Co wam w uszach gra?

Toolica · Wysłany: Pią Cze 30, 2006 7:08 pm Temat postu:

Riverside- conceiving you...
mam zły humor, więc sie zamulam... a ten fortepian mnie rozczula...

Zaratustra · Wysłany: Pią Cze 30, 2006 7:18 pm Temat postu:

Wake Up RATMów, ihnajwieksze hity generalnie, Bullet in the head, cholera, ta muzyka jest jak strzykawka. Kocham to brzmienie.

Toolica · Wysłany: Pią Cze 30, 2006 7:38 pm Temat postu:

Opeth- hope leaves...
bo uwielbiam ten głos...

Scarlett · Wysłany: Pią Cze 30, 2006 8:58 pm Temat postu:

Mike Patton

Demian · Wysłany: Pią Cze 30, 2006 10:10 pm Temat postu:

RASMUS - IN THE SHADOWS Twisted Evil

just kidding Wink

Scarlett · Wysłany: Pią Cze 30, 2006 10:16 pm Temat postu:

Zaratustra · Wysłany: Pią Cze 30, 2006 10:27 pm Temat postu:

texANS

czy mam pisac czemu, Question

Scarlett · Wysłany: Pią Cze 30, 2006 10:31 pm Temat postu:

Ty się uczyć miałeś a nie Laughing

Ja się boje tego posłuchać Laughing

Portishead-glory box

nothing · Wysłany: Sob Lip 01, 2006 7:23 am Temat postu:

CLAN OF XYMOX- Breaking point.....nowa calkiem plytka......mniam Very Happy

Scarlett · Wysłany: Sob Lip 01, 2006 10:14 am Temat postu:

nothing · Wysłany: Sob Lip 01, 2006 10:17 am Temat postu:

jesli lubisz takie rzeczy to Ci wejdzie Very Happy

....plyta jest ok

slucham teraz WALK THE LINE- soundtrack

Toolica · Wysłany: Sob Lip 01, 2006 10:33 am Temat postu:

Nine Inch Nails- Fragile...

bo tak. Wink

Scarlett · Wysłany: Sob Lip 01, 2006 10:38 am Temat postu:

porcupine tree -train

nothing · Wysłany: Sob Lip 01, 2006 1:15 pm Temat postu:

KARATE- pockets (plyta) -bo piekna jest Very Happy

Imagine yourself young / With pockets full of water". Geoff Farina wydaje się pisać zawsze jedną i tę samą piosenkę. Jego kolejne songi, choć wyrastające z korzeni tak post-rockowych, hardcore'owych, jak i singerwriterskich, oferują po prostu wariacje na jednym, konsekwentnie eksploatowanym modelu. Lecz koleś ma szczęście, bo model ów jakoś szczególnie mi odpowiada. To przeważnie melancholijna ballada w lekko-pół-średnim tempie, utkana czule z wiązek gitarowych strumyków i podszytej luźnym rytmem sekcji, ziejąca permanentnym dołem i wydobywająca z jego dna zaciśniętą frustrację, ale kończąca przeważnie rezygnacją i przybiciem, a zwieńczona jeszcze zwykle puentą w postaci smutnego, acz atrakcyjnego na własnych prawach sola gitarowego lidera. I czy dostajemy rozmyte, nieco unfocused plumkanie The Bed Is In The Ocean, czy odwrotnie, kanciaste, w porywach bliskie ekscytującego popu konstrukcje z mojej ulubionej In Place Of Real Insight, to wątek przewodni się zupełnie nie zmienia. I z najnowszą propozycją, Pockets, sprawy mają się tradycyjnie dobrze, bo nie dość, iż materiał typowo trzyma pion, to w dodatku kilka momentów sięga do "swingujących" podstaw, co owocuje podskórnym groovem. Bardziej niechlujny i olewajski niż harcmistrz Jeff Parker u zbliżonej nastrojem Azity, Farina wycina opór soczyste solóweczki w "With Age" lub "Tow Truck". Plus, Geoff to multitalented guy, gdyż ma też, jako mężczyzna dojrzały i po przejściach, coś ciekawego do opowiedzenia w tekstach. Chwilami niezły z niego "sadcorowiec", uh, natomiast potrafi również politykować ostro i z gracją (weźcie przebojowy highlight "Tow Truck", fajowa narracja o tym, że generalnie mogą mnie oni moja kochana W DUPĘ pocałować). Pockets jest rodzajem płyty, jakie powinni nagrywać artyści ze sporym dorobkiem, ale im się nie udaje, bo brak im spójności, charakteru bądź uczucia. Jest delikatna, subtelna i mimowolnie uspokajająca. Jest chill-outowa i na swój sposób pogodna, a niby gęsta i nerwowa. Moja mama słucha jej w samochodzie, skanapkowanej między Clientele, Carole King i Steviego Wondera.

Borys Dejnarowicz, maj 2005

Scarlett · Wysłany: Sob Lip 01, 2006 1:42 pm Temat postu:

Tori Amos-A sorta fairytale

nothing · Wysłany: Sob Lip 01, 2006 1:56 pm Temat postu:

JESU - Silver EP........piekne........

Toolica · Wysłany: Sob Lip 01, 2006 2:10 pm Temat postu:

Anathema- one last goodbye....

nothing · Wysłany: Sob Lip 01, 2006 2:26 pm Temat postu:

a ja przeszedlem na inna EP JESU

Heartache

dlugie piekne i daje po .....oczach....jak wchodzi gitara....to widze blask.....uffff piekne

Heartache

(08:32)
What's become of you?
you been false for some new thing

i hope for anything
but you believe there's nothing

(09:5 Cool

how much can you take
how much can i take

you hope for everything
but really there's nothing

(12:10)
but really there's nothing (repeat)
but I believe there's nothing
but you believe there's nothing
but really there's nothing (repeat)

(14:20)
but really there's nothing (repeat)

Toolica · Wysłany: Sob Lip 01, 2006 2:49 pm Temat postu:

chyba mnie zachęciłeś, tym ciagłym zachwytem... Very Happy

Jesu- Friends are evil

nothing · Wysłany: Sob Lip 01, 2006 2:55 pm Temat postu:

mniam....mniam.....mniam

Very Happy

Friends Are Evil

(2:22)
And all the stones I've thrown
they come back twice as strong.
And all the stones i've thrown, tell me that nothing lasts

And all stones you've thrown,
come from your highest throne.
Pass them on to me below,
they remind me nothing lasts

(4:07)
And all the stones I've thrown,
they come back twice as strong.
And all the stones I've thrown,
they tell me nothing lasts.

(4:48 w/echo effects on verse)
And all stones you've thrown, they come from your highest throne.
Pass them on to me below,
they remind me nothing lasts

Nothing