gotta do,
What a person feels he must

tekst tekst tekst Smile

hooker_with_a_tennis · Wysłany: Pon Kwi 14, 2008 10:29 am Temat postu:

uwielbiam nowa płytę. Generalnie są swietni miałem okazję się z nimi spotkać na żywo po ostatnim koncercie hehe Bardzo skromni jak się okazało Smile