Autor |
Wiadomość |
nothing |
Wysłany: Nie Sie 12, 2007 9:46 am Temat postu: |
|
jade z
opola 14.04 pociag.....ale jade najpierw do Dabrowy Gorniczej.....w kato bede o 17.30 |
|
|
Emilka |
Wysłany: Sob Sie 11, 2007 2:51 pm Temat postu: |
|
Ja już dziś wyjeżdżam, o 23:35 mam pociąg, jestem w Kato o 7:45 |
|
|
nothing |
Wysłany: Sob Sie 04, 2007 6:55 pm Temat postu: |
|
Manica napisał: | Piotrek, no ale Ciebie o takie przyjaźnie to bym nie posądzała
Btw, już sie zdecydowałeś czy Spodek czy Sziget raczej |
nie wiem moze tak po kawalku |
|
|
Emilka |
Wysłany: Wto Lip 31, 2007 8:40 pm Temat postu: |
|
nothing napisał: | Emilka napisał: | Ja pójdę na peichotę ze Szczecina do Katowic. Za 2 dni wychodzę i codziennie po 50 kilosów do 80. Kto ze mną idzie? |
tylko nie zbładz do czestochowy, bo to akurat jakos ten termin....."alleluja i do przodu" jak to mówia zaprzyjaznione wlascicielki beretów........... |
Spokojna Twoja poczechrana, ja to będę czuła na kilometry zapach Toola |
|
|
Manica |
Wysłany: Pon Lip 30, 2007 5:09 pm Temat postu: |
|
Piotrek, no ale Ciebie o takie przyjaźnie to bym nie posądzała
Btw, już sie zdecydowałeś czy Spodek czy Sziget raczej |
|
|
nothing |
Wysłany: Pon Lip 30, 2007 2:59 pm Temat postu: |
|
Emilka napisał: | Ja pójdę na peichotę ze Szczecina do Katowic. Za 2 dni wychodzę i codziennie po 50 kilosów do 80. Kto ze mną idzie? |
tylko nie zbładz do czestochowy, bo to akurat jakos ten termin....."alleluja i do przodu" jak to mówia zaprzyjaznione wlascicielki beretów........... |
|
|
Subterranean |
Wysłany: Pon Lip 30, 2007 2:49 pm Temat postu: |
|
ja jade z zielonej do wrocka, a zwrocka już do katowic... tylko o której w tych katowicach będę to już nie wiem |
|
|
Emilka |
Wysłany: Nie Lip 29, 2007 8:35 pm Temat postu: |
|
Eee... przyjdź po mnie, bo ja się zgubię idąc do Ciebie ;] |
|
|
Carmen |
Wysłany: Nie Lip 29, 2007 8:33 pm Temat postu: |
|
Jak po mnie przyjdziesz, to ja |
|
|
Emilka |
Wysłany: Nie Lip 29, 2007 8:29 pm Temat postu: |
|
Ja pójdę na peichotę ze Szczecina do Katowic. Za 2 dni wychodzę i codziennie po 50 kilosów do 80. Kto ze mną idzie? |
|
|
Carmen |
Wysłany: Sob Lip 28, 2007 3:40 pm Temat postu: |
|
Żadnych negocjacji, albo z góry promocja, albo idę na piechotę |
|
|
lady of the flowers |
Wysłany: Sob Lip 28, 2007 3:37 pm Temat postu: |
|
no wiesz, pewnie tak, zależy czy jesteś dobrym negocjatorem |
|
|
Carmen |
Wysłany: Sob Lip 28, 2007 3:27 pm Temat postu: |
|
Może załapałabym się na jakąś promocję |
|
|
lady of the flowers |
Wysłany: Sob Lip 28, 2007 3:23 pm Temat postu: |
|
właśnie, właśnie |
|
|
Carmen |
Wysłany: Sob Lip 28, 2007 3:09 pm Temat postu: |
|
Tia ładnie by mnie skasował |
|
|
lady of the flowers |
Wysłany: Sob Lip 28, 2007 3:00 pm Temat postu: |
|
pan taksówkarz byłby wniebowzięty ;> |
|
|
Carmen |
Wysłany: Sob Lip 28, 2007 2:58 pm Temat postu: |
|
Nie w ogóle najlepsze wyjście to taksówka |
|
|
lady of the flowers |
Wysłany: Sob Lip 28, 2007 2:57 pm Temat postu: |
|
ee to full wypas...samochodzikiem do Katowic
gorzej jakby Cię chcieli odwozić z powrotem do domu też |
|
|
Carmen |
Wysłany: Sob Lip 28, 2007 2:55 pm Temat postu: |
|
Zawsze można i tak...
Gorzej jak mnie nie dowiozą do Katowic, wtedy to by mnie popamiętali |
|
|
lady of the flowers |
Wysłany: Sob Lip 28, 2007 2:52 pm Temat postu: |
|
"Koleżanka" to najlepsza wymówka
wymyśl sobie jakąś tam z Wrocławia, starszą, co się Tobą zaopiekuje i jazda |
|
|