Muzyka na sen

Alice in Chains · Wysłany: Śro Lut 25, 2009 9:05 am Temat postu:

Zasypiając (czytaj: leżąc w łóżku przy zgaszonym świetle) nie mogę słuchać muzyki, zawsze rozbudza ona we mnie ogromne pokłady emocji, nie pozwala spokojnie zamknąć oczu i zasnąć.

Jednak przed położeniem się spać wolę posłuchać albumu, który dopiero poznaję, takiego, który nie budzi we mnie większych uczuć. Kiedyś potrafiłam zasypiać przy albumie Jar of Flies AiC i przy Sigur Ros, teraz zwlaszcza ten pierwszy album oznacza dla mnie z trudem przespaną noc.

Pewnego razu zdarzyło mi się zasnąć przy Third Portishead, nieopatrznie zaznaczyłam opcję ciągłego odtwarzania playlisty, a następnego ranka obudziłam się dokładnie w ciągu tej samej piosenki, na którą ostatni raz zwróciłam uwagę zasypiając.. A na last.fm 140 odsłuchań nie wiadomo skąd Smile

Subterranean · Wysłany: Śro Lut 25, 2009 11:07 am Temat postu:

Ostatnio zajebiście mi sie śpi przy Novus Magnificant Contance Demby i New Age on Erath Ash Ra Temple

Wogóle new age jest zajefajne do zasypiania Smile

dev · Wysłany: Śro Lut 25, 2009 6:55 pm Temat postu:

Przychylam się do Stańki i Sigur Ros, a jeszcze dobrze się zasypia przy Bjork, Caspianie, Neurosis - The Eye of Every Storm, Ulver szczególnie ostatnim, Archive, Massive Attack...Zwałszcza przy czymś nie za bardzo ostrym Razz

Carmen · Wysłany: Śro Lut 25, 2009 8:12 pm Temat postu:

dev podał dobre kapele.. Ale podobnie jak koleżanka wyżej ,mam problem, gdy zasypiam z muzyką. Oczywiście bardzo przyjemna sprawa, ale nie mogę spać przy czymś co jest po prostu p i ę k n e, a każda muzyka, której namiętnie słucham jest p i ę k n a i nie pozwala mi zmrużyć oka Smile

No chyba że nie muszę rano się zrywać, to pół nocy nie śpię i się rozkoszuję Wink

Dahomey · Wysłany: Śro Lut 25, 2009 8:18 pm Temat postu:

goldfrapp i beirut są idealne jak dla mnie Smile

i nie wiedzieć czemu wczesny kult

Carmen · Wysłany: Śro Lut 25, 2009 8:20 pm Temat postu:

"naaa seeeen.. nigdy już nie wezmę nic" Razz

travkov · Wysłany: Czw Lut 26, 2009 9:20 am Temat postu:

Achhhh, Beirut Smile

cudeńko w czystej postaci! Jednak dla mnie nie do snu. Wolę Lamb - triphop sam w sobie wywołuje senność Smile

za to kompletnie nie zasnę, nie wiedzieć czemu, przy "Wish you were here" Floydów, a jeśli nawet to budzę się ze złym humorem... A to jedna z moich ulubionych płyt Wink

Carmen · Wysłany: Czw Lut 26, 2009 2:50 pm Temat postu:

A mi się przy tym zdarzało spać Smile

Piękne i kojące

the patient · Wysłany: Czw Lut 26, 2009 3:03 pm Temat postu:

przy muzyce kiedyś usypiałem, ale przy czym nie wnikajcie:P a teraz to ja muszę mieć ciszę aby spać... hałas mnie tylko rozprasza.

lady of the flowers · Wysłany: Czw Lut 26, 2009 10:04 pm Temat postu:

Dead Can Dance, Neurosis - The Eye..., Bjork, God Is An Astronaut, Sigur jak najbardziej, choć często uciekam gdzieś myślami i się rozmarzam Wink

chyba już kiedyś pisałam o tym - ostatni Ulver został nagrany do zasypiania i to w pozytywnym senie Wink

btw. uwielbiam zasypiać przy Lateralusie... zawsze na koniec czuję coś w rodzaju ukojenia Wink

Beiruta muszę skosztować

Kiedyś częściej zasypiałam przy muzyce, teraz zależy to od stopnia zmęczenia i tego, co się dzieje w mojej głowie...
Czasem muzyka na sen po prostu leczy Smile

smykusmyk · Wysłany: Czw Mar 12, 2009 9:20 am Temat postu:

Bardzo lubię wydawnictwa 4AD na sen. Ostatnio Blonde Redhead.

Subterranean · Wysłany: Czw Mar 12, 2009 4:25 pm Temat postu:

Future sound of london i william orbit też się świetnie spisują Smile

Szary Wilk · Wysłany: Śro Maj 20, 2009 3:03 pm Temat postu:

U, U, D, D, L, R, L, R, A, B, Select Start, Ten kawałek Deftones jest idealny na noc.

Subterranean · Wysłany: Śro Maj 20, 2009 4:09 pm Temat postu:

Wim Mertens Smile